Pomoc Dodaj telefon Karta SIM icon add sim family icon triangle down icon settings icon filters icon filters-2 icon edit pen icon smartphone icon net phone icon net home

Ciekawy Samsung Galaxy A70 z ogromnym ekranem – recenzja

avatar
8
recenzja Samsung Galaxy A70

Wielki, gigantyczny, ogromny. Czy to jeszcze smartfon, a może już tablet? To tegoroczny Samsung Galaxy A70 z jego 6,7-calowym ekranem Super AMOLED. Jak spisał się w rękach osoby, która niemal z uporem maniaka od zawsze posiadała kompaktowe smartfony i nie wyobrażała sobie większego wyświetlacza niż 5,5 cala? Zapraszam do testu.


Jak prezentuje się Galaxy A70?

Pierwsze zaskoczenie miało miejsce tuż po rozpakowaniu pudełka. Testowane urządzenie dotarło do mnie w kolorze czarnym, jednak barwa bardziej przypominała grafit i mieniła się kolorowymi refleksami w zależności od tego, jak padało światło na telefon. Bez obaw o tanie efekciarstwo – wszystko wygląda tak, jak należy, a przy okazji smartfon nabrał indywidualnego charakteru.

recenzja Samsung Galaxy A70

Wygląd smartfona jest raczej klasyczny i nie odbiega od ogólnie przyjętego stylu w telefonach marki Samsung. Na tylnych pleckach znajdziemy eleganckie i nie rzucające się w oczy logo producenta. Taki stonowany, a jednocześnie nieco awangardowy wygląd może się to podobać. Swoją drogą, jest to jeden z trudniejszych smartfonów do sfotografowania i odpowiedniego pokazania palety barw, jakimi może mienić się obudowa.

Obudowa modelu Samsung Galaxy A70 wykonana jest z plastiku nazwanego „glasstic”. Z jednej strony szkoda, że koreański gigant nie pokusił się o szkło, które przy tej cenie smartfona byłoby bardziej oczekiwanym materiałem. Z drugiej strony zastosowany materiał jest dobrej jakości, nie rysuje się od samego patrzenia, a przy tym jakże konkretnym rozmiarze jest – biorąc pod uwagę ewentualne upadki – dużo bezpieczniejszy. Co istotne, również nie palcuje się tak szybko i mocno jak szkło. Ba, miałem nawet wrażenie, że odciski palców są mniej widoczne aniżeli np. w testowanym wcześniej Samsung Galaxy A50. Wszystko jest dobrze spasowane i nie uświadczymy tutaj ostrych krawędzi na łączeniu obudowy z ekranem.

recenzja Samsung Galaxy A70

Pomimo sporych rozmiarów, zaokrąglenia tylnej obudowy sprawiają, że smartfon dobrze leży i nie ma obawy o jego przypadkowe wysunięcie z dłoni. Tutaj duży plus dla tego modelu „galaktyki”, gdyż byłem pozytywnie zaskoczony, że pomimo moich nie największych dłoni, ten duży smartfon trzyma się całkiem wygodnie. Spora w tym zasługa właśnie odpowiednio wyprofilowanej tylnej obudowy. Dodatkowo smartfon jest stosunkowo smukły, co też pozytywnie wpływa na sposób trzymania w ręku. Również pod względem wagi nie uświadczymy dyskomfortu. W tym wypadku możemy porównać odczucia do klasycznej wielkości szklanych smartfonów. Wiemy, że trzymamy w dłoni elektronikę, a jednocześnie nie mamy wrażenia, że jest to plastikowa zabawka.

recenzja Samsung Galaxy A70

Na froncie dominuje przede wszystkim olbrzymi ekran wykonany w technologii Super AMOLED o którym więcej nieco niżej. Ramki w smartfonie są wąskie, a w górnej części panelu zastosowano rozwiązanie polegające na wcięciu w kształcie łezki. Nie jest ono przesadnie duże i łatwo można się do niego przyzwyczaić.

Przyciski funkcyjne oferują dobry skok, nie trzeszczą i spełniają swoją rolę. Są dobrze ulokowane, zarówno włącznik/blokada, jak i przycisk głośności jest umieszczony tak, abyśmy mogli wygodnie kontrolować ten parametr urządzenia. Co istotne, ten pierwszy ma odpowiednią długość i nie ma możliwości pomylenia go z żadnym innym.

recenzja Samsung Galaxy A70

Smartfon posiada obiektyw potrójnego aparatu umieszczony w lewym górnym rogu. Dioda LED umiejscowiona jest pod „oczkami”, a wszystko jest ustawione w konfiguracji pionowej. Obiektywy niestety lekko wystają, ale są osłonięte ramką. Na spodzie zastosowano kolejno złącze słuchawkowe, port USB 3.0 oraz kratownicę z głośniczkiem mono. Głośnik do rozmów umieszczono wysoko, tuż przy samej ramce i jest on dość wąski. Nie miałem większych problemów z odpowiednim przyłożeniem słuchawki do ucha, aby wszystko było słyszalne. Samej jakości rozmów nie można niczego zarzucić. Stoi na wysokim poziomie i zarówno ja, jak i rozmówca po drugiej stronie porozumiewaliśmy się bezproblemowo. Również tryb głośnomówiący spełniał należycie swoją rolę.

Wyświetlacz Galaxy A70 – czy ładny?

WyświetlaczSuper AMOLED 6,7", 1080x2400 pix, 393 ppi
Aparat tylny32+8+5 Mpix, f/1.7, f/2.2 i f/2.2
Aparat przedni32 Mpix, f/2.0

Ten gigant pod względem gabarytów ekranu może rywalizować z powodzeniem nawet z serią Galaxy Note. Ma to swoje plusy i minusy o których za chwilę. Natomiast najważniejszą cechą i jednocześnie największą jego zaletą jest to, że wykonano go w technologii Super AMOLED. Posiada przekątną 6,7 cala i rozdzielczość na poziomie 1080 na 2400 pikseli, co daje zagęszczenie pikseli na cal na poziomie 393 ppi. Takie parametry sprawiają, że wszystkie obrazy są ostre, czerń perfekcyjna, a kolory żywe.

recenzja Samsung Galaxy A70

Tak jak w pozostałych modelach koreańskiego producenta, również tutaj mamy możliwość dostosowania intensywności barw i innych parametrów wyświetlanego obrazu do swoich preferencji. Czytelność wyświetlacza w słońcu stoi na wysokim poziomie. Także jasność minimalna jest odpowiednia i w nocy nie powinniśmy być oślepiani. Kąty widzenia powinny zadowolić każdego użytkownika, nawet przy mocnym nachyleniu smartfona nie następują znaczna degradacja barw i wyświetlanego obrazu. Ekran jest responsywny i wykonuje polecenia bez zbędnej zwłoki. Gdyby następowały jakieś opóźnienia warto włączyć tryb obsługi w rękawiczkach – wtedy ekran staje się jeszcze czulszy. Wyświetlacz modelu Samsung Galaxy A70 to jeden z jego najmocniejszych punktów, a także jeden z największych wyróżników w stosunku do o wiele bardziej kompaktowych modeli Galaxy A50 czy Galaxy A40 (przeczytaj jego recenzję tutaj).

Jak już wspomniałem, ekran smartfona Samsung Galaxy A70 do najmniejszych nie należy. Zaletą tego rozwiązania jest komfort przeglądania treści internetowych oraz oglądania wszelkiego rodzaju multimediów. Często bywało tak, że nie chciało mi się włączać komputera, gdyż wolałem coś obejrzeć na ekranie Galaxy A70. Takie rozwiązanie było szybsze i w wielu wypadkach bardziej komfortowe. Świetnie sprawdził się do tego celu również w podróży. Także gry dostarczały rozrywki na wyższym poziomie w porównaniu z małymi ekranami. Mając taki ekran, aż chce się oglądać wszelkiego rodzaju multimedia. I w tej roli smartfon spisywał się idealnie.

recenzja Samsung Galaxy A70

Z drugiej strony rozmiar niesie za sobą pewne problemy. Przede wszystkim obsługa jedną dłonią, która jest co najmniej trudna. Samsung daje nam oczywiście możliwość włączenia trybu obsługi jedną ręką, jednak szczerze powiedziawszy, niewiele znam osób, które korzystają z tego trybu. Wydaje się, że prędzej przyzwyczaimy się do używania dwóch rąk. Musimy również mieć na uwadze, że smartfon nie wszędzie się zmieści. O ile nie miałem problemu z kieszeniami spodni – choć stawał się wtedy dość widoczny – o tyle już praktycznie nie mieścił mi się w uniwersalnej saszetce przy rowerze. Miałem także pewne trudności z włożeniem go do podręcznej torby. Cóż, trzeba będzie zakupić coś większego na przyszłość.

recenzja Samsung Galaxy A70

Osobnego opisu wymaga czytnik linii papilarnych zaimplementowany w ekranie. Niestety podobnie jak w przypadku mniejszego modelu Samsung Galaxy A50 główną jego zaletą jest to, że po prostu jest. Korzystanie z niego jest dość problematyczne. Nawet w przypadku czystych i suchych dłoni odczyty często są błędne i trzeba je powtarzać do skutku. Nie pomaga ponowna rejestracja odcisku palca. Dlatego w pewnym momencie zdecydowałem się zupełnie wyłączyć to rozwiązanie i postawić na odblokowywanie smartfona twarzą. W Galaxy A70 jest ono o kilka klas szybsze i wygodniejsze. Fajnie, że Samsung implementuje nowinki techniczne w postaci optycznego czytnika linii papilarnych, ale powinny być one na tyle dopracowane, by mogło się z nich wygodnie korzystać.

Podzespoły w Galaxy A70 – jakie?

ProcesorQualcomm Snapdragon 675, ośmiordzeniowy 2,00 GHz
Pamięć RAM6 lub 8 GB
Pamięć telefonu128 GB
Slot na karty pamięcitak, do 512 GB

Serce Galaxy A70 bije bardzo mocno, gdyż jest nim ośmiordzeniowy Snapdragon 675 wsparty aż 6 GB pamięci RAM. Na pliki zostało przeznaczone pokaźne 128 GB przestrzeni dyskowej. Możemy również rozszerzyć pamięć o zewnętrzną kartę SD. Dzięki takiej konfiguracji nie możemy narzekać na brak kultury pracy – wprost przeciwnie. Wszystkie nasze polecenia są wykonywane żwawo i raczej nie zdarzają się większe spowolnienia. Sporą zaletą, tak samo jak w przypadku pozostałych modeli Samsung, jest nowa nakładka producenta. Nie jest przeładowana, za to dobrze zoptymalizowana i intuicyjna, co pozytywnie wpływa na korzystanie ze smartfona. Również gry – zarówno te mniej wymagające, jak i te, które mocno obciążają procesor – ładują się bezproblemowo, a rozrywka jest płynna i przyjemna.

Smartfon generalnie nie nagrzewa się. Pozostaje zimny zarówno przy normalnym korzystaniu, jak i w momencie gdy gramy w mniej wymagające gry. Robi się lekko ciepły podczas rozgrywki w te bardziej wymagające tytuły, jednak nigdy nie robi się to niekomfortowo. Także podczas ładowania nie stawał się nazbyt gorący, mimo że pewne ciepło było odczuwalne.

BateriaLi-Ion 4500 mAh
System operacyjnyAndroid 9.0 Pie
Wymiary164,3x76,7x7,9 mm
Masa183 g
Dual SIMtak
Czytnik linii papilarnychtak, w wyświetlaczu
Sloty i modułysłuchawkowe 3,5 mm, USB-C, Bluetooth 5.0 LE, NFC
Debiut na rynkuI kwartał 2019

Aparat

Co 3 obiektywy to nie 2. Na początek trochę suchych faktów. W modelu Samsung Galaxy A70 mamy potrójny aparat fotograficzny. Do wyboru dostajemy obiektyw podstawowy o matrycy 32 Mpix i świetle f/1.7. Do tego dochodzi szeroki kąt o matrycy 8 Mpix ze światłem f/2.2 oraz „oczko” do pomiaru głębi ostrości o matrycy 5 Mpix i f/2.2. Tyle podstawowe dane techniczne. A jak smartfon spisuje się w praktyce?

recenzja Samsung Galaxy A70

Trochę zaryzykowałem i postanowiłem nie brać ze sobą lustrzanki na wakacje. Samsung Galaxy A70 był zatem moim głównym sprzętem fotografującym. I jak wypadł? Całkiem dobrze. Zdjęciom wykonanym w dzień przy dobrym nasłonecznieniu nie można niczego zarzucić. Zarówno w przypadku zwykłego obiektywu, jak i szerokiego kąta, możemy liczyć na poprawne odwzorowanie barw, sporą szczegółowość i dobrą plastykę zdjęć. Dobrze spisuje się automatyczny tryb HDR, który wyciąga szczegóły przy okazji nie powodując nadmiernego „przekoloryzowania” całego zdjęcia, co zdarza się w przypadku smartfonów konkurencji.

Z racji tego, że sporo zwiedzałem budowli (w tym bunkrów), idealnie sprawdziło się tutaj zestawienie aparatu głównego z szerokim kątem. Takie połączenie uważam za najkorzystniejsze. Dobrze swoją rolę odgrywało też „oczko” do pomiaru głębi ostrości. Za jego pomocą można było uzyskać ciekawe efekty przy dobrym oświetleniu. Zazwyczaj prawidłowo oddzielało obiekty, dzięki czemu otrzymywaliśmy oczekiwany efekt. Dobrze działała również sztuczna inteligencja. Nie „szarżowała” nazbyt, ale uwidaczniała to co trzeba. Co ważne, nie przejaskrawiała zdjęć. Mam wrażenie, że w przypadku Galaxy A70 sprawdzała się lepiej niż w przypadku modelu Galaxy A50, gdyż dostawałem tutaj bardziej naturalne zdjęcia. A taka forma fotografii wakacyjnej była po prostu sporo wygodniejsza od noszenia ze sobą ciężkiej lustrzanki. Nie jest to flagowy poziom zdjęć, ale na wakacyjne fotki w zupełności wystarczy.

Gorzej aparaty spisywały się w sytuacjach, gdy brakowało światła. Różnica widoczna była szczególnie w zestawieniu aparatu głównego i szerokiego kąta, co zresztą logiczne patrząc na parametry przesłony. Przede wszystkim dochodziło sporo szumów i traciła na tym szczegółowość zdjęcia. Jednak przy odpowiednim ustawieniu i nieporuszaniu smartfonem dało się zrobić niezłe fotografie. Ale im więcej światła, tym lepiej.

recenzja Samsung Galaxy A70

Jeżeli chodzi o aparat do selfie, to mamy do dyspozycji pojedynczy obiektyw o matrycy 32 Mpix i świetle f/2.0, który fajnie spełniał swoją rolę. Zapewniał dobrą szczegółowość, miłą dla oka plastykę i nieźle odcinał tło w przypadku tego efektu. Czasem zbyt wygładzał twarz ale zawsze możemy tą funkcję w ogóle wyłączyć. Natomiast im mniej światła, tym również więcej szumów i mniejsza szczegółowość.

recenzja Samsung Galaxy A70

Jakie audio w Galaxy A70?

Samsung Galaxy A70 również jako przenośny odtwarzacz muzyczny? Jak najbardziej. Szczególnie podczas dłuższej jazdy miło było założyć słuchawki i posłuchać ulubionej muzyki. Na szczęście nie zdecydowano się na usunięcie złącza słuchawkowego. Dzięki temu mogłem podpiąć swoje kablowe słuchawki pod urządzenie. A jak smartfon gra? Dobrze. Scena jest dość bogata i szeroka, a basy odpowiednio słyszalne. Dla zdecydowanej większości użytkowników taka reprodukcja dźwięków powinna być zupełnie wystarczająca. Szczególnie jeśli podepniemy dobre słuchawki. I tutaj znów można zaoszczędzić na dodatkowym sprzęcie. Nie trzeba brać osobnego odtwarzacza muzycznego, który i tak już odchodzi do lamusa.

Niestety w smartfonie zastosowano pojedynczy głośnik do multimediów ulokowany w dolnej części urządzenia. Dźwięk wydobywający się z głośnika jest dość płaski, ale na szczęście nie jest piskliwy. Jest donośny aczkolwiek szkoda, że nie ma możliwości dodania jeszcze kilku stopni głośności, gdyż w niektórych przypadkach zaszła taka potrzeba. Wadą pojedynczego głośniczka jest oczywiście możliwość jego zakrycia dłonią i wygłuszenia w ten sposób smartfona. Jednak do podstawowych multimediów takich jak oglądanie YouTube’a jak najbardziej się nadaje.

Również w przypadku podłączenia smartfona do zewnętrznego sprzętu audio za pomocą bluetooth będziemy mogli się cieszyć dobrym i donośnym dźwiękiem. Połączenie trzyma bezproblemowo, a urządzenia łączą się szybko. Nie musimy również zbytnio podkręcać głośności sprzętu, gdyż jest on na normalnym standardowym poziomie.

Bateria Galaxy A70 – czy mocna?

Wielki telefon z kompleksem małej baterii? Ta sytuacja na szczęście nie ma miejsca w przypadku modelu Samsung Galaxy A70, w którym zastosowano mocny akumulator o pojemności 4500 mAh z szybkim ładowaniem Fast Charging. Same liczby robią spore wrażenie. A jak było w praktyce?

recenzja Samsung Galaxy A70

Na początku byłem dość zaskoczony, gdyż bateria praktycznie topniała mi w oczach. Fakt, miałem cały czas podłączoną opaskę fitnessową na bluetooth i włączony GPS, ale zdziwiło mnie takie zachowanie smartfona. Tym bardziej, że kiedyś miałem tableta o takiej pojemności baterii i obywało się bez ładowania przez kilka dni. Oczywiście nie włączałem trybu oszczędności energii, który jest dostępny w ustawieniach, gdyż chciałem sprawdzić, jak urządzenie faktycznie się zachowuje.

Na szczęście od trzeciego dnia sytuacja uległa znacznej poprawie. Warto włączyć opcję oszczędzania danych, gdyż w Galaxy A70 po pierwsze wpływa to na baterię, a po drugie znacznie ogranicza zużycie transmisji danych. W takim ustawieniu spokojnie i regularnie uzyskiwałem 2 pełne dni pracy na smartfonie i około 7 godzin na włączonym ekranie. Podejrzewam, że gdyby włączyć któryś z trybów oszczędzania energii, wyniki mogłyby być jeszcze lepsze. Zatem bateria wypada jak najbardziej na plus.

recenzja Samsung Galaxy A70

Podsumowanie – czy Galaxy A70 jest dobrym zakupem?

Samsung Galaxy A70 należy do średniej wyższej półki cenowej. Wyróżnia się sporą wielkością, ale na szczęście za nią idzie praktyczność urządzenia. Najmocniejszą jego zaletą jest świetny ekran. Również podzespoły dorównują klasie urządzenia, a aparatami zrobimy dobre zdjęcia. Tym bardziej, że możemy używać szerokiego kąta. Także pod względem multimediów powinien zaspokoić nasze wymagania. Całości obrazu dopełnia dobra bateria. Jedynie ten optyczny czytnik linii papilarnych…

To, na co trzeba jednak zwrócić uwagę przy wyborze tej „galaktyki” to rozmiar. Nie każdemu może on odpowiadać, ale nie ma co się go bać. Ja zdążyłem go polubić i szczerze powiedziawszy trudno było mi wrócić do mojego prywatnego kompaktowego smartfona. Drugą rzeczą jest cena na wolnym rynku. W tej kwocie mamy spory wybór wśród konkurencji. Dlatego warto także poszukać tego modelu wśród ofert operatorów, gdyż być może taki wybór będzie najkorzystniejszy.


Zalety:

  • świetny i bardzo duży duży wyświetlacz Super AMOLED
  • dobry potrójny aparat fotograficzny z szerokokątnym obiektywem
  • procesor Exynos 2,00 GHz i 6 GB RAM
  • wysoka kultura pracy
  • mocna bateria z szybkim ładowaniem
  • klasyczny wygląd z nutą ekstrawagancji (wersja czarna)
  • całkiem dobre audio
  • złącze 3,5 mm
  • skaner linii papilarnych w wyświetlaczu…

Wady:

  • …który (podobnie jak w Galaxy A50) nie jest dość precyzyjny
  • duże gabaryty nie każdemu będą odpowiadać
  • zdjęcia nocne mogłyby być lepsze
  • cena na wolnym rynku

Alternatywne modele w podobnej cenie: Honor 20, Meizu 16X, Xiaomi Mi 9.


Zdjęcia wykonane Galaxy A70 do pobrania w oryginalnych rozmiarach:

Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!

star ocena
4.5/5 - (201 votes)
Czy ten artykuł był pomocny? Twoja opinia pozwala nam pisać jeszcze lepsze treści.
Oceń artykuł poniżej

Z wykształcenia politolog. Przez wiele lat związany z branżą telekomunikacyjną. Pasjonat nowych technologii, fotografii i rowerów.

Subscribe
Powiadom o
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Odcisk palca skanowałem w różnych pozycjach aż powiedział gotowe. Tylko po świeżym umyciu rąk, nakremowaniu jest gorzej. Ale w użytkowaniu jest ok.

Użytkuję go od września 2019r.
Potwierdzam,jest idealny.

Porażka ekran dotykowy pęka co 2 miesiące i ,5 zeta do tyłu.

Szczęście, że to telefon firmowy, bo bym żałował, że go kupiłem. Odciski palców graniczą często z cudem, żeby odczytał. W moim Huawei działa bezbłędnie.
Podłączenie go to laptopa i przesłanie plików niemożliwe, nie wiem co jest nie tak, a przecież powinienem tylko podpiąć kablem telefon i wysłać pliki.

Zgadzam się z przedmówcą.

Tam można dodać 3 odciski palców. Polecam dodać po prostu jeden palec te trzy razy. Robi mega różnicę.

W recenzji brakuje mi informacji, jak i czy ten model nagrzewa się podczas nawigowania, jaki jest jego SAR, jaka jest jakość połączeń telefonicznych po sieci i WiFi w porównaniu z innymi modelami, jaki jest CAT pasm LTE, czy porównania do innych Samsungów. Generalnie brak mi konkretów bo są tylko subiektywne ogólniki. Jeżeli np bateria 4,5 Ah wystarczająca na 7h SoT jest zaletą, to ja dziękuję.

Dżozef trzymej się ramy … to się nie po.ramy ;-)

Właściciel serwisu komorkomat.pl nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od użytkowników, którzy korzystali z usługi lub towarów, na temat których zamieszczają komentarze. W serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze użytkowników.
Wybrano do porównania: