Pomoc Dodaj telefon Karta SIM icon add sim family icon triangle down icon settings icon filters icon filters-2 icon edit pen icon smartphone icon net phone icon net home

Multimedialny flagowiec Sony Xperia 1 – recenzja

3
Sony Xperia 1 recenzja

Świetny wyświetlacz, nietypowe proporcje, znakomita jakość dźwięku – czy to wystarczy, aby Sony Xperię 1 uznać za udanego flagowca? Pewne jest, że japoński producent potrzebuje sukcesu. Czy bezpośredni konkurent Samsunga Galaxy S10 czy Huaweia P30 Pro jest w stanie przekonać do siebie szerokie grono klientów i czy jest w stanie zawojować rynek smartfonów? Mieliśmy okazję przetestować najnowszego model flagowy z Kraju Kwitnącej Wiśni – Sony Xperię 1.


Wygląd

Sony Xperia 1 przyciąga wzrok. Nie jest to smartfon, który nazwalibyśmy zjawiskowym, bo producent nie wyposażył go w mieniące się we wszystkich kolorach tęczy plecki, jak to bywa u konkurencji (spójrzcie na nowe flagowce Samsunga czy to, co od lat robi Huawei ze swoimi sprzętami we wszystkich przedziałach cenowych). A jednak Sony Xperia 1 zwraca uwagę. Wszystko to za sprawą bardzo nietypowych kształtów.

Sony Xperia 1 recenzja

Proporcje ekranu wynoszą tutaj 21:9, jest on więc… długi. Wymiary urządzenia wynoszą 167x72x8,2 mm. Dla porównania pokaźny Samsung Note 9 jest o 6 mm krótszy, ale też o 4 mm szerszy. Są to niestandardowe proporcje, ale po dłuższej chwili spodobała mi się nietypowość japońskiego smartfona. Wydaje się, że każda konstrukcja, która chociaż trochę przełamuje nudne trendy współczesnych słuchawek, warta jest wyróżnienia. Zwłaszcza, że Xperia 1 ma pomysł na siebie.

Jakość wykonania japońskiego smartfona robi ogromne wrażenie. Po obu stronach urządzenie pokryte jest szkłem Gorilla Glass 6, a konstrukcję okala aluminiowa ramka. Telefon świetnie leży w dłoni – nie wyślizguje się, również ze względu na to, że jest wąski i chwyt jest bardzo pewny. Producent nie pozbył się szerokich ramek na górze i na dole Xperii 1, warto jednak docenić, że nie ma w niej notcha. Na minus można zaliczyć z pewnością to, że obiektywy aparatu odstają zauważalnie, ale tak naprawdę to wada niemal wszystkich współczesnych telefonów.

Sony Xperia 1 recenzja

Na uwagę zasługuje również umiejscowienie czytnika linii papilarnych. Ten osadzono na bocznej krawędzi, mniej więcej w połowie wysokości, co jest niezłym pomysłem, zważając na gabaryty sprzętu. Natomiast niepocieszeni będą zapewne ci, którzy smartfon montują w uchwycie samochodowym. Tu warto dodać, że czytnik linii papilarnych nie działa tak szybko, jak bym się tego spodziewał i od czasu do czasu zdarzało mu się nie rozpoznawać mojego palca. Podobne rozwiązanie zastosowano w tańszym modelu Sony Xperia 10.

Wyświetlacz

Wyświetlacz głównyOLED 6,5", 1644x3840 pix, 643 ppi
Aparat tylny3x 12 Mpix, f/1.6, f/2.4 i f/2.4
Aparat przedni8 Mpix

Wyświetlacz Xperii 1 jest fenomenalny. Nie chodzi jednak tylko o proporcje, bo już od strony technicznej widać, że Japończycy postawili sobie za punkt honoru, aby zwalić nas z nóg. Rozdzielczość wynosi tutaj 3840 x 1644. Przy ekranie CinemaWide, który ma 6,5 cala, zagęszczenie pikseli wynosi zniewalające 643 piksele na cal. I trzeba przyznać, że wyświetlany obraz jest ostry jak samurajski miecz. Ponadto zastosowanie technologii OLED sprawia, że czerń jest bardzo głęboka. Kolory są naprawdę nasycone i nawet wtedy, gdy słońce grzeje tak mocno jak w ostatnich miesiącach, ekran pozostaje wystarczająco czytelny. To kolejny krok naprzód, a przecież w zeszłym roku zachwycaliśmy się wyświetlaczem Xperii XZ3.

Sony Xperia 1 recenzja

Obok rozdzielczości 4K smartfon wspiera również technologię HDR w standardzie BT.2020. Ponadto wyświetlacz odwzorowuje 100 proc. przestrzeni barwnej DCI-P3. Japończycy zrobili więc wszystko, co się dało, aby móc smartfona uczynić alternatywą dla większych ekranów. To oczywiście nie jest takie łatwe, ale bez dwóch zdań projektanci Sony wykonali świetną robotę. Jeśli tylko na wyświetlaczu włączymy film w 4K i wspierający HDR, to wrażenie będą naprawdę niezapomniane. Na szczęście coraz więcej serwisów streamingowych (na przykład Netflix) ma w swojej ofercie treści tak wysokiej jakości, dzięki czemu bez problemu będzie można wykorzystać możliwości tego smartfona.

Pomagają tu również „kinowe” proporcje. Wyświetlacz 21:9 w teorii powinien lepiej sprawdzać się właśnie w filmach. W praktyce zdarza się jednak bardzo dużo treści, które zwyczajnie są za wąskie na takie wymiary. Oczywiście możemy dopasować film czy serial do rozmiarów wyświetlacza Xperii 1, ale to oznacza, że część obrazu z górnych i dolnych krawędzi zostanie przycięta. Cóż, coś za coś.

Sony Xperia 1 recenzja

I tak, tego wyświetlacza nie da się obsługiwać jedną ręką. Z pewnym zaskoczeniem zauważyłem, że mój kciuk, trzymając smartfona możliwie pewnie, sięga jedynie do 2/3 ekranu. Od czego jest jednak tryb Multi-window dzielący ekran na mniejsze części o dowolnych proporcjach. Dzięki niemu możemy wykonywać więcej czynności jednocześnie!

Podzespoły

ProcesorQualcomm Snapdragon 855, ośmiordzeniowy 2,84 GHz
Pamięć RAM6 GB
Pamięć telefonu64 lub 128 GB
Slot na karty pamięcitak, do 1 TB

Wydajny procesor i sporo RAM-u – Xperia 1 ma wszystko, czego potrzebuje współczesny flagowiec. Sercem urządzenia jest nowy ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 855. Testowana przeze mnie wersja ma 128 GB pamięci na pliki i aplikacje. Wewnętrzną pamięć można poszerzyć o 1 TB, ale wtedy musimy zrezygnować z drugiej karty SIM.

Sprzęt wyposażono również w 6 GB pamięci RAM. Będąc zupełnie szczerym, nie ma się tu do czego przyczepić. Jest to ponad wszelką wątpliwość topowa specyfikacja i chociaż według testów syntetycznych jest kilka trochę szybszych urządzeń, to w przypadku smartfona od Sony wszystko jest zoptymalizowane tak, że działa po prostu płynnie i szybko. Przez cały czas trwania testów nie zauważyłem najdrobniejszych problemów.

BateriaLi-Ion 3330 mAh
System operacyjnyAndroid 9.0 Pie
Wymiary167,0x72,0x8,2 mm
Masa178 g
Dual SIMtak, hybrydowy
Czytnik linii papilarnychtak, na bocznej krawędzi
Sloty i modułyUSB-C, Bluetooth 5.0, NFC
Debiut na rynkuI kwartał 2019

Jest to o tyle ważne, że ogromny, podłużny wyświetlacz aż prosi się, żeby wykorzystać go do gier. Pasjonatów grania na smartfonie uspokajam – jest świetnie.

Aparat fotograficzny

Aparaty Sony do tej pory zostawały w tyle za smartfonową konkurencją. Jest w tym jakaś ironia, bo to firma tak ważna dla światowego rynku fotograficznego. Tym razem jednak ma być inaczej, bo branżowe plotki mówiły, że Japończycy skupili się właśnie na aparatach. Tak, w liczbie mnogiej, mamy tu bowiem aż trzy obiektywy! Oto one:

  • moduł standardowy – 12 megapikseli i wartość przysłony na poziomie f/1.6 – z optyczną stabilizacją obrazu
  • moduł szerokokątny – 12 megapikseli i wartość przysłony na poziomie f/2.4, kąt widzenia wynosi 130 stopni
  • moduł tele – 12 megapikseli i wartość przysłony na poziomie f/2.0, dwukrotny optyczny zoom

Sony Xperia 1 recenzja

W praktyce aparat sprawdza się wyśmienicie. Zdjęcia są jasne, szczegółowe i muszę przyznać, że bardzo podobają mi się barwy, które oddaje Xperia 1 i to bez użycia HDR-u. Jestem również bardzo zadowolony z efektów, jakie można uzyskać dzięki szerokiemu kątowi (absolutnie niezbędnemu w czasie wakacji).

Najgorętszym tematem ostatnich miesięcy są oczywiście zdjęcia nocne. Tutaj smartfon od Sony radzi sobie całkiem dobrze. Niektóre fotografie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Japończykom udało się stworzyć aparat, który nieźle radzi sobie w trudnych warunkach, ale niestety nie zawsze. Urządzenie umiarkowanie dobrze wypada, gdy na zdjęciu pojawiają się sztuczne źródła światła w nocnej scenerii, zwłaszcza jeśli fotografujemy je bezpośrednio.

Akumulator

„Niewiele ci mogę dać” – śpiewał w zespole Perfect Grzegorz Markowski. To samo zdaje się mówić Xperia 1 o swoim akumulatorem o pojemności 3330 mAh. Łatwo się domyślić, że przy tak niewielkiej baterii telefon nie osiąga niesamowitych wyników i niestety, te podejrzenia są słuszne. Co prawda urządzenie wytrzyma cały dzień na jednym ładowaniu, ale patrząc co ma konkurencja „na papierze” – nie jest najlepiej.

Testowany przez nas niedawno Huawei P30 Pro ma 4200 mAh, natomiast Samsung Galaxy S10 ma tylko 100 mAh więcej, ale jego wyświetlacz jest znacznie mniejszy i pracuje na niższej rozdzielczości. Całość ratuje dobra optymalizacja i legendarny tryb Stamina, ale nie ma co oczekiwać cudów, jeśli chcemy na przykład korzystać z nawigacji czy pograć w Pokemon GO albo w nowego Harry’ego Pottera w rozszerzonej rzeczywistości.

Japoński producent nie zdecydował się na uzbrojenie telefonu w ładowanie indukcyjne. Szkoda, bo we flagowych okrętach smartfonowej floty staje się to już standardem.

Audio

Kinowa jakość nie tylko w ekranie. Jeśli chodzi o dźwięk to jest więcej niż dobrze. Xperia 1 została wyposażona w głośniki stereo. Pierwszy z nich umiejscowiony jest na dolnej krawędzi, a drugi tam, gdzie znajduje się głośniczek do rozmów. Dźwięk jest bardzo czysty, basy są słyszalne i dość donośne.

Sony Xperia 1 recenzjaSony Xperia 1 nie posiada niestety gniazda słuchawkowego, ale producent daje tutaj przejściówkę z USB-C na minijacka 3,5 milimetra. Co dość zabawne, Sony do swojego topowego smartfona dołączyło… słuchawki z wejściem na minijacka. Co prawda te grają bardzo przyzwoicie, a wsparcie dźwięku przestrzennego Dolby Atmos i DSEE HX sprawia, że nawet bardziej wymagający fani muzycznych wrażeń powinni być zadowoleni.

Podsumowanie

Sony Xperia 1 to bez dwóch zdań smartfon wyjątkowy. Japończycy zdecydowali się nie rezygnować z tego, co było zauważalne w ich wcześniejszych urządzeniach, ale tam gdzie tylko mogli dostarczyli sporo ulepszeń i nawet udało się zrobić coś nowego.

Xperia 1 rządzi tam, gdzie ma ambicje walczyć o rynek. Na uwagę zasługuje tu głównie wyświetlacz, bo pomysł, aby przenieść na smartfona kinowe doświadczenie, chociaż karkołomny, udał się naprawdę dobrze. Widzę, że Sony obserwuje zmieniające się trendy, wie, że multimedia (a nawet filmy i seriale) z coraz większą intensywnością konsumuje się na smartfonie. Flagowa Xperia zaskakuje, bo naprawdę potrafi zwiększyć przyjemność płynącą z oglądania filmu na telefonowym wyświetlaczu. Świetnie, że udaje się jeszcze dołożyć do tego niezłą jakość dźwięku!

Aparat jest bardzo dobry, chociaż nie zawojuje rynku. Bo to jednak pomysły Huaweia i Samsunga na fotografię mobilną są świeższe i widać, że Sony, chociaż stara się jak może, będzie musiał popracować, aby móc podjąć walkę markami, które słyną z doskonałych zdjęć. Ale i tak nie ma się czego wstydzić na tym polu.

Wady, które mogą okazać się decydujące, w moich oczach nie przekreślają urządzenia, ale każą się nad nim poważnie zastanowić. Po pierwsze pojemność baterii jest stanowczo za mała jak na tak duży wyświetlacz. Poza tym cena. Xperia 1 kosztuje około 4000 złotych, nie walczy więc nawet z Samsungiem Galaxy S10, a z jego wersją z „plusem”. Ten drugi w wersji 128 GB możemy dostać gdzieniegdzie za około 3800, a nawet trochę taniej. Oznacza to, że jeśli Xperia 1 nie stanieje, to potencjalny nabywca będzie miał trudny orzech do zgryzienia. Ja mam.


Zalety:

  • świetny wyświetlacz OLED HDR i 4K – idealny zestaw do oglądania filmów i seriali
  • wysoka jakość dźwięku
  • mocne podzespoły (procesor Snapdragon 855)
  • szybkość działania
  • moduł tele i szeroki kąt w aparacie
  • bardzo dobra jakość wykonania
  • wodoodporna obudowa

Wady:

  • mała pojemność akumulatora
  • brak wejścia mini-jack
  • wysoka cena
  • zdjęcia nocne mogłyby być lepsze

Alternatywne modele w podobnej cenie: iPhone XS 64 GB, Samsung Galaxy S10 128 GB, Samsung Galaxy S9+ 256 GB.


Zdjęcia do pobrania w oryginalnym rozmiarze:

Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!

3.6/5 - (16 votes)
Subscribe
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Po obecnie posiadanej słuchawce XZ3 będzie mi brakowało ładowania indukcyjnego. Był to wyjątkowo wygodny sposób, na nakarmienie telefonu. Czas na zmiany, czekam na dostawę. Zobaczymy co to za cacko ze stajni Sony ta Xperia 1

Na stronie Sony 6/128 slot do 512 – czyżby nie wiedzieli co mają? xD

Sony to Sony…Mnogość aplikacji od f.Sony i zero napinki…

Właściciel serwisu komorkomat.pl nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od użytkowników, którzy korzystali z usługi lub towarów, na temat których zamieszczają komentarze. W serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze użytkowników.