Pomoc Dodaj telefon Karta SIM icon add sim family icon triangle down icon settings icon filters icon filters-2 icon edit pen icon smartphone icon net phone icon net home

Chińskie smartfony, czyli o tym jak sprzedawać taniej i zarabiać więcej

avatar
Chińscy producenci telefonów

Made in China. Wszyscy wiemy, że większość światowej produkcji elektroniki odbywa się w Chinach. Wokół tego krótkiego określenia narosło mnóstwo mitów – niska jakość wykonania, awaryjność i ogólna tandeta. Teraz na naszych oczach zachodzi prawdziwa rewolucja. Ot mieszkańcy Państwa Środka postanowili się zbuntować i wyprodukować coś własnego (i przy okazji tańszego, choć z roku na rok ich ceny również rosną). I tutaj „zachodnie” firmy mogą mieć niezły orzech do zgryzienia.

Jako gówniarz zachwycałem się wszelką elektroniką z Japonii. Ten daleki kraj produkował naprawdę świetne rzeczy – od magnetowidów Sanyo (kto takiego nie miał?), poprzez walkmany Panasonica, kończąc na konsolach Nintendo. Na drugim biegunie znajdowały się wszystkie chińskie podróbki, które można było znaleźć na Stadionie Dziesięciolecia za grosze. I tak kupowało się je, coraz bardziej nienawidząc najludniejszego kraju świata. Aż do czasu rewolucji smartfonowej.

W dalszym ciągu 80 procent całej produkcji światowej elektroniki pchanej jest przez Chiny. Co więcej – nawet ekskluzywne hipsterskie iPhone-y powstają w fabrykach koło Pekinu. Karmiona bestia rośnie w siłę i zaczyna zjadać swojego pana, czego najlepszym przykładem jest sukces marek Huawei, Xiaomi oraz Lenovo. A przecież istnieje wiele innych mniej lub bardziej znanych chińskich producentów.

  • Lenovo – rok założenia 1984
  • ZTE – rok założenia 1985
  • Huawei – rok założenia 1987
  • OPPO – rok założenia 2001
  • Meizu – rok założenia 2003
  • Tecno – rok założenia 2006
  • vivo – rok założenia 2009
  • Xiaomi – rok założenia 2010
  • Honor – rok założenia 2013
  • Infinix – rok założenia 2013
  • OnePlus – rok założenia 2013
  • realme – rok założenia 2018
  • iQOO – rok założenia 2019
  • Redmi – rok założenia 2019
  • POCO – rok założenia 2020

Jak widać, większość firm powstała (lub została wydzielona z firmy macierzystej) w XXI wieku, kiedy to Samsung, Sony czy LG były już markami o kilkudziesięcioletniej historii!

Przykładowa oferta z Huawei P50 Pro:

Najlepsze telefony Huawei na 2024 rok

Wszystkie wspomniane firmy uczyły się od mistrzów fachu – Samsunga, LG, Apple’a, Sony. Jako podwykonawcy, posiadały one dostęp do technologii, pomysłów i kierunków rozwoju. Po zebraniu odpowiedniego kapitału powiedziały „Dość! Pakujemy manatki i startujemy ze swoim biznesem! A co!”.

Narodziny smoka

I tak narodził się smok. Wielka bestia zjada wszystko na swojej drodze, podbijając kolejne kraje i pozostawiając zgliszcza na swej drodze. Ta głęboka metafora doskonale opisuje nastroje, jakie panują wśród największych graczy na rynku. Choć w dalszym ciągu Zachód dominuje w produkcji telefonów, to na horyzoncie rysuje się wyraźny trend w stronę rozwiązań projektowanych przez Chińczyków. Absolutnie nie ma w tym nic złego!

Biorąc do ręki np. najnowszego OPPO Find X5 Pro lub Xiaomi 12T Pro mamy wrażenie trzymania czegoś wyjątkowego, czegoś co ma szansę pokonać S22 lub inne jabłko. Jasne – przekonanych nic nie zmusi do zmiany swojej miłości. Tutaj nie ma nawet co próbować. Co więcej, sam należę do zadeklarowanych fanów Samsunga, za którego oddałbym nerkę – jeszcze dopłacając. Są jednak chwile, w których warto uprzedzenia odłożyć na bok.

Przykładowa oferta z Xiaomi 12T Pro:

Najlepsze telefony Xiaomi na 2024 rok

Dojrzewanie smoka

Najnowsze chińskie słuchawki całkowicie zmieniają podejście do produktów z tego kraju. Jakość wykonania stoi na najwyższym możliwym poziomie – w tym miejscu nawet świętej pamięci Steve Jobs przyznałby kudosy za to, czego dokonali Chińczycy w tak krótkim czasie. Kolejnym aspektem jest wydajność i ogólne wrażenia z obsługi smartfona. Przyznam, że całkiem zacnie pracowało mi się na najnowszym Xiaomi, jak i Huaweiu. Trochę gorzej z Lenovo, które nie tak dawno temu wyłożyło kasę za Motorolę i korzysta z ich patentów, choć jestem pewny, że i na nich przyjdzie czas. Dlaczego?

Chińczycy posiadają niewiarygodny dar uczenia się na błędach swoich i swoich wrogów. Wyczekali odpowiedni moment, przeanalizowali potknięcia zachodnich firm i uderzyli z ogromną siłą. Ich produkty są teraz – wbrew wcześniejszej, ale bardzo zasłużonej opinii – dobrze wykonane, wartościowe i wydajne. Jednak jeden aspekt spędza sen z oczu konkurencji. Cena.

Przykładowa oferta z OPPO Find X5 Pro:

Najlepsze telefony OPPO na 2024 rok

Zaprojektowanie, wykonanie i sprzedanie smartfona to nie taka prosta sprawa. Aby odnieść sukces należy: użyć paru mądrych głów centrum projektowego w zachodnim kraju świata, uruchomić linie produkcyjne w Azji i dostarczyć do sklepów na całym świecie. To wszystko kosztuje, czego efektem są smartfony w cenie tygodniowych wczasów na Maderze. Co jeśli cały proces odbędzie się w jednym miejscu? Produkt końcowy może być (choć coraz częściej nie jest) o nawet 50 procent tańszy przy zachowaniu tej samej marży. Voila!

Szczwane lisy – najpierw dały się wykorzystać jako tania siła robocza, potem poznały technologie, a teraz skutecznie podbiją świat swoim pomysłem na biznes. Jeśli pociągnie to za sobą znaczącą obniżkę cen, bez utraty jakości, to jestem na tak.

Bo… po co przepłacać?

star ocena
4.5/5 - (17 votes)
Czy ten artykuł był pomocny? Twoja opinia pozwala nam pisać jeszcze lepsze treści.
Oceń artykuł poniżej

Absolwent Dziennikarstwa. Od 8 lat związany z rynkiem nowych technologii i gier. Pracował dla wielu polskich i zagranicznych serwisów zajmujących się rozrywką i kulturą. Prywatnie zapalony podróżnik, miłośnik telefonów Samsung oraz muzyki elektronicznej.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Właściciel serwisu komorkomat.pl nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od użytkowników, którzy korzystali z usługi lub towarów, na temat których zamieszczają komentarze. W serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze użytkowników.
Wybrano do porównania: