Koreański producent ma wprowadzić zmiany w przyszłych modelach Samsung Galaxy A24, A34 i A54. Chodzi o ich aparaty fotograficzne, a dokładnie czujniki głębi. Obiektywy o matrycach (najczęściej) 2 Mpix mają zostać usunięte z najnowszej generacji smartfonów z serii A.
- Samsung ma zrezygnować z aparatu do pomiaru głębi
- zmiany mają zawitać do modeli Galaxy A24, A34 oraz A54 w 2023 r.
- modele te otrzymają potrójny aparat fotograficzny
Samsung bez czujnika głębi
Aparaty służące do pomiaru głębi są zazwyczaj… całkowicie bezużyteczne. Niestety obecna moda i marketing wymusza na producentach konstruowanie smartfonów z kilkoma obiektywami, z których i tak najczęściej się nie korzysta. Sytuacja ta jednak powoli zmienia się i obecnie powstaje więcej smartfonów z 3, a nie 4 obiektywami. W końcu liczy się jakość, nie ilość. Niektórzy coraz częściej wracają „do korzeni” – sporo modeli vivo, a ostatnio także głośny Nothing Phone (1), oferują tylko 2 obiektywy. Można jednak powiedzieć, że wystarczające 2 obiektywy.
Samsung Galaxy A24, Galaxy A34 oraz Galaxy A54, które zadebiutują w 2023 roku, mają być pozbawione nieefektywnego czujnika głębi. Z drugiej strony producent ma podobno zachować równie bezużyteczny obiektyw do makro. Ten często ma tylko 2 Mpix, przez co zdjęcia z bliska i tak zazwyczaj lepiej wychodzą z aparatu głównego o większej matrycy.
Według tego samego raportu przyszłe Samsungi otrzymają aparaty (główny/ultraszerokokątny/makro):
- Samsung Galaxy A24 – 50+8+5 Mpix
- Samsung Galaxy A34 – 48+8+5 Mpix
- Samsung Galaxy A54 – 50+5+5 Mpix
Przypominamy – prekursorem zwiększenia liczby aparatów był ówczesny flagowiec Huawei P9 z I kwartału 2016 roku. Był to pierwszy smartfon z podwójnym aparatem 2x 12 Mpix.
Zobacz również: Samsung Galaxy S22 FE został anulowany. Ważniejszy Galaxy S22 Ultra
Źródło: gsmarena.com.
Rachunki za telefon niższe o połowę? SPRAWDŹ
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!