Po miesiącach przecieków w końcu jest. Najnowsze i najlepsze smartfony od Google’a. Mowa oczywiście o Pixelu 6 i Pixelu 6 Pro. Właśnie miały swoją premierę i na wybranych rynkach pojawiły się w sprzedaży. Oczywiście nie u nas. Na szczęście nie stoi nic na przeszkodzie, aby ściągnąć je od naszego zachodniego sąsiada.
Autorski procesor
To, na czym zapewne wiele osób będzie się skupiało w przypadku najnowszych Google Pixel 6, to autorski procesor, który został skonstruowany specjalnie dla amerykańskiej firmy. Google Tensor – bo tak się ów jednostka nazywa – został opracowany wspólnie z Samsungiem. Na ten moment nie wiadomo jak wydajna jest to jednostka. Można jednak się spodziewać, że pod tym względem nie zawiedzie. Dodatkowo można być przekonanym o pełnym i ciągłym wsparciu na długie lata. Jest on wykonany w procesie 5 nm. Zaimplementowany jest tutaj układ graficzny Mali-G78.
Obydwa smartfony zostały kompletnie przeprojektowane względem poprzednich generacji. Jest to nowy język projektowania. Mamy tutaj również ulepszone oraz nowe funkcje aparatu takie jak Night Sight, Tryb portretowy, Face Unblur, Magic Eraser. Nie zapomniano również o sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym. Ciekawie zapowiada się funkcja Live Translate, która może tłumaczyć wiadomości lub tekst w maksymalnie 55 językach. Producent obiecuje również wsparcie łatek bezpieczeństwa przez kolejne 5 lat.
Google Pixel 6
A na co możemy liczyć w przypadku konkretnych modeli? W podstawowym wariancie mamy do dyspozycji 8 GB pamięci RAM. W przypadku przestrzeni na pliki jest do wyboru wariant 128 lub 256 GB. Pamiętaj, że nie ma możliwości tutaj rozszerzenia o zewnętrzną kartę pamięci.
Jeżeli chodzi o ekran, to ma on przekątną 6,4 cala i jest wykonany oczywiście w technologii AMOLED. Nie zabrakło tutaj odświeżania na poziomie 90 Hz. Ekran wykonany jest ze szkła Corning Gorilla Glass Victus i posiada dziurkę na przednią kamerkę do selfie.
Aparat pod względem ilości obiektywów nie wyróżnia się przesadnie, gdyż mamy tutaj tylko dwa. Ale Google Pixel zawsze słynęły z bardzo dobrej jakości zdjęć. Zapewne tutaj będzie podobnie. Dla użytkownika przygotowano dwa aparaty główne. Podstawowa jednostka posiada matrycę Samsung GN1 50MP z przysłoną f/1.85. Do tego dochodzi aparat ultraszerokokątny z matrycą Sony IMX386 o rozdzielczości 12 Mpix.
Tym razem nie zawodzi bateria. Przynajmniej na papierze. Zastosowano tutaj ogniwo 4,614 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 30 W i ładowaniem bezprzewodowym 21 W. Seria Google Pixel 6 oczywiście jako pierwsza będzie pracowała na czystym Androidzie 12.
Google Pixel 6 Pro
Ten model różni się oczywiście nieco od podstawowej wersji. Przede wszystkim ekran jest tutaj większy. Jest on wykonany w technologii p-OLED, a jego przekątna wynosi 6,71 cala. Oferuje odświeżanie na poziomie 120 Hz oraz obsługę rozdzielczości QHD+. Posiada również zakrzywione boczne krawędzie ekranu.
Inne będą również warianty pamięciowe. Pixel 6 Pro zaoferuje 12 GB pamięci RAM oraz 256 lub nawet 512 GB przestrzeni dyskowej. Oczywiście bez możliwości rozszerzenia o zewnętrzną kartę pamięci.
Inaczej jest również skonfigurowany aparat główny. Mamy tutaj do czynienia z potrójną jednostką. O ile podstawowy aparat jest taki sam jak w przypadku „zwykłego” Pixela 6, o tyle aparat ultraszerokokątny to już jednostka Sony IMX386 o rozdzielczości 12 Mpix. Natomiast zasadniczą różnicą jest tutaj obecność teleobiektywu Sony IMX586 o rozdzielczości 48 Mpix z 4-krotnym zoomem optycznym.
Inaczej przedstawia się także bateria. Do dyspozycji użytkownika w tym wypadku jest 5000 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 30 W i ładowaniem bezprzewodowym 23 W. Pozostałe parametry wraz z najnowszym Androidem 12 pozostają takie same jak w wariancie podstawowym.
Ceny Google’a Pixel 6 zaczynają się od kwoty 599 dolarów za wariant 8/128 GB. W przypadku modelu Pro, trzeba się już liczyć z wydatkiem rzędu minimum 899 dolarów. Oba modele są już dostępne w sprzedaży w USA. Zapewne niebawem pojawią się także w Europie.
Źródło: 91mobiles.com, gsmarena.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!