Chiński gigant jest już po premierze swojego flagowca z serii Mi 11. Jednak niektórzy z zakupem czekają na jeszcze mocniejszy wariant z dopiskiem Pro. I właśnie na temat tego modelu właśnie pojawiły się nowe informacje. Jeżeli zależy Ci na fotografii i na flagowcu od Xiaomi, być może będzie to strzał w dziesiątkę.
Topowa moc i więcej aparatów
Sercem Xiaomi Mi 11 Pro będzie oczywiście najmocniejszy flagowy procesor Snapdragon 888. Będzie on wsparty 12 GB RAM. W tym wypadku prawdopodobnie będzie to jedyna wersja pamięciowa, choć kość 16 GB też byłaby ciekawą opcją. Nie wiadomo natomiast ile producent zaoferuje przestrzeni dyskowej. Możliwe, że będzie to 256 GB miejsca na pliki z możliwością rozszerzenia o zewnętrzną kartę pamięci.
W przypadku ekranu Xiaomi Mi 11 Pro zaoferuje panel o przekątnej 6,8 cala wykonany w technologii AMOLED. Będzie on miał adaptacyjne odświeżanie ekranu o maksymalnej częstotliwości 120 Hz. Smartfon będzie posiadał rozdzielczość na poziomie 2K. Co ciekawe będzie też potrafił konwertować obrazy z jakości SD do HD w czasie rzeczywistym.
Największą zmianą w stosunku do „zwykłej” Mi 11 jest ilość aparatów w wersji Pro. Inaczej skonstruowana wyspa zawiera w sobie cztery duże układy kamer. Na ten moment niestety niewiele wiadomo na temat ich specyfikacji. Wcześniejsze informacje wspominają nawet o matrycy 200 Mpix w przypadku głównego aparatu. Jednak trzeba je brać z dużą dozą sceptycyzmu. W Xiaomi Mi 11 Pro prawdopodobnie zobaczymy jeszcze aparat ultraszerokokątny i zapewne aparat dedykowany do zdjęć makro lub pomiaru głębi ostrości. Zapewne znajdzie się tam miejsce na teleobiektyw. Mówi się, że będzie umożliwiał nawet 120-krotny zoom hybrydowy.
Xiaomi Mi 11 Pro będzie posiadał także baterię o pojemności około 5000 wyposażoną w szybkie ładowanie. Co jednak istotne, będzie to prawdopodobnie pierwszy smartfon z szybkim ładowaniem bezprzewodowym na poziomie 80 W.
Aktualnie nieznana jest dokładna data premiery modelu Pro. Jednak przy tej ilości informacji jakie się pojawiają, można oczekiwać że długo na niego nie będziemy musieli czekać. Na temat ceny na razie również nie ma żadnych konkretnych informacji. Jednak trzeba założyć, że trzeba będzie zapłacić więcej niż za zwykły model Xiaomi Mi 11.
Źródło: 91mobiles.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!