Pomoc Dodaj telefon Karta SIM icon add sim family icon triangle down icon settings icon filters icon filters-2 icon edit pen icon smartphone icon net phone icon net home

Znakomicie wyglądający realme 11 Pro+ 5G z aparatem 200 Mpix – recenzja

avatar
realme 11 Pro+ 5G test

Wyobrażasz sobie telefon wyglądający i wyposażony jak niejeden flagowiec za 1/3 jego ceny? Nie? Widocznie przegapiłeś premierę realme 11 Pro+ 5G w czerwcu bieżącego roku. Akurat miałem przyjemność zapoznać się z tym smartfonem w nietuzinkowej wersji kolorystycznej. Jaki tak naprawdę jest realme 11 Pro+ 5G?

Wygląd realme 11 Pro+ 5G

realme 11 Pro+ 5G test

Smartfon realme 11 Pro+ 5G wygląda na znacznie droższy, niż jest w rzeczywistości! Wszystko za sprawą wysokiej jakości wykończenia obudowy z wysokiej klasy skóry ekologicznej oraz unikalnego wzornictwa, które jest efektem współpracy z projektantem mającym w swoim CV współpracę m.in. z marką GUCCI. Poza tym zastosowano tu zakrzywiony na bokach ekran AMOLED. Takie rozwiązanie zazwyczaj stosowane jest w klasie premium, ale realme postanowiło w ten sposób wyróżnić swoje najnowsze smartfony z serii numerycznej. To wyjątkowa decyzja producenta, by taką technologię zaoferować w segmencie smartfonów ze średniej półki. Efekt jest oszałamiający!

realme 11 Pro+ 5G test

Tyle jeśli chodzi o front, bo do samego ekranu dotykowego wrócimy nieco później (a jest o czym pisać). realme 11 Pro+ 5G wygląda niebanalnie także z tyłu, a może raczej – przede wszystkim. Wszystko za sprawą tylnej obudowy imitującej skórę! Egzemplarz, jaki dostałem do testów, był w kolorze zielonym. Sama faktura rzeczywiście może przypominać ekoskórę, a ciekawym zabiegiem stylistycznym jest biegnąca przez środek żyłka imitująca szew. Jak dla mnie trochę szkoda, że nie zadbano o bardziej eleganckie połączenie jak klasyczne przeszycie materiału, choć z drugiej strony żyłka to szkopuł – pewnie i tak większość osób będzie nosić telefon w etui maskującym całe plecki.

Górna część tylnego panelu wyraźnie zdominowana jest przez wyspę aparatu. I to nie byle jaką – jej wielkość i kształt znowu przypomina smartfony z wyższej półki. Na pierwszy rzut oka może przypominać flagowego Xiaomi 12S Ultra! W dodatku ogromna wyspa – niestety też wyraźnie wystająca poza obrys obudowy – kryje kolejny aspekt wyróżniający realme 11 Pro+ 5G z tłumu konkurencyjnych konstrukcji. Dość niedużą czcionką podpisano bowiem wielkość matrycy głównego obiektywu. Jej rozdzielczość to aż 200 Mpix! Do aparatów fotograficznych i wykonywanych przez nich zdjęć również wrócimy w dalszej części recenzji.

realme 11 Pro+ 5G test

Podsumowując – poziom wykończenia i metaliczne elementy po bokach, zaokrąglony duży wyświetlacz 120 Hz, nietuzinkowe pokrycie tylnego panelu i ogromna wyspa aparatów z obiektywem głównym 200 Mpix sugeruje styczność ze znacznie droższym urządzeniem. Smartfon za 4, 6, a może 8 tysięcy złotych? Nic z tych rzeczy – ten realme nie dość, że świetnie wygląda, to jeszcze jest znakomicie wyceniony! A jak sprawdza się w praktyce?

Wyświetlacz realme 11 Pro+ 5G

WyświetlaczAMOLED 6,70" 120 Hz, 1080x2412 pix, 394 ppi
Aparat tylny200+8+2 Mpix, f/1.7, f/2.2 i f/2.4
Aparat przedni32 Mpix, f/2.5

Zdecydowanie ekran realme 11 Pro+ 5G jest jednym z najmocniejszych punktów tego średniobudżetowca! Oto dlaczego.

To panel skonstruowany w technologii AMOLED o przekątnej 6,70″. Obsługuje on rozdzielczość Full HD+ (1080 na 2412 pikseli), co oznacza zagęszczenie pikseli na cal wynoszące około 394 ppi. Zajmuje on 90,5% frontu urządzenia! Pojedyncze piksele nie są widoczne gołym okiem, a wyświetlane kolory, ich nasycenie, a także głęboka czerń cieszą oko właściciela smartfona.

realme 11 Pro+ 5G test

Nie mogę się też przyczepić do kątów widzenia, a także do jasności panelu dotykowego, która sięga aż 950 nitów. AMOLED realme 11 Pro+ 5G wspiera ponadto HDR10+ i odświeżanie obrazu na wysokim poziomie 120 Hz. Pod wyświetlaczem umieszczono skuteczny skaner linii papilarnych, a producent zadbał jeszcze o różne tryby odwzorowania kolorów (Żywy, Naturalny, Olśniewający, Kinowy). Każdy znajdzie coś dla siebie!

W zasadzie to wielu bezpośrednich konkurentów może pochwalić się ślicznymi ekranami OLED/AMOLED o bardzo podobnej specyfikacji, gdyby nie jeden szczegół – chodzi o zagięcie ekranu realme 11 Pro+ 5G. To rzecz niespotykana w tej klasie cenowej, przez co smartfon wygląda nie tylko na droższego, ale też ładniejszego (choć o gustach się nie dyskutuje). Jest tu też zaawansowany algorytm X-touch 2.0 chroniący przed niechcianymi dotknięciami.

realme 11 Pro+ 5G test

Oczywiście można toczyć spory, czy taki ekran jest bardziej ergonomiczny w użytkowaniu, dochodzi jeszcze ewentualny problem z założeniem szkła ochronnego. Muszę jednak przyznać, że sam telefon zyskał wizualnie na gabarytach – wydaje się być lżejszy, poręczniejszy, a duży ekran 6,70″ nie sprawia wrażenia przytłaczającego. Osobiście jestem raczej fanem ekranów o wielkości ok. 6,10-6,30″, ale tutaj nie czułem – dla mnie zbyt dużej – wielkości przekątnej.

Podsumowując – jak dla mnie wyświetlacz realme 11 Pro+ 5G jest jedną z największych zalet tego smartfona z Państwa Środka!

Podzespoły realme 11 Pro+ 5G

ProcesorMediaTek Dimensity 7050, ośmiordzeniowy 2,60 GHz
Pamięć RAM8 lub 12 GB
Pamięć telefonu
256, 512 lub 1024 GB
Slot na karty pamięcibrak

Wygląd jak u flagowca, ekran również, a jak z procesorem i zainstalowaną pamięcią?

Jest więcej niż dobrze – może MediaTek Dimensity 7050 (6 nm, 8 rdzeni, taktowanie do 2,60 GHz) nie jest optymalnym wyborem, ale jest wciąż nie jest najgorszym. Naturalnie wspiera on łączność 5G. Mimo to i tak większą zaletą jest tu naprawdę spora pamięć. Mój egzemplarz realme 11 Pro+ 5G miał aż 12 GB RAM i 512 GB przestrzeni dyskowej, choć są też dostępne inne warianty pojemnościowe (8/256 i 12/1024 GB, choć ten ostatni nie jest dostępny w Polsce). Mój prywatny eksflagowiec ma dwukrotnie mniej pamięci operacyjnej!

realme 11 Pro+ 5G test

Wszystko to sprawia, że realme 11 Pro+ 5G działa nie tylko sprawnie i bez zarzutu, ale wręcz bardzo szybko. Nie jest to może stricte gamingowy model, ale będzie nadawał się do różnego rodzaju gier. Tym bardziej, że jego pamięć RAM można rozszerzyć o 12 dodatkowych wirtualnych gigabajtów! Nic tu nie przycina, a wyświetlane animacje działają płynnie.

BateriaLi-Po 5000 mAh 100 W
System operacyjnyAndroid 13 z realme UI 4.0
Wymiarytak, w wyświetlaczu
Masa183 g
Dual SIM
tak
Czytnik linii papilarnychtak, w wyświetlaczu
Sloty i modułyUSB-C, Bluetooth 5.2, NFC, 5G
Debiut na rynkuII kwartał 2023

Producent zadbał też o najnowsze (obecnie) oprogramowanie. Na pokładzie realme 11 Pro+ 5G działa więc Android w wersji 13 z autorską nakładką realme UI 4.0, do której trzeba się przyzwyczaić. Zapewne za jakiś czas przyjdzie pora na aktualizację do Androida 14, który już niedługo zadomowi się w najnowszych smartfonach.

No dobrze, a jak wypada aparat fotograficzny, a więc coś, co ma wg producenta wyróżnić realme 11 Pro+ 5G spośród rywali?

Aparat realme 11 Pro+ 5G

Trzymajcie się mocno: ten średniobudżetowy realme ma aparat główny o matrycy aż 200 Mpix! Wartość przysłony to f/1.7, a obiektyw wyposażono również w optyczną stabilizację obrazu (OIS). Temu potworowi towarzyszą mniejsze sensory 8 Mpix (ultraszerokokątny, światło f/2.2) i 2 Mpix (makro, f/2.4).

realme 11 Pro+ 5G test

Skupmy się wpierw na matrycy 200 megapikseli. Na rynku istnieje dosłownie tylko kilka smartfonów z takim aparatem fotograficznym i… wszystkie należą do segmentu premium będąc jednocześnie kilkukrotnie droższe od realme 11 Pro+ 5G! Czyżby był to nowy zabójca flagowców? Bo średniobudżetowców chyba na pewno!

Przyznam jednak, że nie widać wyraźnego przeskoku między aparatem 50 a 200 Mpix. Zapewne ma na to wpływ również zastosowana optyka i sotfware, ale to nie znaczy, że 200 megapikseli w realme 11 Pro+ 5G to chwyt marketingowy – co to, to nie! W wyniku współpracy z Samsungiem realme korzysta z ulepszonej matrycy Samsung ISOCELL HP3.

realme 11 Pro+ 5G test

Zdjęcia są bardzo ładne, choć czasami aparat wydaje się nieco chimeryczny. Nie zmienia to jednak faktu, że da się nim zrobić ładne fotografie pełne szczegółów (np. wyraźna sierść psa czy kota, także na powiększeniu, choć fotki wydają się ładniejsze na telefonie niż przerzucone na komputer), nawet w gorszych warunkach oświetleniowych. W ładnym zdjęciom z pewnością pomaga OIS, którego brak w pozostałych obiektywach. Aparat obsługuje także czterokrotny zoom – to pierwszy w segmencie smartfon z 4-krotnym, bezstratnym zoomem w matrycy.

Zresztą zobaczcie sami:

A jak radzi sobie obiektyw ultraszerokokątny (kąt 112 stopni)? Również całkiem dobrze, choć porównując te same ujęcia zrobione aparatem głównym i szerokim kątem widać nieco inne nasycenie kolorów, ale jest to widoczne praktycznie w każdym smartfonie. Trochę szkoda, że nie ma tu OIS, ale i tak otrzymujemy w tym smartfonie tyle dodatkowych bonusów, że grzechem byłoby jeszcze krytykowanie jakiegoś aspektu, który i tak jest zadowalający.

Pozytywnie zaskoczył mnie tryb makro, który działa całkiem sprawnie. Aplikacja aparatu podpowiada, aby robić w tym trybie fotki w odległości 4 cm od obiektu – to optymalna odległość. Fotografie makro są dość szczegółowe, choć oglądając je na ekranie komputera widać już pewne niedoskonałości. Nie są one tak ostre i dokładne jak np. w moim osobistym telefonie z aparatem Leica i funkcją Super Makro, to jednak na tle bezpośredniej konkurencji z matrycami makro 2 Mpix wypada na co najmniej czwórkę z plusem.

realme 11 Pro+ 5G test

Naprawdę trudno się czegokolwiek przyczepić, a jak już, to zmieniłbym czujnik makro na teleobiektyw z większym zoomem. Pamiętajmy jednak, że mamy do czynienia z telefonem kosztującym nieporównywalnie mniej od modeli segmentu premium.

Audio

realme 11 Pro+ 5G cierpi jednak na przypadłość współczesnych fajnych smartfonów, a więc brak minijacka 3,5 mm. Dla mnie to spory minus, ale niestety taki jest trend w branży. Tylko nieliczni producenci zachowują (i tak nie zawsze) klasyczne złącze słuchawkowe w tej półce cenowej, nie mówiąc już o flagowcach. Warto jednak zadbać o odpowiednią przejściówkę, bowiem jakość dźwięku na słuchawkach jest bardzo dobra.

realme 11 Pro+ 5G test

A jak jest bez nich? Cóż, realme chwali się głośnikami stereo, ale tak naprawdę drugi głośnik umieszczony na dolnej ramce pełni funkcję mikrofonu podczas rozmowy telefonicznej. Skutkiem tego jest brak idealnego balansu – dolny głośnik gra jakby nieco mocniej od górnego. W moim odczuciu nie jest to więc telefon dla audiofili, ale nie jest to też jakiś wielki minus. Głośników „stereo” nie sposób tu jednak zaliczyć do wyraźnych plusów tego skądinąd bardzo dobrego smartfona.

Bateria

realme 11 Pro+ 5G test

Nie zapominajmy o baterii! Model realme 11 Pro+ 5G został wyposażony w ogniwo typu Li-Po o słusznej pojemności 5000 mAh. Wspiera ono szybkie ładowanie o mocy – uwaga – aż 100 W! Co więcej, producent nie poskąpił i na wyposażeniu zestawu startowego znajduje się pełnoprawna ładowarka wspierająca właśnie takie szybkie ładowanie. Ładowanie od 0 do 100% trwa tu jedyne 26 minut. Brawo realme!

Zastosowana technologia pozwala napełnić ogniwo do pełna w niespełna pół godziny. Co prawda realme 11 Pro+ 5G nie posiada indukcji czy ładowania zwrotnego, ale przypominam po raz kolejny – to średniobudżetowiec, który i tak już pod pewnymi względami (zagięty ekran, aparat 200 Mpix, bardzo duża pamięć) zrównuje się z niejednym flagowcem.

Podsumowanie – czy opłaca się kupić realme 11 Pro+ 5G?

realme 11 Pro+ 5G test

Cóż można rzec? Model realme 11 Pro+ 5G mimo sporego ekranu jest dość poręczny i wygodny w użytkowaniu, dodatkowo został wyposażony w naprawdę dużo pamięci, aparat 200 Mpix z bezstratnym zoomem 4x, wydajną baterię z bardzo szybkim ładowaniem, a do tego śliczny panel AMOLED FHD+ 120 Hz. Wszystko to w cenie nieco ponad 2000 zł! Esteci powinni być zachwyceni – ten realme jest efektem współpracy z designerem pracującym niegdyś dla GUCCI. Co warte podkreślenia, na polskim rynku są dostępne 2 kolory: beżowy i czarny, ten ostatni już bez eko-skóry na pleckach. Testowany wariant zielony być może jeszcze w tym roku trafi do Polski.

Co prawda parę lat temu w tej kwocie można było nabyć najnowszego flagowca, ale teraz potrzeba na to co najmniej 2 lub nawet 3-krotnie więcej środków! Nie dość, że realme 11 Pro+ 5G wyglądem może konkurować z flagowymi telefonami, to także pod względem rozwiązań technologicznych i podzespołów oferuje znacznie więcej niż większość konkurentów w tym segmencie.

Nie jest to jednak w 100% idealny telefon – nie ma teleobiektywu czy minijacka 3,5 mm, a przecież część konkurencji została w nie wyposażona. Nie jest on także chroniony przed pyłem czy wodą, co nie zmienia faktu, że jest to znakomity smartfon i warto go kupić!

Zalety:

  • świetny ekran AMOLED 6,70″ FHD+ 120 Hz
  • pojemna bateria 5000 mAh z b. szybkim ładowaniem 100 W
  • główny aparat 200 Mpix!
  • 12 GB RAM + wirtualna pamięć operacyjna
  • śliczny design (kwestia gustu)
  • duży dysk
  • łączność 5G
  • Dual SIM
  • NFC
  • cena
  • dość poręczny
  • złącze 3,5 mm
  • zagięty ekran…

Wady:

  • …co dla niektórych może być wadą
  • mocno wystająca wyspa aparatów
  • część konkurencji ma wydajniejszy procesor
  • brak złącza 3,5 mm
  • brak slotu na kartę pamięci

Alternatywne modele w podobnej cenie: Samsung Galaxy A54 5G, POCO F5 Pro 5G, Motorola Edge 30 Fusion, Huawei Nova 10 Pro.

Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!

star ocena
4.5/5 - (47 votes)
Czy ten artykuł był pomocny? Twoja opinia pozwala nam pisać jeszcze lepsze treści.
Oceń artykuł poniżej

Z wykształcenia mgr inż. inżynierii środowiska. Miłośnik natury, historii, muzyki rockowej i gier komputerowych (w szczególności strategii i cRPG). W Komórkomacie od początku jego istnienia, odpowiedzialny głównie za dział Promocje oraz Poradniki.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Właściciel serwisu komorkomat.pl nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od użytkowników, którzy korzystali z usługi lub towarów, na temat których zamieszczają komentarze. W serwisie publikowane są zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze użytkowników.
Wybrano do porównania: