Był czas, gdy Huawei walczył z największymi markami na smartfonowym rynku o czołowe miejsca. W planach był także skok na pierwsze miejsce. I kto wie, być może by się to udało, gdyby nie embargo ze strony USA, które spowodowało brak usług Google’a w smartfonach od Huawei. Jak znaczny wpływ ta sytuacja miała i w dalszym ciągu ma na pozycję Huaweia, właśnie jesteśmy świadkami.
Problem nie tylko z usługami Google’a
Ale dostęp do Sklepu Play, Gmaila i innych usług to nie jedyny kłopot Huaweia. Jeszcze większym problemem okazało się embargo na technologie, które były wykorzystywane w produkcji autorskich procesorów Kirin. Huawei co prawda cały czas zapewnia, że ma jeszcze spory zapas tych procesorów, jednak sytuacja ta mocno wpłynęła na liczbę wyprodukowanych urządzeń. Widać to chociażby na rynku azjatyckim, gdzie dostęp do usług Google’a nie ma takiego znaczenia, a liczba sprzedanych smartfonów chińskiej marki i tak spada.
Sytuacja ta, spowodowała, że Huawei nie pojawił się w aktualnym zestawieniu pięciu największych producentów smartfonów na świecie. Aktualnie najwięcej telefonów dostarczył na rynek Samsung. W dalszej kolejności są to Apple, Xiaomi, OPPO i vivo. I w zasadzie pierwsze trzy miejsca to w ostatnim czasie już standard. Mocna jest też pozycja OPPO i vivo. Co ciekawe, w przypadku rynku azjatyckiego to właśnie vivo jest tym producentem, który dostarczył największą ilość smartfonów.
Sprzedaż smartfonów w I kwartale 2021:
Producent | Sprzedaż Q1 2020 | Sprzedaż Q1 2021 | Udział na rynku Q1 2021 | Wzrost Q1 2020 -> Q1 2021 |
---|---|---|---|---|
Samsung | 58 mln | 77 mln | 23% | 32% |
Apple | 39 mln | 57 mln | 17% | 44% |
Xiaomi | 28 mln | 49 mln | 15% | 80% |
OPPO | 23 mln | 38 mln | 11% | 68% |
vivo | 20 mln | 37 mln | 11% | 85% |
Pozostali | 107 mln | 82 mln | 24% | -23% |
Łącznie | 275 mln | 340 mln | 100% | 24% |
Jeżeli byśmy mówili tylko i wyłącznie o problemie z oprogramowaniem, to w przypadku rynku chińskiego, ta sytuacja nie powinna mieć wpływu. Jest jednak inaczej, gdyż Huawei tutaj również spadł w rankingach na trzecie miejsce. Liderem jest wspomniany wcześniej vivo, a za nim OPPO. Zatem problem leży głębiej, mianowicie w embargu na technologię wykorzystywaną w produkcji procesorów.
Pewnym światełkiem w tunelu jest rozdzielenie marki Honor od Huawei. Przynajmniej w oficjalnych komunikatach. Po pierwsze dlatego, że ma to wpływ na liczbę sprzedanych egzemplarzy zaliczanych do puli. Po prostu wcześniej liczba ta była podawana łącznie, co miało wpływ na pozycję Huawei. Teraz rozdzielono te liczby. Druga kwestia, to fakt, że być może Honor będzie wykorzystywał procesory od MediaTeka, dzięki czemu będzie się pojawiał na innych rynkach. Możliwe, że wpłynie to także na zastosowanie takich procesorów u Huaweia. Jednak jak do tej pory nie jest to nic pewnego.
Pomimo zapewnień kierownictwa, sytuacja Huawei robi się coraz bardziej niepewna. Marka z jednego liderów producentów smartfonów na świecie powoli staje się „średniakiem”. Niestety często w takim wypadku kolejne lata nie poprawiały sytuacji. Wiele będzie zależało od kolejnych miesięcy i od tego, w którą stronę pójdzie Huawei.
Źródło: strategyanalytics.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!