
Co 9 sekund w internecie pojawia się nowy wirus, zdolny do zainfekowania smartfona – wynika z raportu niemieckiego producenta oprogramowania G Data. Na rynku znajdziemy całą masę aplikacji antywirusowych, jednak czy są one przygotowane na nową formę zagrożenia?
Wirusy szyfrujące to rosnące zagrożenie dla użytkowników mobilnych urządzeń z systemem Google – czytamy w najnowszym raporcie G Data. Eksperci firmy postanowili podzielić się swoimi danymi dotyczącymi poziomu bezpieczeństwa naszych smartfonów. Wyniki są szokujące. Okazuje się, że hakerzy znaleźli sposób na zainfekowanie telefonu komórkowego bez wiedzy użytkownika. Proceder odbywa się za pomocą wizyty na specjalnie spreparowanej stronie internetowej i nie wymaga jakiejkolwiek ingerencji użytkownika. Dotychczas złośliwe aplikacje musiały zostać zainstalowane za sprawą nieautoryzowanych sklepów z oprogramowaniem.
Smartfony i tablety są popularne wśród cyberprzestępców, a ataki na urządzenia mobilne stają się coraz bardziej zaawansowane
– mówi Christian Geschakt odpowiedzialny za rozwiązania mobilne w G DATA Software.
Sieciowi przestępcy przejmują kontrolę nad serwerami. Wykorzystują je do tworzenia specjalnie przygotowanych stron www. Następnie generują na nich ruch, wykorzystując kampanie spamowe. Złośliwe aplikacje przedostają się niezauważone na urządzenia mobilne z Androidem, wykorzystując niezałatane luki bezpieczeństwa i… nieszczęście gotowe. Haker uzyskuje dostęp do naszych danych, takich jak hasła bankowe, SMS-y oraz wiadomości e-mail.
W pierwszej połowie 2016 roku laboratorium G Data zarejestrowało 1 723 265 nowych próbek złośliwego mobilnego kodu, co daje 10 tysięcy zagrożeń dziennie – co 9 sekund pojawia się nowy wirus! Oznacza to ponad 30-procentowy wzrost w stosunku do drugiej połowy zeszłego roku.
Jak chronić swojego smartfona przed wirusami? Wystarczy sięgnąć po nasz poradnik.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!