Przez wiele lat OnePlus poza pojedynczymi wyjątkami wypuszczał tylko modele flagowe. Jednak jakiś czas temu to się zmieniło i postawił także na średnią i niższą półkę. I o dziwo, wyszło to firmie całkiem na plus. W sieci właśnie pojawiły się informacje na temat OnePlusa Nord N20 5G, czyli przedstawiciela właśnie ze średniej półki. Na co możemy liczyć?
Całkiem wydajny smartfon z dobrym ekranem
W stosunku do poprzednika zmianie nieco uległa stylistyka smartfona. Wydaje się on teraz nieco bardziej kanciasty. Smartfon będzie miał płaski ekran i dość charakterystyczny układ aparatów głównych. Przy czym nie będzie miał wyspy, natomiast dwa obiektywy będą wystawać nieco poza płaszczyznę plecków.
W przypadku specyfikacji OnePlus Nord N20 5G jak do tej pory wiadomo niewiele. Jednak pewnych rzeczy możemy się domyślić. Wszystko wskazuje na to, że będzie on pracował pod kontrolą Snapdragona 695 5G. Do dyspozycji użytkownika powinno być także minimum 8 GB pamięci RAM. Można także obstawiać, że na pliki znajdzie się co najmniej 128 GB przestrzeni dyskowej.
Ekran OnePusa Nord N20 5G będzie wykonany w technologii AMOLED. Będzie on miał przekątną 6,4 cala i zapewne obsłuży rozdzielczość Full HD+. Na ten moment nie ma wzmianki o częstotliwości odświeżania, ale prawie na pewno zobaczymy tutaj minimum 90 Hz. Ekran będzie również posiadał dziurkę w lewej górnej części przeznaczoną na pojedynczą kamerkę do selfie.
W przypadku aparatu głównego, można spodziewać się potrójnej jednostki. Podstawowa jednostka zostanie wyposażona w matrycę 48 Mpix. Nieco zagadkowa pozostaje specyfikacja pozostałych dwóch aparatów. Na ten moment mówi się, że będą to jedynie „oczka” o matrycy 2 Mpix dedykowane zdjęciom makro i do pomiaru głębi ostrości. Byłby to dość dziwny zabieg, gdyż poprzednik miał pełnoprawny aparat ultraszerokokątny. Na froncie zagości natomiast kamerka do selfie o matrycy 16 Mpix.
Na ten moment to praktycznie wszystkie informacje dotyczące OnePlus Nord N20 5G. Nie wiadomo jakiej pojemności będzie bateria zastosowana w smartfonie. Ale tutaj znów możemy spodziewać się także w miarę szybkiego ładowania.
Nieznana jest data premiery smartfona. Prawdopodobnie odbędzie się ona na początku przyszłego roku. Ceny również pozostają na ten moment tajemnicą. Można natomiast spodziewać się globalnej premiery tego modelu.
Źródło: gizmochina.com, 91mobiles.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!