Xiaomi Mi Band 4 to następca niezwykle popularnej opaski Band 3. Chiński producent wprowadził w nowej generacji stosunkowo niewiele zmian, ale są one niezwykle znaczące. Jak Mi Band 4 prezentuje się na tle poprzednika i czy warto go kupić? O tym dowiecie się z poniższej recenzji.
- 1. Wygląd Mi Band 4
- 2. Jaki wyświetlacz w Mi Band 4?
- 3. Jakie funkcje i czujniki Xiaomi Mi Band 4?
- 4. Ile wytrzymuje bateria w Mi Band 4?
- 5. Xiaomi Mi Band 3 czy Mi Band 4?
Wygląd Mi Band 4
Wizualnie Xiaomi Mi Band 4 dzieli rozwiązania z Mi Band 3 i… 2. Wielkość i forma „pigułki” wyraźnie przypomina trzecią generację. Jeżeli kogoś irytował nieco zaokrąglony i wypukły kształt Mi Banda 3 – co mogło go bardziej narażać na ryzyko mechanicznego uszkodzenia – to mam dobrą wiadomość. Tym razem postawiono na praktyczność i front Mi Banda 4 jest płaski (nie ma nawet charakterystycznego okrągłego wgłębienia obecnego w Bandzie 3) przez co można założyć, że jest bardziej odporny na zarysowanie. Jednak największą zmianą jest zastosowanie… kolorowego wyświetlacza! Robi on bardzo pozytywne wrażenie i zasługuje na więcej niż kilka zdań, więc poświęcę mu osobny akapit.
Nie zauważyłem zmian w fabrycznym pasku. Jego zakładanie na rękę może początkowo wydawać się nieco niewygodne, ale po paru dniach czynność ta staje się całkowicie naturalna. Xiaomi zmienił za to nieco sposób ładowania – ładowarka z Mi Band 4 nie jest kompatybilna z „trójką”. Podobnie jak poprzednik, Mi Band 4 jest wodoszczelny do 5 atmosfer. W praktyce oznacza to, że można się z nim nie tylko kąpać, ale również pływać w basenie! Opaska ma nawet specjalny tryb treningu pływania.
Podsumowując – jeżeli podobał Ci się Xiaomi Mi Band 3, to jego następca również przypadnie Ci do gustu. Opaska jest bardzo dobrze wykonana, a jej subtelne wzornictwo może naprawdę się podobać.
Jaki wyświetlacz w Mi Band 4?
Kolorowy AMOLED o wielkości 0,95″ to największa zaleta Mi Banda 4. Wystarczy raz spojrzeć na wyświetlane kolory, aby przekonać się, że tak bardzo brakowało go w poprzedniej generacji. Ta miała z kolei monochromatycznego OLED-a.
Sam osobiście korzystałem z Mi Banda trzeciej generacji od stycznia do października 2019 roku i największą dla mnie bolączką był właśnie ekran. Nie chodziło nawet o to, że nie był kolorowy, a o jego bardzo słabą czytelność na słońcu. Zwiedzając Beskidy w okularach przeciwsłonecznych absolutnie nie dało się odczytać informacji wyświetlanych na ekranie Mi Banda 3. Na szczęście kontrast z „czwórce” został znacząco poprawiony. Do dyspozycji użytkownika przeznaczono kilka poziomów jasności, maksymalnie do 400 nitów. Uwierzcie mi – już na domyślnym poziomie jest lepiej niż w Xiaomi Mi Band 3!
Oprócz wprowadzenia kolorowego panelu i nieporównywalnie lepszej jasności, wyświetlacz AMOLED w Mi Band 4 jest większy i ma też lepszą rozdzielczość. Zamiast 80×128 dostaniemy ekran 120×240 pikseli. To przepaść w stosunku do poprzedniej generacji! Na wstępie wspomniałem, że ekran jest bardziej „skryty”. Samo szkło 2,5D jest hartowane, co dodatkowo pozytywnie wpłynie na jego odporność za zarysowania w porównaniu do plastikowej szybki Mi Band 3. Tak naprawdę jego jedynym minusem jest fakt, że bardzo łatwo się palcuje.
Więcej szczegółów na temat ekranów w Mi Band 4 i Mi Band 3 umieściłem w poniższej tabeli.
Xiaomi Mi Band 4 | Xiaomi Mi Band 3 | |
---|---|---|
Typ ekranu | AMOLED kolorowy | OLED czarno biały |
Przekątna | 0,95" | 0,78" |
Rozdzielczość | 120x240 pix | 80x128 pix |
Zastosowany AMOLED wyświetla ładne kolory, a to nie wszystko. Xiaomi Mi Band 4 udostępnia również różne motywy i kolory tapet! Tym samym umożliwia personalizację swojej fit opaski. Spójrzcie sami na niektóre z nich:
Jakie funkcje i czujniki Xiaomi Mi Band 4?
Opaska Xiaomi czwartej generacji odziedziczyła funkcje po Mi Bandzie 3, dostaniemy więc pulsometr i 3-osiowy akcelerometr. Chiński producent zadbał też o kilka istotnych nowości. Mi Band 4 otrzymał więc 3-osiowy żyroskop i czujnik założenia opaski. Mi Band 4 wzorem poprzedników liczy kroki i mierzy jakość snu.
Postanowiłem sprawdzić jak dokładny jest licznik kroków. O ile dobrze pamiętam, rok temu odnotowałem spore rozbieżności między Mi Band 3 a Meizu Pro 7 (jego recenzję przeczytasz tutaj). Skonfrontowałem „czwórkę” z moim telefonem i recenzowanym przez nas Huawei Watch GT. Oto wyniki osiągnięte podczas niedługiego spaceru w Beskidzie Śląskim:
- Meizu Pro 7 – 4793 kroków
- Huawei Watch GT Active – 4765 kroków
- Xiaomi Mi Band 4 – 4371 kroków
Pytanie, czy to Mi Band 4 zaniża wyniki, czy może mój smartfon i smartwatch solidarnie zawyżają liczbę kroków? Niemniej jednak licznik kroków to świetna sprawa i naprawdę potrafi uzależnić od spoglądania na ekran opaski!
Kolejną funkcją z jakiej korzystałem na co dzień, to pulsometr. Jest to ten sam czujnik, jaki został użyty w Mi Bandzie 3. Producent umożliwia w swojej aplikacji Mi Fit (której obsługa nie jest do końca intuicyjna) ustawienie swoich preferencji. W moim przypadku opaska mierzyła tętno co 5 minut, a wyniki i wykres mogłem wygodnie obejrzeć na ekranie telefonu.
Nie możesz się wyspać? Masz problem ze snem? Xiaomi Mi Band 4 podpowie Ci o której kłaść się do łóżka! Specjalny algorytm oblicza jakość snu i porównuje ją do innych użytkowników apki Mi Fit. Ostatniej nocy spałeś gorzej niż 80% społeczności? Niedobrze! Opaska wydaje się być dokładna w podawaniu informacji. Pamiętam, jak pewnego razu przebudziłem się w celu uzupełnienia płynów. Wykres wykazał kilkunastominutową przerwę w śnie, a sama opaska policzyła przebyte kroki w drodze do kuchni i z powrotem.
Z kolei całkowitą nowością jest możliwość sterowania muzyką z poziomu opaski! Tej funkcji nie miał Mi Band 3 i zapewne znajdzie ona spore grono zwolenników.
Nie mogło oczywiście zabraknąć specjalnych trybów treningów. Do wyboru są:
- bieganie na zewnątrz
- bieżnia
- rower
- spacer
- ćwiczenie
- pływanie w basenie
Na ekranie opaski pojawi się również np. wiadomość SMS, o ile sobie tak zażyczymy w aplikacji. Mi Band 4 poinformuje nas również o spalonych kaloriach, przebytym dystansie i aktualnym stanie pogody.
Ile wytrzymuje bateria w Mi Band 4?
Zmiany w ekranie i wprowadzenie nowych funkcjonalności pociągnęły za sobą konieczność powiększenia baterii. Również i w Mi Band 4 jest to ogniwo litowo-jonowe (Li-Ion). Urosło ono ze 110 do 135 mAh. Producent zapewnia do 20 dni pracy bez konieczności ładowania. W moim przypadku udało mi się wyciągnąć 12 dni, podczas gdy w Mi Band 3 zdarzało się dobijać do 14-15 dni.
Xiaomi zmienił sposób ładowania nowej opaski. Tym razem pigułkę nie wsuwa się do ładowarki, lecz wciska się w niby futerał. Według mnie rozwiązanie takie rozwiązanie jest o wiele lepsze – w „trójcę” często musiałem przeczyszczać wtyki, gdyż opaska nie chciała się ładować mimo podłączenia do komputera. Zmiana ta oznacza jednak, że – w przeciwieństwie do opasek – ładowarka USB z Mi Banda 3 nie będzie pasować (gniazdo ładowania jest nie z frontu, lecz od spodu).
W Mi Band 4 wystarczy około 2 godzin, aby napełnić baterię od 0 do 100%.
Sama operacja wyciągnięcia „pastylki” z gumowej bransoletki może na początku przysporzyć sporo trudności. Pamiętam, jak musiałem pierwszy raz ładować Mi Band 3 – męczyłem się dobre 15 minut! Bardzo łatwo jednak nabyć wprawy i następnym razem ta sama czynność trwa zaledwie kilka sekund. Zresztą nie ma konieczności częstego ściągania opaski – na miesiąc wystarczą przecież 2-3 ładowania.
Xiaomi Mi Band 3 czy Mi Band 4?
Xiaomi Mi Band 4 bije na głowę swojego poprzednika, który przecież dobrze spełniał swoje podstawowe funkcje fitness. Pod wieloma względami są to te same urządzenia, jednak możliwość personalizacji Mi Banda 4, znacznie lepszy wyświetlacz i kilka nowych funkcji sprawiają, że warto dopłacić kilkadziesiąt złotych do najnowszej generacji.
Mi Band 4 kosztuje obecnie 149 zł, ale często można napotkać na promocje. Zakup Mi Banda 3 za około 80-90 zł jest obecnie zwyczajnie nieopłacalny.
Nowa opaska Xiaomi w 100% spełnia swoje zadania. Swojego osobistego Mi Banda 3 sprzedałem koledze i kupiłem Huaweia Watch GT Active (jego recenzja tutaj), ale gdybym nie potrzebował opaski fit o wyglądzie bardzo ładnego zegarka, to nie przepłacałbym i postawiłbym właśnie na Mi Banda 4. Wart jest swojej ceny!
Zalety:
- kolorowy i dobrej jakości wyświetlacz AMOLED
- mierzenie pulsu, kroków, dystansu, kalorii itp.
- sporo trybów sportowych
- kontrola muzyki z telefonu
- dobra cena
- spore możliwości personalizacji
- wodoszczelność do 5 ATM
- długi czas pracy na jednym ładowaniu
- zastosowanie opasek z Mi Band 3
- poprawiona ładowarka, ale…
Wady:
- …przez to nie pasuje z Mi Band 3
- ekran dość łatwo się palcuje
- (początkowo) niewygodne wyjmowanie „pastylki”
- brak NFC w Polsce
Alternatywne modele: Honor Band 5, Honor Band 4, Samsung Galaxy Fit e, Huawei Band 3 Pro, Xiaomi Mi Band 3.