Bez większego rozgłosu właśnie zadebiutował realme C30s. To smartfon z klasy budżetowej, ale zwracający na siebie uwagę wyglądem. Nie powinien przestraszyć ceną i oferuje wszystkie niezbędne funkcje. To urządzenie, które może zwrócić uwagę większej ilości potencjalnych użytkowników, którzy lubią mieć ładny smartfon ale nie wydać przy tym fortuny.
- realme C30s z nietypowym procesorem na pokładzie
- oferuje pojedynczy aparat główny
- nie zabrakło także czytnika linii papilarnych
realme C30s
realme C30s pracuje pod kontrolą dość niestandardowego procesora. Mianowicie na pokładzie zastosowano jednostkę UNISOC SC9863A. Posiada on osiem rdzeni Cortex A55. Skonfigurowano go z dwoma wariantami pamięciowymi. Do wyboru jest 2/32 GB oraz 4/64 GB. Pamięć można rozszerzyć o zewnętrzną kartę microSD. Taki zestaw powinien sprawdzić się w codziennym, niewymagającym użytkowaniu.
W przypadku ekranu zastosowano tutaj dość standardową dla tego przedziału jednostkę o przekątnej 6,5 cala. Wyświetlacz wykonany jest w technologii IPS LCD i obsługuje rozdzielczość na poziomie HD+. Również standardowe jest odświeżanie ekranu na poziomie 60 Hz.
realme C30s ma do zaoferowania pojedynczy aparat główny. Posiada on matrycę 8 Mpix. Do selfie również przygotowano pojedynczą kamerkę, tym razem z matrycą o rozdzielczości 5 Mpix. Z racji tego, że to opcja budżetowa, taki zestaw aparatów wydaje się całkiem w porządku. Nie ma co na siłę „wciskać” dodatkowych „oczek” i szumnie nazywać ich aparatami.
Dobrze prezentuje się natomiast pojemność baterii. Zastosowano tutaj ogniwo o pojemności 5000 mAh, co przy stonowanych parametrach powinno zapewnić długi czas pracy na jednym ładowaniu. Nie zabrakło tutaj również czytnika linii papilarnych ulokowanego na bocznej ramce.
Sprzedaż realme C30s zacznie się 23 września. Za wersję podstawową trzeba będzie zapłacić około 95 dolarów. Natomiast wersja 4/64 GB będzie kosztowała około 113 dolarów. Na razie nie wiadomo, czy smartfon pojawi się na rynkach europejskich.
Zobacz również: TOP 5 telefonów realme na wrzesień 2022
Źródło: gsmarena.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!