21 listopada swoją premierę miały nie tylko flagowe modele, jak Nubia Z70 Ultra i (globalnie) OPPO Find X8 Series. Tego dnia zadebiutował także średniobudżetowy vivo Y300. To bardzo dobrze wyposażony smartfon w swojej klasie pełny zalet i z jedną wadą. Co jest więc jego piętą achillesową?
- za nami premiera vivo Y300
- wiemy wszystko na jego temat
- znamy jego cenę i specyfikację
Premiera vivo Y300
vivo Y300 jest napędzany przez Snapdragona 4 Gen 2 wspieranego przez 8 GB pamięci RAM. Przestrzeń dyskowa to solidne 128 lub nawet 256 gigabajtów, jest tu nawet slot na kartę microSDXC. Jeżeli z niej nie skorzystamy, to możemy w to miejsce zaimplementować drugą kartę SIM.
Smartfon ma też bardzo ładny i duży ekran AMOLED 6,67″ w FHD+ i z odświeżaniem na poziomie 120 Hz. Zagęszczenie pikseli na cal wynosi około 395 ppi. Do dyspozycji oddano pojemną baterię 5000 mAh z szybkim ładowaniem o mocy aż 80 W, a całość pracuje na Androidzie 14 z nakładką producenta. Nie jest to najnowsza wersja Androida, ale vivo Y300 z pewnością taką dostanie w najbliższym czasie. Nie da się jednak zmienić aparatu fotograficznego.
Specyfikacja techniczna telefonu vivo Y300:
- procesor Qualcomm Snapdragon 4 Gen 2 2,20 GHz,
- 8 GB RAM,
- 128/256 GB miejsca na dane,
- ekran AMOLED 6,67″ FHD+ 120 Hz,
- aparat główny 50+2 Mpix,
- aparat przedni 32 Mpix,
- bateria Li-Ion 5000 mAh 80 W,
- Android 14 z FuntouchOS 14,
- premiera 21.11.2024.
No właśnie – o ile główny obiektyw ma 50 Mpix i dość jasną przysłonę f/1.8, o tyle drugi to bezsensowny czujnik głębi o matrycy zaledwie 2 megapikseli. To ciemny aparat (światło f/2.4), a więc do dyspozycji pozostaje tak naprawdę pojedynczy obiektyw. Niestety nawet główny aparat nie ma optycznej stabilizacji obrazu OIS. Z kolei kamerka do selfie ma okazałe 32 Mpix, a więc do social mediów vivo Y300 może być „w sam raz”.
Nie licząc dość przeciętnego modułu aparatu, vivo Y300 prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Ma sporo pamięci, bardzo ładny panel dotykowy typu AMOLED, ładny design (dostępne 3 opcje kolorystyczne), a do tego bardzo szybkie ładowanie przewodowe.
Ceny (w zależności od wariantu 8/128 lub 8/256 GB) wynoszą 21999-23999 rupii indyjskich, co w przeliczeniu zgodnie z obecnym kursem walut daje nam około 1074-1172 zł. Nie wiadomo, czy ten telefon kiedykolwiek trafi do Polski.
Zobacz również: Chińska premiera Nubia Z70 Ultra. Kolejny model ze Snapdragonem 8 Elite
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!