Można zaryzykować tezę, iż człowiek współczesny jest uzależniony od telefonu komórkowego. Nie rozstaje się z nim praktycznie ani na krok. Są jednak miejsca, w których używanie telefonów i smartfonów jest wciąż zabronione. Jednym z nich jest pokład samolotu. Dlaczego to tak ważne i czy można to zmienić? O tym w poniższym tekście.
Znajdź najlepszą ofertę z telefonem
Czy używanie telefonu komórkowego jest bezpieczne?
Zgodnie z rozporządzeniem Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego przez wiele lat zabraniano używania urządzeń mobilnych na pokładzie samolotu, podczas startu, lądowania i gdy maszyna osiągała pułap 3 tysięcy metrów. Na wysokości 10 tys. metrów możliwe było korzystanie wyłącznie z wewnętrznego Wi-Fi, jeśli samolot takowe posiadał. Co to oznaczało?
Przebywając na lotnisku i w jego obrębie, pasażerowie mogli używać wszelkich urządzeń elektronicznych i mobilnych. Wszystko jednak zmieniało się wraz z wejściem na pokład samolotu. W tym momencie podróżujący mieli obowiązek przyjąć wszelkie zasady na nim panujące, a jedną z nich był zakaz używania telefonów.
Powodem było przeświadczenie, iż włączone urządzenie mobilne może wydobywać nieprzyjemne dźwięki, które zakłócą połączenie między pilotami a kontrolerami lotu. Brak komunikacji mógłby utrudnić start lub lądowania samolotu, a nawet doprowadzić do tragedii.
Czy zagrożenie jest aż tak duże?
Dźwięki, o których mowa, można porównać do zakłóceń, które powstają w czasie prowadzenia rozmowy telefonicznej, znajdując się niedaleko działającego odbiornika radiowego.
Nie ma jednak powodów, by popadać w przesadę, gdyż nie odnotowano w historii sytuacji, w której sygnały urządzeń mobilnych były przyczyną katastrofy lotniczej. Ponadto eksperci techniczni uważają, że obecna technologia jest na tyle bezpieczna, iż redukuje ryzyko występowania szkodliwych dźwięków niemal do minimum.
Pomimo tego zakaz używania urządzeń mobilnych wciąż jest utrzymywany. Jest on nie tylko przestarzały, ale również niewygodny dla pasażerów, którzy podczas lotu mają ograniczony kontakt z rodziną i bliskimi.
Czy jest bezpieczne rozwiązanie?
Przez wiele lat linie lotnicze przywiązywały szczególną uwagę do zakazu używania urządzeń mobilnych w czasie lotu. Jednak od 2012 roku Federalna Administracja Lotnictwa wprowadziła rozporządzenie nieco rozluźniające omawianą regułę. Pasażerowie znajdujący się na pokładzie samolotu mogą obecnie korzystać z:
- smartfonów
- laptopów
- tabletów
- iPodów
- czytników e-booków
- odtwarzaczy MP3
- przenośnych odtwarzaczy DVD
Decyzja ESEA rozpoczęła cykl zmian, a jedną z pierwszych administracji lotniczych, która wyszła naprzeciw oczekiwaniom pasażerów była amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa. Według nowego rozporządzenia administracji pasażerowie mogą używać telefonów komórkowych podczas lotu. Wyjątek stanowi jedynie start i lądowanie maszyny podczas których urządzenia mobilne muszą zostać wyłączone. Brytyjskie British Airways natomiast zezwoliło pasażerom na korzystanie z telefonów, ale jedynie podczas dłuższych kilkugodzinnych lotów. Podobnie jest w przypadku linii Emirates, Etihad, Lufhansy i Quantas.
Prace nad zniesieniem zakazu używania telefonów stale trwają, jednak wszystko zależy od decyzji linii lotniczych. Te, które zdecydują się na wycofanie reguły, będą musiały wpierw przejść przez szereg procedur wykazujących, iż włączone urządzenia mobilne nie będą zaburzały działania nawigacji samolotów. Ponadto przewoźnicy będą musieli zamontować również dodatkowe urządzenia zapewniające telefonom zasięg, który jest mocno ograniczony na dużych wysokościach. Jeśli linie pozytywnie przejdą przez szereg zmian, będą mogły w pełni zrezygnować z zakazu używania urządzeń mobilnych.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!
Poradniki
