Samsung Galaxy S22 i Galaxy S22 Ultra to jedne z najnowszych flagowców koreańskiego producenta. I najciekawsze z nich – pierwszy jest najtańszy, ma też najwygodniejsze rozmiary przy zachowaniu najlepszych podzespołów. Drugi z kolei to topowy flagowiec blisko spokrewniony z nieodżałowaną linią Galaxy Note. Zapraszam do recenzji Galaxy S22 oraz Galaxy S22 Ultra.
- 1. Wygląd Galaxy S22 i S22 Ultra
- 2. Ekran Galaxy S22 i S22 Ultra
- 3. Podzespoły Galaxy S22 i S22 Ultra
- 4. Aparat Galaxy S22 i S22 Ultra
- 5. Audio Galaxy S22 i S22 Ultra
- 6. Bateria Galaxy S22 i S22 Ultra
- 7. Podsumowanie Galaxy S22 i S22 Ultra
Wygląd Galaxy S22 i S22 Ultra
Dawno nie miałem takiej niespodzianki! Spodziewałem się przesyłki z topowym modelem Samsung Galaxy S22 Ultra, a ta zawierała dodatkowo podstawowy model Galaxy S22! Pierwszy z nich był w pięknym zielonym kolorze, w którym wyglądał bardzo dojrzale, jak na flagowca przystało. Drugi był w uniwersalnej czerni, która nie była zbyt głęboka – ot bardziej odcień grafitowy, który jednak również może się podobać. Oba kolory przypadły mi do gustu.
W pierwszej kolejności sięgnąłem po Galaxy S22 Ultra, który rzeczywiście ma wiele wspólnego z linią Note. Zaryzykuję stwierdzenie, że nawet ma więcej genów biznesowych „notatników” firmy Samsung niż z innej flagowej serii S, którą przecież reprezentuje. W przeciwieństwie do tańszych modeli Galaxy S22 oraz Galaxy S22+ ma mniej zaokrąglone kształty, ale zachował wygięty ekran po bokach. Trzymając go w dłoni czuć, że mamy do czynienia z telefonem z najwyższej półki. Samsung Galaxy S22 Ultra swoje waży, ale wg mnie wcale nie jest nieporęczny – owszem, nie jest kompaktowych rozmiarów, ale obawiałem się większych odczuwalnych gabarytów. Mogę więc uspokoić: pod tym względem nie jest źle.
Za to fenomenalnie jest w przypadku Galaxy S22! Gdy szukałem dla siebie 2 lata temu niedużego mocnego smartfona z dobrym aparatem, patrzyłem m.in. na Galaxy S9 i S10. Nowa generacja ma jednak pewną zaletę, którą doceni sporo osób – płaski ekran bez zaokrąglonych boków. Samsung Galaxy S22 ma jak na dzisiejsze standardy dość kompaktowe rozmiary i idealnie leży w dłoni. Śliczny ekran (o którym sporo się rozpiszę nieco dalej) można swobodnie obsługiwać jednym kciukiem bez obaw, że telefon wyślizgnie się z dłoni. No właśnie – Galaxy S22 ma nieco mniej śliską obudowę od topowego modelu Ultra, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Być może ma to jednak związek z różnicą mas (167 vs 229 g). Smartfony różnią się też tyłem – kompaktowy Galaxy S22 zachował bardzo ładną wyspę na potrójny aparat znany z poprzednika, w Ultra postawiono na całkowicie odseparowane od siebie obiektywy, co trochę przypomniało mi recenzowanego przeze mnie Galaxy A32 4G.
A skoro o tylnej obudowie mowa, jest ona odporna na brzydko wyglądające odciski palców, co jest utrapieniem zwłaszcza „lusterkowych”, błyszczących smartfonów. Tutaj tego problemu nie ma, a zastosowane materiały są najwyższej klasy. W przeciwieństwie do zeszłorocznego Galaxy S21, w najnowszej generacji plastik (choć na pierwszy rzut oka tego nie widać) zastąpiono materiałem Corning Gorilla Glass Victus+, który pokrywa nie tylko plecki, ale i przód smartfona! Jest on odporny na zarysowania i upadki, ale z oczywistych względów nie zaryzykowałem sprawdzenia jego wytrzymałości. Boczne ramki są wykonane z Armor aluminium.
Użyte materiały – a także poziom wykończenia – są najwyższej próby. Klawisze działają idealnie, bez zbędnych trzasków i są zlokalizowane po prawej stronie (podwójny przycisk głośności i nieco poniżej zasilania), co osobiście dla mniej jest najwygodniejszym rozwiązaniem. W dolnej ramce Galaxy S22 kryją się po kolei slot na kartę SIM, port USB-C i głośniczek. Znacznie ciekawiej jest we flagowym Galaxy S22 Ultra, gdzie głośnik i tackę na kartę SIM zamieniono miejscami, a całkowicie po lewej stronie umieszczono schowek na rysik S Pen! Tym zabiegiem Samsung nie kryje już połączenia linii Note z S. Co prawda Galaxy S21 Ultra z 2021 roku również obsługiwał rysik S Pen, ale nie miał możliwości jego przechowywania w obudowie.
Producent zadbał oczywiście o pyło i wodoodporność (IP68). To nie tylko chwyt marketingowy, gdyż 3 lata temu sam topiłem flagowca Samsung Galaxy S10+ w swoim akwarium. Kilkuminutowa kąpiel z krewetkami z gatunku Neocaridina davidi nie zrobiła na nim żadnego wrażenia.
Podsumowując kwestię wzornictwa – oba modele różnią się od siebie, choć pod obudowami kryją się te same procesory. Telefony Samsung robią świetne wrażenie, mają dojrzałą formę, w dodatku wyczuwalne są użyte materiały z górnej półki.
Ekran Galaxy S22 i S22 Ultra
Samsung Galaxy S22 Ultra | Samsung Galaxy S22 | |
---|---|---|
Wyświetlacz | Dynamic AMOLED 6,80" 120 Hz QHD+, 500 ppi | Dynamic AMOLED 6,10" 120 Hz FHD+, 422 ppi |
Aparat tylny | 108+12+10+10 Mpix, f/1.8, f/2.2, f/2.4 i f/4.9 | 50+12+10 Mpix, f/1.8, f/2.2 i f/2.4 |
Aparat przedni | 40 Mpix | 10 Mpix |
Piękne wyświetlacze charakteryzowały wszystkie generacje flagowych smartfonów marki Samsung, zarówno z linii Galaxy Note, jak i Galaxy S. Nie inaczej jest tym razem!
„Zwykły” Samsung Galaxy S22 ma wspomniany już bardzo wygodny w obsłudze ekran Dynamic AMOLED 2x. Jego wygodna przekątna wynosi 6,10″ i jest w jakości FHD+. Zagęszczenie pikseli na cal wynosi 422 ppi, nie zabrakło oczywiście częstotliwości odświeżania na poziomie 120 Hz.
W jego większym bracie jest jeszcze lepiej! Co prawda panel Dynamic AMOLED 2x 6,80″ nie jest już tak łatwy w obsłudze jedną ręką, ale ma jeszcze ładniejszy. To chyba najpiękniejszy ekran wśród smartfonów! Panel w jakości QHD+ znakomicie wyświetla kolory z głęboką czernią, a kąty widzenia są idealne. Pod tym względem naprawdę świetnie radzi sobie Samsung Galaxy S22, ale model z „Ultra” w nazwie jest pod tym względem jeszcze lepszy. Także i on obsługuje odświeżanie na poziomie 120 Hz, a zagęszczenie pikseli na cal to 500 ppi. Ekran Dynamic AMOLED 2x zajmuje w jego przypadku aż 90% frontu! No i jest – jak już wcześniej wspomniałem – zaokrąglony po bokach, co podkreśla jego elitarność i według mnie pod względem wizualnym jest świetnym zabiegiem. Wielu jednak może uważać, że to tylko zbędny „bajer” i traktować go jako wadę, nie zaletę. Kwestia gustu.
Będę jednak do bólu nudny twierdząc, że ekrany w obu modelach koreańskiego producenta (i zapewne także w Galaxy S22+) są jednymi największych zalet tych wspaniałych flagowców. Tak było, jest i zapewne będzie w kolejnych generacjach. Cóż – ekrany nie zawiodły moich oczekiwań, a jak parametry procesora i zainstalowanej pamięci?
Podzespoły Galaxy S22 i S22 Ultra
Samsung Galaxy S22 Ultra | Samsung Galaxy S22 | |
---|---|---|
Procesor | Samsung Exynos 2200, ośmiordzeniowy 2,90 GHz | Samsung Exynos 2200, ośmiordzeniowy 2,90 GHz |
Pamięć RAM | 8 lub 12 GB | 8 GB |
Pamięć telefonu | 128, 256 lub 512 GB | 128 lub 256 GB |
Slot na karty pamięci | brak | brak |
Samsung ponownie to zrobił! Na rynek europejski – w tym naturalnie na Polskę – oferowane są modele z autorskimi układami Samsung Exynos 2200 zamiast Snapdragonów 8 Gen 1. I wiecie co? Może rok temu (Exynos 2100 vs Snap 888) i na pewno 2 lata temu (Exynos 990 vs Snap 865) mogliśmy z tego powodu narzekać, ale nie tym razem!
Wiele testów wskazuje na nadmierne przegrzewanie się Snapdragona 8 Gen 1, co wcześniej trapiło choćby Exynosa 990. Od tych problemów nie jest wolny najnowszy procesor Exynos 2200 taktowany zegarem 2,90 GHz powstały w procesie 4 nm, ale większość testów wskazuje na bardzo porównywalne parametry obu układów. Istotną różnicę może jednak stanowić zastosowana grafika – w przypadku modeli z Exynosem 2200 jest to GPU Eclipse od samego AMD, a w wersjach z 8 Gen 1 – Adreno 730, który jest mocniejszy i mniej prądożerny.
Tyle jeśli chodzi o wnioski z testów syntetycznych. Testowałem Galaxy S22 i Galaxy S22 Ultra z Exynosem przez kilkanaście dni i nie zaobserwowałem żadnych przycinek, zwolnień czy przegrzewania się. Smartfony były szybkie jak błyskawica i momentalnie reagowały na daną komendę. Osobiście nie przejmowałbym się więc testami syntetycznymi i nie bawił się w sprowadzanie Galaxy S22 ze Snapdragonem zza granicy.
O ile Samsung Galaxy S22 i Galaxy S22 Ultra mają ten sam procesor, to różnią się zainstalowaną pamięcią RAM. W modelu podstawowym jest to wystarczające 8 GB, w Galaxy S22 Ultra zaś jest to 8 lub nawet 12 GB pamięci operacyjnej RAM. Miejsca na dane jest tu 128 lub 256 GB, ale topowy flagowiec jest też oferowany w bogatej wersji 512 GB. Nie zapominajmy też o technologii RAM Plus, która pozwala w Galaxy S22 na korzystanie z nawet 8 GB wirtualnej pamięci RAM!
Smartfony te umożliwią odpalenie każdej gry mobilnej na maksymalnych ustawieniach, nie będzie im też przeszkadzać praca na wielu aplikacjach jednocześnie. Do tego zostały stworzone – mają najmocniejsze podzespoły i dobrą optymalizację, wszystko po to, aby korzystanie z urządzenia było szybkie i bezproblemowe.
Model | CPU | GPU | MEM | UX | TOTAL | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Xiaomi Mi 12 Pro 12/512 GB | 223027 | 430597 | 161605 | 166267 | 981496 |
2 | Motorola Edge 30 Pro 12/256 GB | 216396 | 432164 | 160051 | 169409 | 978019 |
3 | realme GT 2 Pro 12/256 GB | 218586 | 422013 | 163682 | 166446 | 970727 |
4 | Xiaomi 12 8/256 GB | 215233 | 415300 | 161555 | 159757 | 951845 |
5 | Samsung Galaxy S22 Ultra (Snapragon 8 Gen 1) 12/256 GB | 217236 | 395207 | 165814 | 156626 | 934881 |
6 | Samsung Galaxy S22 Ultra (Exynos 2200) 12/256 GB | 221142 | 367218 | 175572 | 155757 | 919689 |
7 | Samsung Galaxy S22+ (Snapragon 8 Gen 1) 8/256 GB | 218655 | 376309 | 159003 | 150811 | 904778 |
8 | Samsung Galaxy S22+ (Exynos 2200) 8/256 GB | 217417 | 363997 | 153169 | 150857 | 885440 |
9 | OPPO Find X5 Pro 12/256 GB | 170973 | 428160 | 124449 | 139002 | 862584 |
10 | Samsung Galaxy S22 (Exynos 2200) 8/256 GB | 210719 | 338220 | 152989 | 147655 | 849583 |
Opracowanie rankingu: marzec 2022.
Jeżeli jednak bardzo ufasz testom syntetycznym i to one są dla Ciebie, to według rankingu AnTuTu na marzec 2022 Samsung Galaxy S22 Ultra i Galaxy S22 z procesorami Exynos 2200 zajmują odpowiednio 6 i 10 miejsce! To zdecydowanie jedne z najbardziej wydajnych smartfonów na rynku.
Samsung Galaxy S22 Ultra | Samsung Galaxy S22 | |
---|---|---|
Bateria | Li-Ion 5000 mAh 25 W | Li-Ion 3700 mAh 25 W |
System operacyjny | Android 12 z One UI 4.1 | Android 12 z One UI 4.1 |
Wymiary | 163,3x77,9x8,9 mm | 146,0x70,6x7,6 mm |
Masa | 229 g | 167 g |
Dual SIM | tak | tak |
Czytnik linii papilarnych | tak, w wyświetlaczu | tak, w wyświetlaczu |
Sloty i moduły | USB-C, Bluetooth 5.2, NFC, 5G | USB-C, Bluetooth 5.2, NFC, 5G |
Debiut na rynku | I kwartał 2022 | I kwartał 2022 |
Jeżeli nie jesteś pewny, czy celować w wersję 128, 256 czy (w przypadku Ultra) 512 GB, to weź pod uwagę, że telefony Samsung nie mają slotu na kartę pamięci.
Aparat Galaxy S22 i S22 Ultra
Samsung ponownie stanął na wysokości zadania – oprócz topowych wyświetlaczy i procesorów, w swoich flagowcach oferuje też najwyższej klasy aparaty fotograficzne. Zacznijmy od podstawowego modelu Galaxy S22.
Aparaty Galaxy S22:
- obiektyw główny 50 Mpix, f/1.8
- obiektyw szerokokątny (120 stopni) 12 Mpix, f/2.2
- teleobiektyw 10 Mpix, f/2.4
Taki zestaw aparatów pozwala na bardzo dużo! Mimo, że „zwykły” Samsung Galaxy S22 ma okrojone aparaty względem większego brata, to i tak robią one świetne zdjęcia. Obiektyw główny 50 Mpix i teleobiektyw zostały wyposażone w optyczną stabilizację ekranu. Ten ostatni zapewnia też trzykrotny bezstratny zoom.
Wykonywane fotografie wyglądają bardzo ładnie, a kolory są odpowiednio żywe i naturalne. Zdjęcia są bardzo udane nie tylko za dnia, ale po zmroku – tu świetnie sprawdza się tryb nocny. Tak naprawdę to nie ma dla niego różnicy, czy jest jasno czy może całkowicie ciemno. Aparat Galaxy S22 jest bardzo uniwersalny i jest po prostu jednym z najlepszych wśród smartfonów! Czy dla maniaka fotografii jest więc sens dopłacać do Galaxy S22 Ultra?
Różnica cenowa między tymi modelami jest spora, ale o ile Galaxy S22 ma jeden z najbardziej udanych aparatów na rynku, to Samsung Galaxy S22 Ultra ma… chyba najlepszy z najlepszych! Jego możliwości fotograficzne zrobiły na mnie największe wrażenie od recenzowania Huaweia P30 Pro. Przez 3 lata żaden inny telefon nie mógł się nawet zbliżyć do jego poziomu, aż zrobił to wreszcie topowy Samsung z tegorocznej generacji Galaxy S, który chyba nawet go przebił. Zacznijmy jednak znów od cyferek.
Aparaty Galaxy S22 Ultra:
- obiektyw główny 108 Mpix, f/1.8
- obiektyw szerokokątny (120 stopni) 12 Mpix, f/2.2
- teleobiektyw 10 Mpix, f/2.4
- teleobiektyw 10 Mpix, f/4.9
Oba flagowce dzielą ten sam obiektyw szerokokątny, także teleobiektyw f/2.4 ma niemal te same parametry. Różnica na korzyść modelu Ultra? Główny aparat o matrycy aż 108 Mpix, a także dodatkowy teleobiektyw 10 Mpix. Ten drugi ma coś, czego brakuje w Galaxy S22: naprawdę bardzo duży zoom!
O ile w podstawowym modele zoom optyczny wynosi 3x, w Galaxy S22 Ultra wynosi on 10x, a cyfrowy – aż 100x! W rezultacie przybliżenia wykonanym jego aparatami są znacząco lepsze, a i szczegółowość zdjęć stoi na jeszcze wyższym poziomie. Mój osobisty, niby „fotograficzny” Huawei P30 z aparatem Leica wyglądał przy nim jak tania chińska zabawka. A przynajmniej robione przez niego zdjęcia.
Topowy Samsung (a także jego mniejszy brat) są też jednymi z najlepszych smartfonów do kręcenia filmów wideo 4K oraz 8K. Cała dwójka – a także Samsung Galaxy S22+ – umożliwiają nagrywanie filmów w jakości:
- aparat tył – 8K 24 kl/s lub 4K 60 kl/s
- aparat przód – 4K 60 kl/s
Spodziewałem się, że Samsung Galaxy S22 i Galaxy S22 Ultra będą miały bardzo dobre aparaty, ale nie przypuszczałem, że będą aż tak dobre. Pamiętam, jak swego czasu nieco zawiodłem się na aparatach wówczas topowego Galaxy S10+, ale tym razem koreański producent stanął całkowicie na wysokości zadania. Zdjęcia wykonywane przez Galaxy S22 Ultra są najwyższej jakości, ale i Galaxy S22 nie ma się czego wstydzić – wręcz przeciwnie! To właśnie on zawstydza swoją konkurencję, nawet tą z wyższej półki cenowej. Pod względem fotograficznym Galaxy S22 jest lepszy od niejednego (nierzadko droższego) rywala z dopiskiem „Pro” w nazwie.
Audio Galaxy S22 i S22 Ultra
Jak to zwykle bywa w segmencie premium, zarówno Samsung Galaxy S22, jak i Galaxy S22 Ultra, nie mają gniazda słuchawkowego 3,5 mm. Są za to głośniki stereo, które grają przyzwoicie, nie jest to jednak audiofilski poziom LG czy Asusa.
Nie oznacza to jednak, że jest źle – po prostu tym razem Samsung nie wyposażył swoje smartfony w absolutnie topowe głośniki. Sprawdzą się one jednak np. w oglądaniu filmu, zwłaszcza na Galaxy S22 Ultra z bardzo dużym ekranem Dynamic AMOLED 2x o przekątnej 6,80″.
Bateria Galaxy S22 i S22 Ultra
Wspaniałe ekrany Dynamic AMOLED, znakomite aparaty fotograficzne, mocne procesory, dużo pamięci, mocne procesory, dość przeciętne audio i… jeszcze gorsze baterie. Żaden smartfon nie jest doskonały, także najnowsze flagowce marki Samsung.
O ile Galaxy S22 Ultra broni się jeszcze sporą pojemnością (5000 mAh), to w przypadku podstawowego Galaxy S22 bateria Li-Ion 3700 mAh jest wyraźnie zbyt słaba. Starczy ona co prawda na dzień bez konieczności ładowania, ale aż się prosi o jej zmianę na ogniwo przynajmniej 4500 mAh. Niestety stosunkowo niewielka pojemność akumulatorów podstawowych flagowców firmy Samsung – czy starszych modeli Sony Xperia – to spora wada.
Nie pomaga też szybkie ładowanie, które jest dość wolne, bo tylko 25 W. Konkurencja nie boi się technologii o mocy 80, a nawet ponad 120 W! Szkoda, a na domiar złego zestaw startowy Galaxy S22 pozbawiony jest ładowarki. Telefon naładujesz w ok. 1,5 godziny. Sytuację ratuje opcja bezprzewodowego ładowania i dzielenia się energią – funkcja ta wciąż jest rzadko spotykana.
Trochę lepiej radzi sobie Samsung Galaxy S22 Ultra, który – oprócz wspomnianej większej baterii – wspiera szybkie ładowanie 45 W. Jest to jednak wciąż niewiele na tle konkurencji. Tym razem Samsung się nie popisał!
Podsumowanie Galaxy S22 i S22 Ultra
Oba flagowe modele marki Samsung mają swoje liczne i mocne atuty, a także nieliczne wady. Do minusów z pewnością należy zaliczyć cenę, która i tak nieco spadła od momentu premiery. Za podstawowe warianty pamięciowe należy zapłacić obecnie ok. 3700 i 5400 zł. Nie jest to mało, ale coraz częściej konkurencja Koreańczyków oferuje swoje flagowce w porównywalnych, a nawet wyższych cenach! Czy zatem opłaca się kupić najnowsze smartfony od firmy Samsung?
Jeżeli szukasz wydajnego smartfona o kompaktowych rozmiarach, a do tego bardzo wydajnego, ze ślicznym ekranem i doskonałym aparatem, to Samsung Galaxy S22 będzie dla Ciebie świetnym wyborem! Osobiście celowałbym w niego, ale wiem, że dużo klientów ceni sobie bardziej większe smartfony, a tu idealnie wypada Galaxy S22 Ultra. W dodatku może pochwalić się walorami biznesowymi z rysikiem S Pen na czele i jeszcze lepszym aparatem, ekranem, no i akumulatorem. No właśnie – jeżeli bardzo Ci zależy na mocnej baterii, to lepiej odpuść sobie model Samsung Galaxy S22.
Zalety Samsung Galaxy S22:
- piękny ekran Dynamic AMOLED 6,10″ 120 Hz
- kompaktowe i bardzo wygodne rozmiary
- świetny aparat fotograficzny
- mocny procesor
- dużo pamięci
- pyło i wodoszczelny (IP68)
- świetnie wykonany
- nagrywanie filmów w 4K i 8K
- design
- Android 12 z długim wsparciem (4 aktualizacje systemu do najnowszej wersji)
- dzielenie się energią, ładowanie bezprzewodowe i szybkie ładowanie…
Wady Samsung Galaxy S22:
- …ale o mocy jedynie 25 W
- bardzo przeciętna bateria
- cena
- brak ładowarki w zestawie
- brak złącza 3,5 mm i slotu na kartę pamięci
Zalety Samsung Galaxy S22 Ultra:
- przepiękny ekran Dynamic AMOLED 6,80″ 120 Hz
- wspaniały aparat fotograficzny
- wbudowany rysik S Pen
- mocny procesor
- bardzo dużo pamięci
- pyło i wodoszczelny (IP68)
- świetnie wykonany
- nagrywanie filmów w 4K i 8K
- Android 12 z długim wsparciem (4 aktualizacje systemu do najnowszej wersji)
- dzielenie się energią, ładowanie bezprzewodowe i szybkie ładowanie…
Wady Samsung Galaxy S22 Ultra:
- …ale o mocy jedynie 45 W
- wysoka cena
- brak ładowarki w zestawie
- brak złącza 3,5 mm i slotu na kartę pamięci
Alternatywne modele w podobnej cenie: Xiaomi 12, Xiaomi 12 Ultra, Huawei P50 Pro, iPhone 13, iPhone 13 Pro Max, OnePlus 10 Pro.