
Jeden z najbardziej liczących się chińskich producentów, jakim jest vivo właśnie pracuje nad kolejnymi modelami smartfonów. W tym wypadku mowa o vivo S12 i jego mocniejszym wariancie Pro. Już niebawem mają one pojawić się na chińskim rynku. Możliwe również, że potem ich sprzedaż zostanie rozszerzona na Europę. Nie jest to jednak jeszcze potwierdzona informacja.
Wydajne smartfony z mocnymi aparatami do selfie
Zarówno vivo S12, jak i vivo S12 Pro będą pracowały pod kontrola Snapdragona 778G. Nie wiadomo natomiast jakie kości pamięci zostaną tutaj zastosowane. Można jednak powiedzieć, z dość dużą dozą przewidywalności, że będzie to minimum 8 GB pamięci RAM. Prawdopodobnie będzie ją również można rozszerzyć o kolejne 4 GB wirtualnej pamięci RAM. Na pliki przeznaczone będzie co najmniej 128 GB przestrzeni dyskowej.
Obydwa smartfony będą wyposażone w ekran wykonany w technologii AMOLED. vivo S12 i S12 Pro będą obsługiwały rozdzielczość Full HD+. Nie zabraknie tutaj również wyższej częstotliwości odświeżania, prawdopodobnie na poziomie 120 Hz. Model Pro natomiast będzie posiadał zakrzywiony po bokach ekran, w przeciwieństwie do „zwykłego” S12, gdzie ekran będzie całkowicie płaski.
Nie wiadomo nic na temat aparatów w przypadku vivo s12. Model Pro natomiast otrzyma potrójną jednostkę główną. Podstawowy aparat będzie miał matrycę 108 Mpix. Prawdopodobnie znajdzie się tutaj jakiś rodzaj stabilizacji optycznej. Nie powinno także zabraknąć aparatu ultraszerokokątnego. Ciekawie prezentują się za to aparaty do zdjęć selfie. Znajdzie się tutaj miejsce dla jednostki podstawowej 50 Mpix oraz prawdopodobnie dla jednostki ultraszerokokątnej o matrycy 8 Mpix.
Nieznana jest pojemność baterii oferowana przez oba modele smartfonów. Wiadomo natomiast, że będą one ładowane z prędkością minimum 44 W. Możliwe oczywiście, że wariant Pro zaoferuje jeszcze szybsze ładowanie.
Na ten moment nieznane są ceny vivo S12 i vivo S12 Pro. Ich premiera na azjatyckim rynku odbędzie się na początku 2022 roku. Być może po pewnym czasie pojawią się również na Starym Kontynencie. Nie jest to jednak potwierdzona informacja.
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!