Pomoc Dodaj telefon Karta SIM icon add sim family icon triangle down icon settings icon filters icon filters-2 icon edit pen icon smartphone icon net phone icon net home

Recenzja Huawei Watch 4 Pro Space Edition

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

Dawno nie miałem styczności ze smartwatchem. To się właśnie zmieniło, bo do testów dotarł do mnie Huawei Watch 4 Pro w wariancie Space Edition. I powiem Wam, że to ciekawy zegarek. Oprócz wielu oferowanych możliwości ciekawie prezentuje się na nadgarstku. Ale wszystko po kolei.

Pierwsze wrażenia

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

Smartwatch dotarł do mnie w całkiem sporym, estetycznym pudełku. Podkreślało ono w ten sposób, że jest to rzeczywiście pełnoprawny smartwatch, a nie jakiś smartband lub inna tego typu opaska fitness. I jak się później okazało, rzeczywiście pod względem funkcjonalności jest to pełnoprawny smart zegarek. Ale po kolei. W samym pudełku znajdowała się papierologia, magnetyczna ładowarka oraz główny bohater, czyli całkiem sporych rozmiarów Huawei Watch 4 Pro Space Edition.

Po wyjęciu z pudełka naszym oczom ukazuje się zwarta i całkiem sporych rozmiarów bryła urządzenia. Całość jest w charakterystycznym szarostalowym kolorze, a w zasadzie tytanowym z czerwonymi elementami ringu. Jest to zarazem i efektowne, i eleganckie. Warto dodać, że w dokładnie takim samym kolorze mamy tutaj bransoletę. Jest ona bardzo dobrej jakości i jest wygodna. Warto dodać, że nie depiluje skóry użytkownika, a to akurat kluczowa cecha.

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

Na tle lekko zmatowionej koperty smartwatcha wyróżniają się dwa sporej wielkości przyciski funkcyjne. Prawy dolny przycisk jest nieco wydłużony. Posiada inny kolor i jest wykończony z innego materiału, ale spowodowane jest to zapewne dodatkowymi funkcjonalnościami do których został zaprojektowany. Nie wyróżnia się on przesadnie natomiast nic nie można mu zarzucić. Drugi przycisk to jednocześnie koronka. Jest ona ulokowana w górnej części koperty i nie da się jej nie zauważyć. Posiada dodatkowy czerwony pasek u podstawy, co tylko dodaje jej charakteru. Z racji, że jest to główny przycisk funkcyjny, który działa zarówno na naciśnięcie, jak i na obrót koronką, warto żeby było odpowiednio responsywny i w dobrym rozmiarze. Tutaj udało się to idealnie. Od strony dekla masz do czynienia z wysepką, w której umiejscowione są stosowne czujniki. Na froncie zaś wita nas sporych rozmiarów – jak na taki sprzęt – tafla lekko zagiętego szkła.  

Jakość użytych materiałów stoi na wysokim poziomie. W trakcie testów nie miałem żadnych zastrzeżeń, tym bardziej, że nigdzie nie złapałem żadnej ryski. Oczywiście nie rzucałem zegarkiem, ale niejednokrotnie był pod bluzą, kurtką, czy też wystawiony na czynniki zewnętrzne.

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

Po założeniu zegarka na nadgarstek czuć jego ciężar. Dla jednych może być to zaleta, dla innych wada. Ja nie wyobrażam sobie życia bez zegarka, jednak zdecydowanie preferuje urządzenia nie komunikujące swojej obecności na moim ciele. Ale to bardzo subiektywna kwestia. Co prawda mam stosunkowo niewielki nadgarstek i nie preferuję bransolet, tak tutaj wszystko było do siebie dobrane bardzo dobrze. Nawet długość bransolety akurat pasowała na mój nadgarstek. Gdyby tak jednak nie było, producent dodaje od siebie stosowne narzędzia i dodatkowe ogniwa, dzięki którym jesteś w stanie dostosować jej długość do swoich preferencji.

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

A jak zegarek leży na nadgarstku? Nie licząc wagi w zasadzie stanowi jedność z nadgarstkiem. Jest wygodny, nie posiada odczuwalnych ostrych krawędzi, ani nie depiluje włosów na dłoni. Jest naprawdę komfortowy.

Wyświetlacz Huawei Watch 4 Pro Space Edition

Kolorami stoi świat. I nawet główna tarcza tego smartwatcha zdaje się nas o tym przekonywać. A jak ekran sprawdza się w codziennym użytkowaniu? Czy jasność jest wystarczająca? O tym za chwilę. Na początku stosowne cyferki.

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

Przekątna ekranu wynosi tutaj 1,5 cala. Wykonany jest on w technologii LTPO AMOLED. Zapewnia również płynną częstotliwość odświeżania. Co ważne, jest tutaj szkło sferyczne, szafirowe, które uznawane jest za jedno z najtwardszych i najtrudniejszych do porysowania. Specyfikację mamy z głowy, więc czas przejść do praktyki. Jak to wszystko działało? 

Bez najmniejszych zastrzeżeń. To podstawa, aby z takiego sprzętu być zadowolonym. Po pierwsze tutaj wszystkie polecenia były wykonywane natychmiastowo i bez zbędnej zadyszki. Tyczy się to zarówno ekranu dotykowego po odpowiednim tapnięciu, jak i poleceń wydawanych przez fizyczne przyciski za pomocą przyciśnięcia lub przekręcenia koronką. Jeśli płynność pracy i wydawania komend jest jednym z głównych kryteriów wyboru przez Ciebie smartwatcha, to tutaj nie będziesz miał powodów do do narzekań.

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

W kwestii samego ekranu i reprodukowania obrazu również jest bardzo dobrze. Najważniejsze, że ekran jest po prostu czytelny. Na plus należy zaliczyć tutaj kontrast ekranu. Praktycznie w każdych warunkach jest on bardzo wyraźny – zarówno w ciemnych pomieszczeniach, jak i w słoneczne dni. W tym ostatnim przypadku czytelność jest oczywiście nieco mniejsza, jednak nigdy nie miałem problemu z odczytem wyświetlanych informacji. Dobrą robotę robi tutaj czujnik światła, który odpowiednio dostosowuje intensywność wyświetlacza do warunków zastanych. Dodajmy również informację o dobrym funkcjonowaniu automatycznego podświetlenia. Po prostu w momencie, gdy podnosisz nadgarstek – wtedy ekran zostaje podświetlony. Właśnie w takiej funkcjonalności nosiłem smartwatcha, choć możesz również uruchomić ciągłe wyświetlanie informacji na ekranie. Dla mnie taka funkcjonalność nie była potrzebna, ale niektórzy mogą z niej chętnie korzystać.

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

Ekran to mocny punkt programu  przypadku tego zegarka. A to ważne, gdyż to właśnie przede wszystkim na ekranie operujesz smartwachem.

Podzespoły Huawei watch 4 Pro Space Edition

Moc zazwyczaj nie jest najważniejsza, ale i tak jest niezbędna. Sprzęt daje spore zapasy zarówno wydajności, jak i przestrzeni przy tego typu urządzeniu. Posiada również wbudowany GPS oraz możliwość zaimplementowania karty eSIM do rozmów. Przejdźmy zatem do konkretów – jak ów zegarek spisywał się na co dzień?

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

I tutaj o dziwo nie mam w zasadzie zastrzeżeń. Generalnie największą dla mnie wadą tego typu urządzeń była zawsze bateria i konieczność codziennego ładowania. Wyprzedzając nieco fakty – tutaj takiej potrzeby nie ma i to nawet w momencie, gdy praktycznie wszystkie funkcjonalności miałem włączone: od stałego połączenia ze smartfonem, po wszelkie tryby monitoringu snu, oddechu, poziomu natlenienia krwi itp. Czyli wszystko to, do czego kupuje się tutaj takie urządzenie działa i to działa perfekcyjnie. Nie miałem możliwości sprawdzenia na ile ów prezentowane pomiary idealnie odzwierciedlają sytuację, jednak zazwyczaj – i sam producent o tym tutaj mówi – są one w pewnej mierze poglądowe. Nigdy nie zastąpią wizyty u lekarza. Ale już w przypadku wychwytywania pewnych regularnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu chociażby pracy serca taki Huawei Watch Pro 4 Space Edition może okazać się wręcz niezbędny. Fajną funkcją jaką tutaj otrzymujemy jest możliwość zrobienia EKG. Korzystałem z niej i wydaje się, że działa ona absolutnie prawidłowo. To jeden z dość nielicznych smartwatchy z EKG!

Zegarek został oczywiście stworzony do monitorowania i analizy wszelkiego rodzaju aktywności. Masz tutaj multum tego typu opcji do wyboru i zapewne bez problemu znajdziesz coś dla siebie. Urządzenie przypomina również o sobie jeżeli uzna, że za długo nie miałeś ruchu. Co istotne przy różnego rodzaju aktywnościach szczególnie wykonywanych na zewnątrz to sprawny GPS. I tutaj działał on bardzo dobrze. Zegarek generalnie może być bardzo autonomiczną jednostką tzn. przykładowo idąc biegać nie musisz nawet zabierać ze sobą smartfona. I tak zapisze on swoje położenie, przebytą trasę i parametry. Gdy znów złapie połączenie z telefonem – po prostu się zsynchronizuje.

Sam GPS działał u mnie bez zarzutu. Po uruchomieniu trybu treningu otrzymujesz informację o potrzebie połączenia się z GPS-em. Trwa to chwilę. A jak już złapie sygnał to trzyma. I mówię to z perspektywy marszu poza miastem w dość głębokich dolinach, gdzie z tym sygnałem problemu nie odnotowałem. Jak jest przykładowo w wysokich górach? Takiej możliwości sprawdzenia akurat w danym czasie nie miałem, ale porównując z sygnałem GPS w przypadku niektórych smartfonów – mogę powiedzieć, że tutaj jest nawet lepiej.

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

Wszelkie czujniki jakie zostały tutaj zaimplementowane również spełniały swoją rolą. Czy to podczas treningu, czy to podczas takiego normalnego funkcjonowania odpowiednie parametry życiowe były stale monitorowane i odpowiednie dane zapisywane. Tutaj jedna ważna uwaga – warto kontrolować położenie zegara i odpowiednią siłę zapięcia, gdyż tylko w ten sposób możemy liczyć na prawidłowe odczyty.

Specyfikacja techniczna Huawei Watch 4 Pro Space Edition:

  • ekran LTPO AMOLED 1,50″ 466×466 pix, 310 ppi,
  • czujnik optyczny, tętna, światła otoczenia, temperatury, EKG, głębokości, akcelerometr, żyroskop, kompas,
  • bateria 780 mAh z ładowaniem bezprzewodowym,
  • zgodność z systemem Android 8.0 oraz iOS 13.0 lub nowszymi,
  • wodoodporność 5 ATM (nurkowanie do 30 m),
  • wymiary 49,1×49,1×12,9 mm
  • waga ok. 68 g (bez bransolety),
  • obwód nadgarstka 140-210 mm,
  • GPS,
  • Bluetooth 5.2,
  • eSIM.

Komunikacja Huawei Watch 4 Pro Space Edition

Komunikacja to podstawa. A jak było tutaj? Już mówię. 

Za wszelkie odczyty Twoich parametrów zapisywanych przez smartwatcha odpowiedzialna jest aplikacja Zdrowie od Huawei. Ściągniesz ją klikając chociażby na dostępny w opakowaniu kod QR, przy czym nie jest ona z wiadomych względów dostępna w Sklepie Google Play. Generalnie musisz zatem umożliwić zainstalowanie aplikacji z innych źródeł niż oficjalne. Android jako system daje taką możliwość na własną odpowiedzialność. Nie każdemu może to oczywiście odpowiadać. Nie mniej jednak tutaj jesteśmy przekierowywani do odpowiedniego linka i cała procedura odbywa się bezproblemowo.

Sama aplikacja nie była dla mnie nowością, gdyż jakiś czas temu regularnie z niej korzystałem. Od tamtego czasu przyszło trochę nowości, niemniej jednak sama filozofia użytkowania się nie zmieniła. Wszystko jest rozplanowane za pomocą odpowiednich okien. Całość jest dla mnie czytelna i przejrzysta. To również z poziomu aplikacji jesteś w stanie ustawić wiele aspektów dotyczących samego urządzenia. Chociażby jak często ma ono monitorować wybrane aspekty zdrowotne. To właśnie też z poziomu aplikacji masz możliwość zmiany i dostosowania tarczy w zegarku. Ja akurat korzystałem z fabrycznej, bo mi się spodobała. Ale jest tutaj całkiem spory wybór zarówno darmowych jak i płatnych tarcz.

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

Połączenie z telefonem i z aplikacji również nie nastręczało większych problemów. Gdy smartfon był w zasięgu, smartwatch był połączony. Nie narzekałem również na żadne opóźnienia dotyczące powiadomień z wszelkiego rodzaju aplikacji społecznościowych, czy też SMS-ów. Smartwatch nie ma możliwości odpowiadania na nie, jednak w przypadku SMS-ów jest możliwość odesłania wybranego spośród schematu lub utworzonego wcześniej i wkomponowanego w ten schemat komunikatu. Czytelność powiadomień nie nastręczała jakiś większych problemów, choć siłą rzeczy była słabsza aniżeli w przypadku standardowego smartfona.  

Zegarek umożliwia również rozmowy. I to na kilka różnych sposobów. W przypadku komunikacji ze smartfonem działa na zasadzie Bluetooth, jak spora ilość innych tego typu zegarków. Ale urządzenie umożliwia również korzystanie z karty eSIM (na dwa różne sposoby), co z kolei sprawia, że staje się mocno niezależne od telefonu. Nawet jeżeli nie jest skomunikowane z telefonem, możesz bez problemu odbierać i wykonywać rozmowy telefoniczne. A jak ich jakość?

Dla mnie rozmowa przez zegarek nie jest czynnością naturalną. Nie mniej jednak w awaryjnych sytuacjach sprawdzi się idealnie. W sumie to nie w idealnych także. Po prostu rozmawiając przez zegarek rozmawiasz siłą rzeczy w trybie głośnomówiącym, a więc całe otoczenie słyszy zarówno Ciebie jak i rozmówce. Tutaj muszę podkreślić dobrej jakości jak na taki niewielki sprzęt, głośniczki. Podsumowując zatem kwestię rozmów – da się i to bez problemu – pytanie czy ma to sens?

Bateria Huawei Watch 4 Pro Space Edition

Dobra energia to podstawa. A jak jest tutaj? Jak na tak rozbudowany smartwatch – całkiem dobrze. Ale po kolei. Na pokładzie otrzymujesz tutaj ogniwo o pojemności 780 mAh. Ogniwo ładujesz za pomocą dołączonej do zestawu magnetycznej ładowarki.

zdjęcie przedstawiające smartwatcha Huawei Watch 4 Pro w wersji Space Edition

I tutaj muszę powiedzieć, że standardowy tryb funkcjonowania i ładowania baterii jest całkiem komfortowy. W moim przypadku wynosił on około 4-5 dni, co uważam za bardzo dobry rezultat. Co ważne, w razie potrzeby możesz znacznie wydłużyć pracę na jednym ładowaniu dzięki trybom oszczędności baterii. Ja z nich nie korzystałem, gdyż nie miałem takiej potrzeby. Warto także dodać, że sam smartwatch ładuje się całkiem szybko. W ciągu półtorej godziny jesteś w stanie naładować go do pełna. To jednak jest inny typ urządzenia niż smartfon i przynajmniej dla mnie nie było to żadnym problemem.

Warto też zwrócić uwagę na to, że w kontekście baterii spore znaczenie ma to, jak często w danym okresie używałeś GPS-a. Po prostu jest to jedna z tych funkcjonalności która na długość działania baterii najmocniej wpływa. Jest to jednak naturalna kolej rzeczy w tego typu urządzeniach. 

Jeśli chodzi o baterię – dla mnie jak najbardziej na plus!

Podsumowanie – czy Huawei Watch 4 Pro Space Edition to dobry wybór? 

Przechodząc do podsumowania – tak naprawdę musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy jest to sprzęt, którego potrzebujesz i z którego będziesz korzystał. Jeśli Twoja odpowiedź jest twierdząca, to jest to urządzenie dla Ciebie. Do głównych jego zalet należy jakość wykonania, responsywność, ekran oraz bateria. Umożliwia również „niezależność” od smartfona dzięki posiadaniu GPS-a oraz możliwości zainstalowania karty eSIM. Zegarek jest wygodny, choć dość ciężki. To oczywiście kwestia gustu i własnych preferencji. 

Pozostaje też kwestia tego, czy chcesz dopłacać do wariantu Space Edition? Mi ten wariant zdecydowanie odpowiada i pewnie bym się nad nim zastanawiał. Jeżeli szukasz dla siebie naprawdę bardzo dobrego smartwatcha z zaawansowanymi funkcjami, a także z mocną baterią, to właśnie go znalazłeś!

Zalety:

  • ekran LTPO AMOLED 1,50″,
  • bateria 780 mAh,
  • jakość wykonania,
  • responsywność,
  • możliwości komunikacyjne,
  • eSIM,
  • GPS,
  • wygoda,
  • zestaw sprzedażowy.

Wady:

  • cena,
  • nie każdemu może odpowiadać ciężar zegarka.

Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!

star ocena
5/5 - (1 vote)
Czy ten artykuł był pomocny? Twoja opinia pozwala nam pisać jeszcze lepsze treści.
Oceń artykuł poniżej

Z wykształcenia politolog. Przez wiele lat związany z branżą telekomunikacyjną. Pasjonat nowych technologii, fotografii i rowerów.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Właściciel serwisu komorkomat.pl nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od użytkowników, którzy korzystali z usługi lub towarów, na temat których zamieszczają komentarze. W serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze użytkowników.
Wybrano do porównania: