HMD Global – właściciel marki Nokia – nie ma ostatnio najlepszej passy. Podczas gdy inni producenci, szczególnie z chińskim rodowodem, wypuszczają kolejne modele smartfonów, o Nokii jedynie się słyszy, że powstaje kolejny wariant danego urządzenia. Najwidoczniej HMD doszło do wniosku, że trzeba coś zrobić. Odpowiedzią ma być nowe otwarcie, również w przypadku nazewnictwa nowych modeli. W ten sposób dowiedzieliśmy się o Nokii G10.
Na razie wiadomo niewiele
O samym modelu nowej Nokii trudno cokolwiek powiedzieć. Jednak dobrze, że HMD postanowił działać, gdyż po początkowym ciepłym przyjęciu Nokii na rynkach i nawet małych sukcesach, przyszedł czas stagnacji. Szczególnie, jeśli spojrzymy na chińskie marki które przebojem wdarły się na rynek europejski.
Wedle dostępnych informacji Nokia G10 to urządzenie o kodowym oznaczeniu TA-1334. Oczekuje się, że smartfon zostanie wyposażony w ekran o przekątnej 6,4 cala. Będzie miał zapewne wcięcie w postaci łezki lub dziurkę na pojedynczą kamerkę do selfie. Wydaje się, że zostanie wykonany w technologii IPS LCD, gdyż Nokia G10 będzie należała raczej do średniej niższej klasy urządzeń.
Wedle źródeł urządzenie ma być podobne do Nokii 5.4. Będzie jednak posiadało główny aparat o rozdzielczości 64 Mpix. Oprócz tego zapewne znajdzie się miejsce na aparat ultraszerokokątny. Nie jest natomiast znana specyfikacja pozostałego lub pozostałych aparatów. Przypomnijmy, że Nokia 5.4 ma łącznie cztery główne kamerki plus jedną przeznaczoną do selfie.
Sercem Nokii G10 będzie zapewne procesor Snapdragon z ośmioma rdzeniami. Tyle wiadomo na ten moment. Być może będzie to kontynuacja serii 6xx, ale za wcześnie by o tym przesądzać. W kwestii pamięci RAM wydaje się, że należy już założyć, że smartfon będzie wyposażony w minimum 6 GB kość.
Z pozostałej specyfikacji zapewne zobaczymy baterię o pojemności ponad 4000 mAh wyposażoną w szybkie ładowanie. Na ten moment nie ma informacji o dacie premiery Nokii G10. Jednak źródła donoszą, że przeszła ona już certyfikację w Tajlandii. Oznacza to, że w ciągu kilku najbliższych tygodni powinniśmy poznać całość specyfikacji.
Wiele wskazuje na to, że taki schemat nazewnictwa będzie obowiązywał wszystkie pozostałe nowe modele Nokii. Na ile się przyjmie to już inna kwestia. Tym bardziej, że choćby Motorola posiada serię smartfonów oznaczoną jako G series. Wydaje się również, że HMD aby osiągnąć sukces, musi także popracować nad marketingiem w Europie oraz szybszą dystrybucją swoich modeli.
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!