Huawei P Smart to jeden z nowszych urządzeń ze średniej półki. Chiński producent niemalże zasypuje rynek premierami. Chwilę temu pojawił się flagowy P20 i jego różne odmiany. P Smart nie jest oczywiście urządzeniem topowym i nie utrzyma pola najnowszym konstrukcjom na rynku. Telefon ma jednak swój urok i niezaprzeczalne zalety.
Huawei P Smart na abonament
Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na HiSilicon Kirin 659, procesor, który został wykorzystany w innym, nowszym urządzeniu – mowa oczywiście o Huawei P20 Lite! P Smart wyposażono w 3 GB pamięci RAM, co powinno zapewnić mu dość stabilną pracę. Na pliki i zdjęcia użytkownik będzie miał 32 GB pamięci wewnętrznej, ale można ją jeszcze powiększyć za pomocą kart microSD (do 256 GB).
Omawiany model ma dość przyzwoity ekran (5,56 cala) o rozdzielczości 1080×2160 pikseli. Całość zasilana jest akumulatorem o pojemności 3000 mAh. Huawei P Smart pracuje na Andoidzie 8.0 Oreo, co dla fanów najnowszego oprogramowania powinno być koronnym argumentem, zwłaszcza jeśli rozważaliście starszy model telefonu, ale za podobne pieniądze.
Jeśli w przypadku tego średniaka można się do czegoś przyczepić, to aparat – chociaż niezły – nie powala na kolana.
Huawei P Smart w sklepach internetowych kosztuje około 900 zł. Sprawdźmy, jak zdobyć go najtaniej. Podane ceny są aktualne na 29.05.2018.
RBM SieMa 10 GB to całkiem niezła oferta, jeśli weźmiemy pod uwagę relatywnie niewielki wkład początkowy – trzeba zapłacić 356 zł na start. Miesięcznie rachunki wynoszą z kolei 49 zł. Połączenia i SMS-y, MMS-y są nielimitowane, co wydaje się już być standardem. Warto podkreślić, że w ramach tej taniej oferty otrzymamy dość duży pakiet danych, bo co miesiąc będziemy mogli wykorzystać 10 GB!
W skali trwania umowy (24 miesiące) zapłacimy w sumie 1581 zł.
Naszym zdaniem: to o tyle dobra oferta, że jeśli odliczymy kwotę, jaką musielibyśmy zapłacić za abonament, okaże się, iż cena smartfona mocno zbliży się do tej, którą musielibyśmy zapłacić w sklepie. To najlepsza z możliwych propozycji, nawet jeśli doliczymy do tego jednorazową opłatę aktywacyjną, która wynosi 49 zł. Dodatkowo warto pamiętać, że decydując się na Red Bull Mobile SieMa otrzymamy również darmowy dostęp do serwisu streamingowego Tidal na 24 miesiące!
Ta oferta to wariacja powyższej. Skierowana jest ona do osób, dla których 10 GB pakietu danych nie wystarcza. W przypadku RBM SieMa 15 GB możemy wykorzystać miesięcznie aż 15 GB, a rozmowy i wiadomości SMS/MMS są oczywiście nielimitowane. Co miesiąc musimy odprowadzić aż 69 złotych, ale na start zapłacimy tylko 56 zł.
W skali trwania umowy (24 miesiące) zapłacimy w sumie 1761 zł.
Naszym zdaniem: to bardzo dobry wybór, o ile zależy nam na dużej paczce danych i większym rozłożeniu wpłacanej kwoty. Oczywiście pamiętajmy o opłacie aktywacyjnej (49 zł) i darmowym Tidalu przez dwa lata. Jeśli zaś chodzi o to, iż kwota jest wyższa: to prawda, ale ciągle jest akceptowalna, jeśli spojrzymy rozmiar otrzymanego pakietu danych.
U fioletowego operatora dostaniemy w ramach pakietu Stan Nielimitowany Solo nielimitowane połączenia i SMSy/MMS-y do wszystkich sieci, a więc nic zaskakującego. W tej ofercie otrzymamy 10 GB pakietu danych na pełnej prędkości (dalej lejek do 1 Mb/s). Co miesiąc zapłacimy 60 złotych, a na start będziemy musieli wyłożyć aż 379 zł. Podobnie, jak w przypadku Red Bull Mobile, otrzymamy darmowy dostęp do Tidala na całą umowę, a także telewizję Play NOW.
W skali trwania umowy (24 miesiące) zapłacimy w sumie 1869 zł.
Naszym zdaniem: jest to kwota ciągle akceptowalna i warto zwrócić uwagę, że po wykorzystaniu 10 GB prędkość wyniesie 1 Mb/s, co oczywiście będzie zauważalnym spadkiem, ale przy takiej prędkości ciągle jesteśmy w stanie wykonywać podstawowe czynności: wysłać maila, przejrzeć strony internetowe itp. Jeśli będziemy chcieli przywrócić pełną prędkość sieci, to wystarczy zapłacić 15 zł i nasz transfer wróci do normy. To ciągle dość dobra oferta skierowana do osób, które od czasu do czasu naprawdę dużo korzystają z Internetu.
Kolejna bardzo przyzwoita oferta należy do T-Mobile i tym razem nazwać ja możemy propozycją środka. Początkowy wkład jest nieduży, bo wynosi 149 zł, a miesięcznie będziemy musieli oddawać operatorowi 80 zł. Otrzymamy za to w pakiecie T1 Bez Limitu – oprócz telefonu oczywiście – nielimitowane połączenia, SMS-y i MMS-y do wszystkich sieci i 10 GB na pełnej prędkości transferu.
W skali trwania umowy (24 miesiące) zapłacimy w sumie 2118,90 zł.
Naszym zdaniem: to oferta bardzo podobna do tej od Play, bo tu również po wykorzystaniu 10 GB prędkość spadnie nam do 1 Mb/s. Jest jednak nieco droższa. To o oferta dobrze skrojona pod osoby, które nie chcą wydawać zbyt dużej kwoty na początek, a mobilnego Internetu używają głównie do oglądania filmów i seriali.
W tym wypadku otrzymamy aż 25 GB i nielimitowane usługi głosowe i tekstowe. Niestety, wysoka comiesięczna opłata abonamentu Red Bull Mobile SieMa 25 GB może odstraszać, bo wynosi aż 89 zł. Natomiast na start zapłacimy symboliczną kwotę, bo tylko 6 zł.
W skali trwania umowy (24 miesiące) zapłacimy w sumie 2191 zł.
Naszym zdaniem: to najdroższa w skali całego abonamentu oferta. Ale tylko z tych wymienionych. Trzeba bowiem przyznać, że na tle pominiętych w tym zestawieniu i tak prezentuje się całkiem nieźle. Wyróżnia ją jednak ogromny internetowy pakiet i to, że na start płacimy bardzo drobną opłatę, co dla osób, które chcą rozłożyć sobie cenę telefonu na dwa lata, może być bardzo interesującą propozycją. Pamiętajmy oczywiście o jednorazowej opłacie, którą musimy zapłacić, tj. 49 zł. Jak w każdej z powyższych konkurencyjnych ofert, otrzymamy darmowe warunki roamingu UE.
ocena
