
Od pewnego czasu możemy już śledzić nowe informacje na temat kolejnego flagowca ze stajni niegdysiejszego „zabójcy flagowców”. Tym razem pojawiły się przecieki na temat OnePlus 9 Pro. Dowiedzieliśmy się paru szczegółów ze specyfikacji, a także możliwej daty premiery.
Bez zaskoczenia – potężna specyfikacja
Czasy, gdy z wypiekami na twarzy śledziło się informacje na temat nowych modeli chińskiej marki i z niecierpliwością czekało na kolejna premierę flagowca, którego cena była co najmniej konkrecyjna w stosunku do innych marek, wydaje się że już bezpowrotnie minęły. Z drugiej strony, teraz mamy do czynienia z bezkompromisowymi flagowcami z krwi i kości, które nie ustępują w żadnym aspekcie konkurencji.
Najnowszy OnePlus 9 Pro, tak jak i pozostali jego bracia czyli modele 9 i 9 SE, prawdopodobnie będą pracowały pod kontrolą Snapdragona 888. Niejasna jest ilość zastosowanej pamięci RAM, jednak w modelu Pro wydaje się, że minimum to 8 GB, a optimum to 12 GB. Przestrzeni na pliki również powinno być sporo. Zapewne znajdziemy tutaj wersję 128 GB.
Pod względem wyglądu, wydaje się, że OnePlus 9 Pro będzie ewolucją i będzie posiadał wiele cech poprzednika. Wszystko wskazuje na to, że smartfon otrzyma ekran wykonany w technologii AMOLED o przekątnej 6,67 cala. Będzie on zakrzywiony na bokach i będzie posiadał odświeżanie na poziomie 120 Hz. Znajdzie się tutaj również miejsce dla pojedynczej kamerki do selfie schowanej w dziurce usytuowanej w lewym górnym rogu.
W przypadku aparatu głównego możliwe, że zobaczymy tutaj trzy obiektywy. Na ten moment nie ma żadnych konkretnych informacji na temat ich specyfikacji, poza wzmiankami, że w tym modelu firma mocny nacisk postawi na fotografię. Z dostępnych informacji wynika, że oprócz głównej jednostki zobaczymy tutaj aparat ultraszerokokątny oraz teleobiektyw. Dzięki temu do dyspozycji użytkownika byłyby trzy pełnoprawne aparaty zamiast na siłę dorzucanych „oczek” do makro i głębi ostrości.
W przypadku pozostałych informacji na temat OnePlus 9 Pro warto zwrócić uwagę na prawdopodobne zaimplementowanie szybkiego ładowania na poziomie 65 W. Smartfon zadebiutuje oczywiście z Androidem 11 na pokładzie.
Jeśli chodzi o datę premiery, oficjalnie jeszcze nic nie wiadomo. Jednak wszelkie informacje wskazują, że cala seria zadebiutuje w pierwszym kwartale przyszłego roku. Najprawdopodobniej będzie to połowa marca. O cenach jest jeszcze za wcześnie by cokolwiek mówić.
Rachunki za telefon niższe o połowę? SPRAWDŹ
Źródło: 91mobiles.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!

- {{ error }}