Huawei Pocket S zadebiutował. To kolejny przedstawiciel skalarnych smartfonów, które w ostatnim czasie stają się coraz popularniejsze. Pomimo nieflagowego procesora, może okazać się całkiem ciekawą alternatywą dla już obecnych urządzeń. Tym bardziej, że istnieje szansa na pojawienie się na większej ilości rynków. To kolejny składany smartfon, który ma szanse wypłynąć na szersze wody.
- Huawei Pocket S już w sprzedaży w Chinach
- oferuje składany ekran z niezłą specyfikacją
- mocnym elementem na tle konkurencji jest bateria
Huawei Pocket S
A na co możemy liczyć w przypadku najnowszego „składaka” od Huaweia? Jest on napędzany Snapdragonem 778G. To nie jest flagowy procesor ale to w niczym nie przeszkadza. To i tak bardzo mocna jednostka, która ze sporym zapasem wystarczy do napędzenia smartfona. Do dyspozycji użytkownika jest 8 GB pamięci RAM i do 512 GB przestrzeni dyskowej, w zależności od wybranego wariantu.
Huawei Pocket S posiada składany ekran o przekątnej 6,9 cala, który składa się na zasadzie „klapki”. Wykonany jest on w technologii OLED. Nie zabrakło tutaj oczywiście odświeżania na poziomie 120 Hz. Smartfon posiada również dodatkowy, zewnętrzny ekran o przekątnej 1,04 cala. Służy on przede wszystkim jako element pomocniczy. Co ciekawe jest okrągły, dzięki czemu doskonale zgrywa się z wyspą aparatu.
Na pokładzie znalazł się podwójny aparat główny. Podstawowa jednostka otrzymała matrycę o rozdzielczości 40 Mpix. Oprócz tego do dyspozycji użytkownika jest także aparat ultraszerokokątny o matrycy 13 Mpix. Całość uzupełnia aparat do selfie o matrycy 10,7 Mpix.
Ciekawie na tle konkurencji prezentuje się tutaj bateria. Ma ona pojemność 4000 mAh. Obsługuje także szybkie ładowanie na poziomie 40W. To całkiem dobre wartości względem pozostałych modeli.
Na ten moment Huawei Pocket S dostępny jest w sprzedaży w Chinach. Wiele jednak wskazuje na to, że zobaczymy go także w Europie. Aktualnie jego ceny zaczynają się od kwoty około 822 dolarów za podstawową wersję.
Zobacz również: TOP 5 telefonów Huawei na listopad 2022
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!