Ostatnio sypnęło skargami użytkowników na poważne usterki techniczne ze strony operatora Heyah. Niezwłocznie spróbowaliśmy sprawdzić informacje u samego źródła, niestety nie do końca skutecznie. Jak się okazuje problem jest globalny w skali całej sieci, co zresztą widać po komentarzach na jej oficjalnym fanpage’u.
Rysa na honorze
Znamiennym jest fakt, że najłatwiej jest się skontaktować z operatorem poprzez jego facebookowy fanpage. Wielokrotnie próbowaliśmy się dodzwonić na infolinię, lecz bezskutecznie ze względu na jej zajęcie. Obrazuje to doskonale skalę problemu (który trwa już od przynajmniej połowy października) i ilość niezadowolonych klientów. Nie doczekaliśmy się również maila z odpowiedzią na nasze pytania (aktualizacja – dostaliśmy go dopiero 4 grudnia, Heyah zobowiązała się „usunąć w możliwie najkrótszym czasie” swoje problemy techniczne). Usterki obejmują (lub obejmowały – jak twierdzi Heyah na swym fanpage’u, bo część miała zostać już usunięta) m.in.:
- problem z serwisem Heyah (m.in. trudności z logowaniem czy wykupywaniem pakietów w ofertach prepaid)
- trudności z dodzwonieniem się na infolinię (co potwierdzamy)
- problemy z Internetem
- niedziałające pakiety no limit (a co za tym idzie, wyższe faktury w bezterminowych abonamentach)
Jak sama Heyah informuje, nie jest w stanie z poziomu Facebooka sprawdzić przyczyny usterek – obiecuje jedynie niezwłoczny kontakt ze strony konsultanta. Ewentualne reklamacje będą rozpatrywane w terminie do 30 dni, co raczej również nie spodoba zainteresowanym. Wielka szkoda że operator nie jest w stanie szybko i skutecznie uporać się z problemami technicznymi. Tym bardziej, że oferty Heyah są (przynajmniej na papierze) jednymi z najlepszych na polskim rynku GSM, o czym już kilka razy informowaliśmy. Fakt ten z pewnością nie umknie konkurencji, na którą sytuacja może zadziałać jak woda na młyn. W końcu mamy wolny rynek i możemy w każdej chwili zmienić operatora na innego – np. na takiego bez problemów technicznych.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!
ocena
