
Firma vivo prężnie rozwija swoje smartfonowe portfolio. Teraz przyszedł czas na vivo iQOO Neo 5, który pojawił się już jakiś czas temu w różnych informacjach w sieci. Z dostępnych przecieków wynika, że został poddany certyfikacji na rynek chiński, a to oznacza, że niebawem możemy spodziewać się jego premiery. A co smartfon ma do zaoferowania?
Mocny, ale średniopółkowiec
Coraz więcej smartfonów zaczyna pojawiać się z najnowszym chipsetem od Qualcomma. Mowa oczywiście o Snapdragonie 870. Z najnowszych informacji wynika, że to właśnie ten procesor będzie zasilał vivo iQOO Neo 5. Smartfon będzie prawdopodobnie dostępny w kilku wariantach pamięciowych. Podstawowy zaoferuje 8 GB pamięci RAM i 128 GB przestrzeni dyskowej. Znajdzie się również miejsce dla wariantu 8/256 GB, a najmocniejsza konfiguracja zaoferuje aż 12 GB pamięci RAM i 256 GB przestrzeni dyskowej.
W przypadku ekranu również możemy się spodziewać całkiem dobrych parametrów. Z dostępnych informacji wynika, że znajdziemy tutaj panel wykonany w technologii AMOLED posiadający wcięcie w kształcie łezki na pojedynczy aparat do selfie. Będzie obsługiwał rozdzielczość Full HD+ i co najważniejsze, odświeżanie na poziomie 120 Hz.
W kwestii aparatów też wiadomo całkiem sporo. Podstawowa jednostka zostanie wyposażona w matrycę Sony IMX598 o rozdzielczości 48 Mpix. Oprócz tego, w Vivo iQOO Neo 5 znajdzie się miejsce dla aparatu ultraszerokokątnego o rozdzielczości 13 Mpix i „oczka” 2 Mpix. Na froncie zastosowany będzie aparat o rozdzielczości 16 Mpix.
Na ten moment nie wiadomo jaka będzie pojemność baterii w smartfonie. Wiadomo natomiast, że będzie wyposażony w szybkie ładowanie na poziomie 66 W. Co ciekawe, niektóre informacje mówią także o bezprzewodowym ładowaniu na takim poziomie. Te informacje zweryfikowane zostaną jednak dopiero po oficjalnej prezentacji Vivo iQOO Neo 5.
Na ten moment podstawowa wersja będzie kosztowała prawdopodobnie około 460 dolarów. Najmocniejszy wariant 12/256 GB będzie kosztował prawdopodobnie 550 dolarów. Natomiast nieznana jest na razie data premiery, choć można jej się spodziewać w ciągu najbliższych kilku tygodni.
Źródło: phoneworld.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!