Sony pracuje nad kolejnym flagowcem. Na razie niewiele wiadomo na temat nowego modelu. Wyciekły natomiast informacje dotyczące procesora, z jakim będzie pracował kolejny flagowiec japońskiego producenta. Wszystko wskazuje na to, że będzie to Snapdragon 865.
>>> Recenzja Sony Xperia 1 <<<
Potwierdzeniem tych informacji mają być zapisy na serwerze dystrybucji oprogramowania układowego, gdzie można znaleźć wzmiankę o chipsecie o kodowej nazwie SM8250. A prawdopodobnie właśnie pod tym zapisem ukrywa się następca Snapdragona 855/855 Plus. Sporo wskazuje na to, iż procesor wyjdzie w dwóch wersjach. Jeden wariant będzie obsługiwał sieci 4G, a drugi będzie współpracował już z siecią 5G. Tym samym możemy się spodziewać wypuszczenia dwóch modeli o prawdopodobnej nazwie Sony Xperia 2. Jest to o tyle sensowne, że rozwój sieci 5G wydaje się być nieunikniony. A z drugiej strony w wielu rejonach świata dostęp do tej technologii może być jeszcze długo niemożliwy. Wypuszczenie dwóch flagowych modeli nabiera w tym wypadku sensu i tak robią również inni producenci. Wiele też wskazuje na to, że Sony Xperia 2 będzie jednym z pierwszych smartfonów napędzanych tym procesorem.
Przykładowa oferta z tegorocznymi flagowcami – Xperią 1 i Xperią 5:
Nie wiadomo natomiast nic konkretnego na temat pozostałych elementów specyfikacji technicznej. Jednak ze sporą dozą prawdopodobieństwa możemy przyjąć, że flagowiec japońskiego koncernu będzie posiadał minimum trzy aparaty główne. Wszystko wskazuje na to, że w dalszym ciągu będziemy mieli do dyspozycji OLED-owy ekran w kinowych proporcjach. W Sony Xperia 2 powinniśmy mieć również minimum 6 GB pamięci RAM, a najlepiej gdyby producent zdecydował się na zastosowanie 8 GB.
Smartfon prawdopodobnie zadebiutuje na początku 2020 roku na targach MWC w Barcelonie. Pytanie jak szybko uda się wdrożyć go do sprzedaży, gdyż to zawsze była bolączka Japończyków i w ten sposób firma traciła wcześniej sporo potencjalnych klientów. Jest jeszcze sporo czasu do premiery i może tym razem uda się znacznie szybciej przejść od etapu prezentacji do etapu sprzedaży.
Źródło: gizmochina.com, gsmarena.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!