Wyobrażasz sobie przyszły model iPhone 15 z USB-C? Apple na pewno nie, ale być może nie będzie miał wyjścia. Unia Europejska mocno naciska Amerykanów w kwestii unifikacji systemów ładowania urządzeń mobilnych. W ten sposób łącze Lightning może zostać zastąpione przez USB-C.
- UE walczy o unifikację systemów ładowania
- wg niej urządzenia mobilne powinny być wyposażone w USB-C
- Apple protestuje, gdyż nie chce zrezygnować ze standardu Lightning
iPhone z USB-C?
We wrześniu pojawi się nowa generacja z serii iPhone 14. Kto wie, być może będą to ostatnie iPhony z autorską wtyczką Lightning, która z powodzeniem stosowana jest od kilku lat.
Według doniesień już jutro, 7 czerwca, ma dojść do spotkania parlamentarzystów UE w celu omówienia i wypracowania konsensusu w kwestii ładowarek. Innymi słowy chodzi o ustalenie zunifikowanego systemu ładowania dla telefonów komórkowych, smartfonów, tabletów, a także słuchawek. Ma to być bardzo popularny interfejs USB typu C, który jest obecny u większości smartfonów, nie licząc… właśnie iPhonów.
Te mają złącza Lightning, co oznacza, że „androidowe” ładowarki nie pasują bez odpowiedniej przejściówki i odwrotnie. Stanowisko Unii Europejskiej jest jasne: żeby chronić środowisko naturalne (zmniejszyć liczbę odpadów), należy przyjąć wspólny standard ładowania, którym ma być USB-C. Dyskusje na szczeblach UE trwają już przeszło 10 lat i nie są pierwszym takim przypadkiem. Wcześniej udało się z powodzeniem wprowadzić złącza USB micro-B dla większości urządzeń.
Tym razem zmiana ma objąć również iPhony, na co nie chce zgodzić się Apple, choć ten stosował już porty USB-C dla modeli iPad i iMac. Jeżeli UE uda się przeforsować swoje stanowisko, to być może już za rok iPhone 15 otrzyma USB-C. W ten sposób może być też zablokowana sprzedaż w UE bardzo budżetowych – choć stosunkowo nielicznych – androidowych modeli ze starszym standardem microUSB.
A czy Ty chciałbyś kupić iPhone’a z uniwersalnym portem USB-C? Czy może wolisz wtyczkę Lightning?
Zobacz również: TOP 5 telefonów iPhone na czerwiec 2022
Źródło: gizchina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!