Zgrabny i ładny telefon, a do tego z niezłymi parametrami i w dobrej cenie? W czasach stale zwiększających się ekranów takie marzenie zdaje się utopią. A przynajmniej było nią do czasu premiery modelu Samsung Galaxy A40, którego miałem przyjemność przetestować. Jak udowadnia ten smartfon, da się pogodzić kompaktowe rozmiary z wysoką funkcjonalnością.
Jak wygląda Galaxy A40?
Małe jest piękne. To określenie doskonale pasuje do tegorocznego modelu Samsung Galaxy A40. Telefon ten (i pozostałe modele z nowej linii A) mają wzmocnić pozycję koreańskiego producenta tam, gdzie prym wiodą konstrukcje Xiaomi i Huawei. Galaxy A40 urzeka gabarytami – jego długość nie przekracza 14,5 cm, a sam telefon świetnie leży w dłoni, dzięki odpowiednim wyprofilowaniu bocznych krawędzi tylnej obudowy. Jest przy tym bardzo lekki (140 g), może nawet za bardzo, gdyż jego ewentualne wypadnięcie z kieszeni może być nieodczuwalne. No chyba, że telefon uderzy głośno w twarde podłoże, ale i na to Samsung się przygotował.
W przeciwieństwie do chińskich konkurentów (Huawei, Honor czy Xiaomi), tył nie jest pokryty taflą szkła, która efektownie odbija kolory, mieniąc się przy tym wszystkimi kolorami. Samsung postawił na dobrej jakości plastik (glasstic 3D). Mój egzemplarz był w pastelowym odcieniu jasnego błękitu. Szczerze? To miła odmiana i świetna alternatywa dla tych osób, które jak ognia unikają szklanych telefonów. Galaxy A40 jest przez to mniej śliski, jego obudowa nie palcuje się i nie brudzi tak bardzo, jak np. w recenzowanym przeze mnie Huaweiu P20 Lite i powinna być bardziej odporna na upadki. Słowem – to bardziej praktyczne rozwiązanie, które również wizualnie może się podobać.
Front smartfona jest dobrze zagospodarowany. Ładny wyświetlacz Super AMOLED zajmuje 87% przedniego panelu, a jego rogi są estetyczne zakrzywione. Ramki są zminimalizowane – na górze wystaje tylko delikatne wcięcie w kształcie łzy, na dole zaś znajdziemy ciut grubszy „podbródek”. Tył skrywa klasyczny czytnik linii papilarnych umieszczony na środku, mniej więcej w 3/4 wysokości telefonu. Po lewej stronie znajduje się podwójny aparat fotograficzny, a pod nim lampa doświetlająca LED. Nie mogło również zabraknąć loga producenta, które znajduje się centralnie pod skanerem.
Boczne krawędzie kryją wszelkie pożądane sloty i przyciski. Po lewej mamy więc gniazdo z tacką dość pokaźnych rozmiarów, w której możemy umieścić kartę SIM i pamięci microSD o maksymalnej pojemności aż 512 GB. Po przeciwnej stronie znajduje się klawisz głośności i blokady. Na spodzie z kolei znajdziemy (licząc od lewej) minijack 3,5 mm, gniazdo ładowania USB-C i głośnik mono.
Podsumowując kwestię designu: Samsung Galaxy A40 może się podobać. Przypadł on do gustu nawet mojej mamie, która nie przepada za telefonami z dotykowym wyświetlaczem, zwłaszcza o dużej przekątnej.
Jaki jest wyświetlacz Galaxy A40?
Wyświetlacz | Super AMOLED 5,9", 1080x2280 pix, 428 ppi |
Aparat tylny | 16+5 Mpix, f/1.7 i f/2.2 |
Aparat przedni | 25 Mpix, f/2.0 |
Super AMOLED, a więc to, co tygryski lubią najbardziej. Ekran modelu Samsung Galaxy A40 to jedna z największych zalet tego smartfona. Koreański producent postawił na panel Full HD+ o przekątnej 5,9″ i rozdzielczości 1080 na 2240 pikseli. Zapewnia on bardzo ładne kolory i poprawne kąty widzenia. Całkiem dobrze prezentuje się również gęstość pikseli na cal (ppi), która wynosi 428. To nawet więcej, niż recenzowanym na Komórkomacie Huaweiu P30 Pro!
Bardzo przyjemnie obsługuje się panel dotykowy Galaxy A40 – nie jest on przesadnie długi czy szeroki. Samsung zachował optymalne proporcje, dzięki czemu telefon można obsługiwać jedną ręką i to nawet w przypadku niezbyt dużych dłoni. Bawiąc się modelem A40 cofniesz się w czasie – do lat, w których ewolucja telefonów komórkowych przyczyniała się do powstawania coraz mniejszych i zgrabniejszych konstrukcji. Niestety dla wielu osób w którymś momencie trend się odwrócił, a kompaktowe smartfony stały się stosunkowo rzadkie i raczej nie oferowały zbyt wiele. Samsung Galaxy A40 jest inny – pod swoją plastikową i kompaktową obudową kryje całkiem mocne podzespoły.
Samsung Galaxy A40 – jaki procesor i pamięć?
Procesor | Samsung Exynos 7904, ośmiordzeniowy 1,80 GHz |
Pamięć RAM | 4 GB |
Pamięć telefonu | 64 GB |
Slot na karty pamięci | tak, do 512 GB |
Samsung nie zdecydował się na przeszczep serca, stąd obecność autorskiego Exynosa. Mowa o modelu 7904 z ośmioma rdzeniami i zegarem 1,80 GHz. Wspiera go aż 4 GB RAM-u, co w tej kategorii cenowej było wcześniej raczej zarezerwowane dla smartfonów z Kraju Środka, a nie Półwyspu Koreańskiego. Brawo Samsung! Pamięci operacyjnej nieco brakowało np. w zeszłorocznych średniobudżetowcach Galaxy A6 i Galaxy A6+. Nadwyżka RAM-u na pokładzie jest zawsze mile widziana, dzięki której Galaxy A40 działa bardzo dzielnie – nawet jeżeli nie jest demonem prędkości, to płynności działania nie można mu odmówić.
Na pokładzie nie mogło oczywiście zabraknąć najnowszego Androida 9.0 Pie, wszak Galaxy A40 zadebiutował na rynku w I kwartale bieżącego roku. W tej kategorii cenowej miejsce czytnika linii papilarnych – który u mnie działał całkiem dobrze, choć w sieci można znaleźć na jego temat różne opinie – mogło być tylko na pleckach lub pod ekranem. Ewentualnie na bocznej ramce, co jest według mnie również świetnym rozwiązaniem, zastosowanym np. w Sony Xperii 10. Ponieważ ramki telefonu są wąskie, konieczne było umieszczenie czytnika na tylnej obudowie, co ma swoich zarówno zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników. Za to do Face ID nikt nie powinien się przyczepić, gdyż działa fenomenalnie, również po zmroku.
Bateria | Li-Ion 3100 mAh |
System operacyjny | Android 9.0 Pie |
Wymiary | 144,4x69,2x7,9 mm |
Masa | 140 g |
Dual SIM | brak |
Czytnik linii papilarnych | tak, na tylnej obudowie |
Sloty i moduły | słuchawkowe 3,5 mm, USB-C, Bluetooth 5.0 LE, NFC |
Debiut na rynku | I kwartał 2019 |
Trochę szkoda, że Samsung Galaxy A40 nie jest wodoszczelny. Tym bardziej, że oferowany w podobnej cenie 2 lata temu Galaxy A3 (2017) był całkowicie pyło i wodoodporny (IP68). Również przez swoją lekkość Galaxy A40 sprawia wrażenie dość delikatnego. Zabrakło mi w nim diody powiadomień. Co dziwne, w Galaxy A40 nie ma też funkcji Always on Display.
Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że Galaxy A40 może mieć problemy z zasięgiem. Nie wiem, czy było to spowodowane moim egzemplarzem czy innym czynnikiem. Mój osobisty Meizu Pro 7 prawie zawsze miał maksymalny zasięg, podczas gdy Samsung dość często wskazywał dwie kreski. W obu przypadkach korzystałem z tego samego operatora – sieci Play. Jednak skoro mowa o „bebechach”, to na osobny akapit zdecydowanie zasługuje aparat A40.
Aparat w Galaxy A40 – czy jest dobry?
Koreańczycy postawili na podwójny aparat fotograficzny. Główny obiektyw ma matrycę o rozdzielczości 16 Mpix i przysłonę f/1.7, drugi 5 Mpix i f/2.2. Obecność tego drugiego pozytywnie mnie zaskoczyła – to obiektyw szerokokątny (123 stopni)!
Aparat pozwala na uzyskanie zdjęć dobrej jakości, której nie stracimy tak bardzo przy zoomowaniu zdjęcia, jak miało miejsce w testowanym kilka miesięcy wcześniej Galaxy A6+. W starszym (i znacznie większym) kuzynie modelu A40 bardziej podobały mi się zdjęcia po zmroku wykonane trybem nocnym. Poza tym fotografie wykonane tegoroczną nowością koreańskiego producenta wypadają bardziej szczegółową – do wyboru mamy aż 19 różnych trybów! Oto one:
- Jedzenie
- Portrety
- Kwiaty
- Scenerie w pomieszczeniach
- Zwierzęta
- Krajobrazy
- Zieleń
- Drzewa
- Niebo
- Góry
- Plaże
- Wschody i zachody słońca
- Nabrzeża
- Scenerie uliczne
- Scenerie nocne
- Wodospady
- Śnieg
- Ptaki
- Tekst
Aparatem nakręcimy również filmy wideo, niestety bez stabilizacji ekranu. Przykładowe zdjęcia wykonane aparatem Galaxy A40 zamieszczamy w poniższej galerii.
Na froncie z kolei znajduje się pojedyncza kamerka z matrycą 25 Mpix i światłem f/2.0. Jej możliwości są w zupełności wystarczające, poza tym Samsung i w tym przypadku oferuje różne tryby, jak Selfie Focus (rozmycie tła) czy Smart Beauty, upiększający wygląd.
Jakie audio w Galaxy A40?
W tak niskiej cenie, jakiej oferowany jest Samsung Galaxy A40, raczej nie ma co liczyć na high-endowe głośniki stereo. Otrzymujemy więc pojedynczy głośnik, który gra dość głośno. Jakość dźwięku jest jednak znacznie lepsza na słuchawkach – według mnie w sam raz na słuchanie ulubionej muzyki przez większość z nas. Co prawda nie zaliczyłbym audio do największych zalet modelu Galaxy A40, gdyż te są zarezerwowane dla znakomitego wyświetlacza Super AMOLED i podwójnego aparatu fotograficznego, ale i tak pod tym względem smartfon prezentuje się dobrze.
Na plus można zaliczyć obecność klasycznego minijacka 3,5 mm.
Czy bateria w Galaxy A40 jest mocna?
Pojemność akumulatora w Galaxy A40 nie jest zbyt duża i wynosi 3100 mAh. Pewnie również dzięki temu (a także braku szkła) telefon jest tak lekki. Jednak zastosowane podzespoły, w tym ekran Super AMOLED, nie mają wielkiego apetytu na energię. Poziom ładowania spada więc stosunkowo powoli, za to w drugą stronę uzupełnia się bardzo szybko!
Samsung zadbał o funkcję szybkiego ładowania 15 W. Byłem w stanie naładować baterię z poziomu 25% do maksimum w jakieś 55 minut. To tylko kwadrans wolniej od topowego Huaweia P30 Pro, którego cena jest ponad trzykrotnie wyższa od Galaxy A40!
Czy Galaxy A40 jest warty zakupu?
Wielki, mały smartfon. Jego kompaktowe rozmiary mogą nie wskazywać na duże możliwości, a jednak – wyposażono go w sporą pamięć, świetny ekran dotykowy i bardzo dobry aparat fotograficzny. Samsung Galaxy A40 może być nadzieją dla osób poszukujących wydajnego sprzętu, a jednocześnie nieźle wycenionego i w rozsądnych rozmiarach. Telefon zmieści się w każdej kieszeni i torebce, a przy okazji można go wygodnie obsługiwać jedną dłonią. Eureka!
Galaxy A40 nie jest oczywiście – jak każdy inny model – telefonem pozbawionym wad. Trochę szkoda, że nie ma wodoodporności i diody powiadomień. To jednak nic w porównaniu do jego licznych zalet. Jest to udana propozycja producenta w tym segmencie cenowym, ale jedno jest pewne: nie będzie łatwo na rynku, który jest zapełniony wieloma ciekawymi smartfonami w podobnej cenie.
Zalety:
- wyświetlacz Super AMOLED
- bardzo ładne wzornictwo
- kompaktowe rozmiary
- 4 GB RAM
- dobry podwójny aparat z szerokim kątem
- złącze 3,5 mm
- dobrze działająca funkcja face ID
Minusy:
- brak diody powiadomień i Always on Display
- brak wodoszczelności
Alternatywne modele w podobnej cenie: Xiaomi Mi 8 Lite, Huawei Mate 20 Lite, LG G7 Fit.
Zdjęcia do pobrania w oryginalnym rozmiarze:
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!