Pierwsze informacje o możliwości pojawienia się na rynku iPhone’a Air pojawiły się dzięki spekulacjom Jona Prossera, który jest specjalistą od produktów marki Apple. To on sugerował, że firma chce wprowadzić cienki model smartfona, który otrzyma właśnie taką nazwę. Później tę informację potwierdził Mark Gurman z Bloomberga, w swoim newsletterze „Power On”. Stwierdził, że wewnętrznie model ten nazywany jest iPhone 17 Slim. Co o nim wiemy? Jak może wyglądać i kiedy pojawi się na rynku?
iPhone Air – o co chodzi?
Różne wiarygodne źródła potwierdzają, że Apple przygotowuje się do wprowadzenia iPhone’a Air. Firma, jak ma w zwyczaju, nie komentuje spekulacji dotyczących swoich produktów, a te pojawiają się od kilku miesięcy. Co już zatem wiemy?
Smartfon w wersji Air ma się pojawić w 2025 roku. Wyróżnikiem tego urządzenia ma być cieńsza konstrukcja. Jaki jest zamysł? Mark Gurman twierdzi, że iPhone Air ma być pozycjonowany jako propozycja dla tych, którym zależy na urządzeniu o eleganckim wyglądzie. W skrócie: oczekują atrakcyjnego designu, a satysfakcjonują ich parametry zwykłego iPhone’a. Producent zamierza zrezygnować z niektórych funkcjonalności, a skupić się na wyglądzie.
Jeśli chodzi o specyfikację iPhone’a Air, to pierwsze szczegóły na ten temat pojawiły się w lipcu 2024 roku i pochodzą od analityka Ming-Chi Kuo. Według niego nowy smartfon ma mieć ekran 6,6 cala, pojedynczą tylną kamerę, obudowę z tytanu i korzystać z modemu 5G własnej produkcji.
Od znanego analityka Jeffa Pu dowiedzieliśmy się natomiast, że Air zastąpi model Plus. Potwierdził on doniesienia Ming-Chi Kuo w zakresie specyfikacji. Urządzenie ma posiadać chip Apple A19 wyprodukowany w technologii 3 nm. Rzeczywiście urządzenie ma mieć pojedynczą tylną kamerę. Natomiast dodał, że według jego informacji smartfon ma być wyposażony w:
- Face ID (wcześniej pojawiły się plotki, że będzie to Touch ID wbudowany w przycisk, co wykorzystywano już w iPadach),
- 8 GB RAM,
- przednią kamerę 12 Mpix,
- Apple Intelligence (system sztucznej inteligencji od Apple),
- ramę z aluminium (a nie tytanu, jak twierdził Ming-Chi Kuo).
Wszystkie źródła doniesień zgadzają się co do jednego – dużych zmian pod względem wyglądu. Jeśli chodzi o specyfikację, to smartfon będzie przypominać 6,1-calowy, podstawowy iPhone 17, ale cały jego urok ma tkwić w atrakcyjnej formie. Informatorzy twierdzą, że smartfon będzie dostępny na rynku jesienią 2025 roku.
Zbierając wszystkie możliwe plotki i przecieki na jego temat (o tym iPhonie pisaliśmy już w pierwszej połowie października), sporządziliśmy jego możliwą kluczową specyfikację.
Spodziewana specyfikacja techniczna telefonu iPhone Air:
- sześciordzeniowy procesor Apple A19,
- 8 GB RAM,
- do 1 TB miejsca na dane,
- ekran OLED 6,60″ 120 Hz,
- aparat główny ? Mpix,
- aparat przedni 12 Mpix,
- bateria ? mAh,
- iOS,
- premiera 2025.
Niemal na pewno otrzymamy głośniki stereo z true tone i olśniewający wyświetlacz Liquid Retina wykonany w technologii OLED. Prawdopodobnie otrzyma on wsparcie dla odświeżania obrazu 120 Hz. Jak to z każdymi nowymi iPhone’ami bywa (a konkretnie od 2023 roku), zamiast autorskiego złącza Lightning dostaniemy tu uniwersalne gniazdo USB-C.
To właśnie za pomocą takiego kabla będzie ładowany nowy iPhone Air, choć niewiele wiadomo na temat jego baterii. No właśnie, zapewne nie będzie ona zbyt pojemna, ale można liczyć na wysoką wydajność baterii typu Li-Ion. Jak będzie w praktyce, zobaczymy.
Jak może wyglądać iPhone Air?
Trwają dyskusje o tym, jak cienki będzie nowy smartfon. Według Jeffa Pu ma to być około 6 mm. To oznacza, że byłby to najcieńszy iPhone ze wszystkich dotychczasowych modeli. Rekordzistą był iPhone 6, który miał 6,9 mm. W najnowszych modelach grubość wynosi co najmniej 8 mm. Urządzenie szóstej generacji było wykonane z cienkiego aluminium, co powodowało, że obudowa łatwo się wyginała. Ming-Chi Kuo twierdzi, że w przypadku iPhone’a Air będzie to tytan, ale według Jeffa Pu rama ma być wykonana z aluminium.
Nowy smartfon nie będzie najcieńszym urządzeniem w ofercie Apple. Jest nim 13-calowy iPad Pro z M4, który ma zaledwie 5,1 mm, a mimo to użytkownicy nie zgłaszają problemów z łatwym wyginaniem obudowy.
Jak twierdzi youtuber AppleTrack, aparat w iPhone Air ma być przesunięty ku środkowi, a obiektywy – ułożone pionowo. To by oznaczało, że Apple po raz pierwszy zdecydowałoby się przesunąć kamerę aparatu. Najprawdopodobniej będą to zaawansowane aparaty fotograficzne.
Prawdopodobnie inspiracją dla Apple jest MacBook Air, znany ze swojej lekkości. Z raportu The Information wynika, że prototypy iPhone Air mają 5-6 mm. Ma być wyposażony w tylko jeden głośnik, gdyż na drugi na dole zabraknie miejsca.
Pojawiają się doniesienia o problemach z baterią i głośnikami. Z pewnością atrakcyjny wygląd urządzenia przypadnie do gustu wielu fanom Apple, ale pytanie, czy problemem nie będzie stosunkowo słaba specyfikacja.
Kolejną komplikacją, o której dużo się mówi, są trudności ze znalezieniem miejsca na fizyczną tackę na kartę SIM. Czy zatem Apple postawi na smartfon bez fizycznego slotu? Firma dąży do tego od dawna. W Polsce wprowadzenie iPhone’a 17 Air bez tacki na kartę nie będzie problemem, gdyż wszyscy operatorzy mają już eSIM w ofercie. Jednak są kraje, gdzie nie ma takie możliwości. W jakim zatem kierunku pójdzie Apple?
Pojawiły się również spekulacje dotyczące ekranu urządzenia. Według DigiTimes tajwańska firma Novatek ma ruszyć z masową produkcją wyświetlaczy OLED TDDI, które zajmują wyjątkowo mało miejsca w obudowie telefonu. Według spekulacji Apple może być pierwszym klientem – termin rozpoczęcia produkcji przypadać ma trochę wcześniej niż debiut iPhone’a 17 Air.
Źródło: theinformation.com.
Przecieki o iPhone Air - podsumowanie
Apple szykuje nam najcieńszy smartfon w historii swoich telefonów. Według specyfikacji firma chce ograniczyć funkcjonalność, aby zaprojektować urządzenie, które będzie bardzo atrakcyjne wizualnie. Na razie więcej mamy pytań niż odpowiedzi i nie wiemy, jaka będzie specyfikacja techniczna ani wygląd smartfona. Z pewnością Apple musi ustalić jeszcze wiele kluczowych kwestii dotyczących jego funkcjonalności.