Redmi 11A właśnie pojawił się na stronie certyfikacyjnej TENAA. Ukrywa się pod numerem modelu 22120RN86C. Oznacza to, że jego premiera zbliża się wielkimi krokami. Możliwe, że będzie to jeden z tych nowych modeli Redmi, który będzie napędzał sprzedaż w okresie okołoświątecznym. Można oczekiwać, że jego cena będzie co najmniej konkurencyjna.
Redmi 11A
Redmi 11A na razie tylko nieco zdradza swój wygląd. Będzie podobny do poprzedników. Na froncie zagości wyświetlacz z wycięciem w kształcie łezki. Tylny panel zaś będzie prawdopodobnie miał ukośną strukturę. Znajdziemy tutaj również kwadratową wyspę aparatów z dwoma pionowo ustawionymi „oczkami” oraz lampą LED. Co ciekawe, z tyłu na tej wyspie znajduje się także czytnik linii papilarnych.
Niestety oprócz wyglądu nieznane są na ten moment żadne specyfikacje techniczne. Poprzednie generacje tego modelu zasilane były MediaTekami, więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że i w najnowszym wydaniu również ten procesor się znajdzie. Miejmy nadzieję, że zobaczymy tutaj również minimum 4 GB pamięci RAM. A może nawet więcej.
W przypadku ekranu, Redmi 11A prawdopodobnie zaoferuje wyświetlacz o przekątnej około 6,5 cala. Będzie on wykonany w technologii IPS LCD. Ciężko spodziewać się tutaj wyższej częstotliwości odświeżania. Jednak miejmy nadzieję na rozdzielczość Full HD+.
Tutaj również zobaczymy podwójny aparat główny. Podstawowa jednostka ma mieć rozdzielczość co najmniej 13 Mpix, choć może Redmi zdecyduje się na matrycę 48 Mpix. Drugie „oczko” będzie stanowiło zwyczajny dodatek.
Patrząc na poprzednie generacje, prawdopodobnie zobaczymy tutaj baterię o pojemności 5000 mAh. Na ten moment nieznana jest jeszcze oficjalna data premiery, ani tym bardziej cena. Jednak model ten nie powinien być drogi. Zapewne wkrótce się o tym przekonamy.
Zobacz również: Redmi K60 z ładowaniem 67 W. To potwierdzone
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!