
Przygód z premierą Samsunga Galaxy S21 FE, bądź jej odwołaniem, ciąg dalszy. Teraz jednak okazuje się, że smartfon pojawi się w sprzedaży. Mało tego, w sieci pojawiły się nawet realne zdjęcia elementów budowy tego modelu. Po tym jak w zeszłym miesiącu była absolutna cisza na temat tego modelu i spore prawdopodobieństwo jego anulowania ze względu na trudności z dostępem do podzespołów, okazuje się, że smartfon jednak pojawi się w sprzedaży.
Premiera z początkiem roku
Wszystko wskazuje na to, że Samsung S21 FE zostanie zaprezentowany na imprezie Consumer Electronic Show (CES). Będzie ona odbywała się pomiędzy 5 a 8 stycznia 2022 roku w Las Vegas. Co ciekawe, między innymi dlatego, prawdopodobnie Samsung tutaj nie pokaże swojej najnowszej serii S22.
A na co możemy liczyć w przypadku Samsunga Galaxy S21 FE? Wiele elementów powinno być podobnych do flagowego Samsunga Galaxy S21. Zaś sam smartfon powinien być zauważalnie tańszy. Sercem urządzenia będzie Snapdragon 888 i Exynos 2100. Będzie on wsparty 12 GB pamięci RAM. Na pliki zaplanowano 256 GB przestrzeni dyskowej.
Nie zabraknie tutaj również bardzo dobrego ekranu o przekątnej 6,4 cala. Będzie on wykonany w technologii AMOLED i będzie obsługiwał rozdzielczość Full HD+. Nie zabraknie także obsługi odświeżania na poziomie 120 Hz.
Można również być spokojnym o kwestie fotografii. Samsung zazwyczaj w tym aspekcie nie zawodzi. Natomiast tutaj znajdziemy potrójny aparat główny. Podstawowa jednostka zostanie wyposażona w matrycę 12 Mpix. Również aparat ultraszerokokątny otrzyma obiektyw 12 Mpix. Całość zamknie teleobiektyw 8 Mpix. Na froncie znajdzie się miejsce dla pojedynczego aparatu do selfie o matrycy 32 Mpix.
Z pozostałych elementów w Samsungu Galaxy S21 FE warto wspomnieć o baterii. Będzie ona miała pojemność 4500 mAh i zapewni szybkie ładowanie na poziomie 25 W. Ogniwo będzie również wspierało ładowanie bezprzewodowe na poziomie 15 W oraz ładowanie zwrotne na poziomie 7,5 W.
Ceny Samsunga Galaxy S21 FE nie zostały jeszcze ujawnione. Miejmy także nadzieję, że w Europie będzie można dostać obydwie wersje, a przede wszystkim tą ze Snapdragonem 888. Jest po prostu pewna grupa osób, która nie kupi urządzenia z Exynosem i to byłaby dobra alternatywa.
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!