
Huawei pomimo trudnej sytuacji wynikającej z konfliktu gospodarczego pomiędzy Chinami i USA nie zamierza przestać wydawać nowych smartfonów. Dlatego świtało dzienne niebawem powinien ujrzeć nowy model smartfona, który wyglądem mocno będzie przypominał flagowego Mate 30 Pro. Jednak w tym wypadku mowa o Huawei Y9a.
MediaTek na pokładzie
Dobrze zaistniałą sytuację pokazuje użyty w tym smartfonie procesor. Huawei zdecydował się w tym wypadku postawić na procesor od MediaTeka, gdyż wobec prawdopodobnych problemów z produkcją autorskich Kirinów Huawei szuka innych rozwiązań i dywersyfikuje swoje źródła części.
W przypadku Huawei Y9a sercem urządzenia będzie MediaTek G80 wsparty, w zależności od wersji, 6 GB lub 8 GB pamięci RAM. Na pliki przeznaczono 128 GB przestrzeni dyskowej. Istnieje również możliwość rozszerzenia pamięci o zewnętrzną kartę. Jednak musimy pamiętać, że Huawei od jakiegoś czasu forsuje swój format kart pamięci i tylko taki jest obsługiwany przez ten telefon.
Jeśli chodzi o ekran, mamy tutaj do czynienia z panelem o przekątnej 6,63 cala wykonanym w technologii IPS LCD. Jego rozdzielczość wynosi Full HD + a stosunek powierzchni do obudowy wynosi 92%. Taką wartość udało się osiągnąć, gdyż ekran nie posiada żadnego wcięcia ani dziurki. W tym wypadku przedni aparat wysuwa się w razie potrzeby u góry obudowy.
Na pokładzie Huawei Y9a będzie można znaleźć poczwórny aparat główny. Jest to charakterystyczna wyspa, przypominająca układ znajdujący się w Huawei Mate 30 Pro. Jednak parametry są inne. Podstawowa jednostka posiada matrycę 64 Mpix. Oprócz tego będzie można skorzystać z aparatu ultraszerokokątnego o matrycy 8 Mpix. Całość uzupełniają dwa „oczka” z matrycami 2 Mpix dedykowane zdjęciom makro oraz do pomiaru głębi.
W smartfonie zastosowano baterię o pojemności 4200 mAh lub 4300 mAh z technologią szybkiego ładowania. W przypadku modeli na rynki azjatyckie i Afrykę będzie ono na poziomie 40W. Pozostałe rynki będą musiały zadowolić się ładowaniem na poziomie 22,5W. Co ciekawe smartfon posiada także klasyczne złącze słuchawkowe.
Huawei Y9a powinien niebawem pojawić się w sprzedaży na różnych rynkach. Zapewne pojawi się także w Europie. Na razie nieznana jest niestety jego cena. Wiadomo natomiast, że będzie występował w trzech kolorach Space Silver, Sakura Pink i Midnight Bllack.
Rachunki za telefon niższe o połowę? SPRAWDŹ
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!