myPhone Magnus za 599 zł w Biedronce. Czy warto?

ogólnie byłem zachwycony kiedyś Myphonem, miałem 2, pierwszy c-smart padł po roku, wcześniej takie awarie jak gniazdko ładowania i gniazdko słuchawek. Kupiłem L-Line ze względu na mocną baterię. 6 miesięcy użytkowania padło gniazdo słuchawek – do tej pory nie naprawione mimo wizyty w serwisie. I przycisk pogłaśniania. 10 miesięcy bateria wytrzymywała ok 6 godzin. 11 miesięcy była tak spuchnięta, że nie mieściła się w telefonie. Zakupiłem nową. (wysłano baterię nie do tego telefonu – potem zwrot trochę nerwów i ale przysłano właściwą) Zakupiona we wrześniu 2016 roku. Obecnie spuchnięta, bateria trzyma ok 2 godzin. Baterii na stanie nie ma oczywiście i nie będzie , może za kilka miesięcy. Niestety telefony tej firmy są bardzo kiepsko wykonane, nie polecam. I nie ma niestety, żadnego wsparcia np zakup nowej baterii . Telefon półtora roku i do wyrzucenia. Mimo, że działa. Nie da się odinstalować wbudowanych programów, np Navi expert ważna tylko 7 dni zajmująca połowę pamięci telefonu, więc zostaje ok 1,5 na własne. Zainstalować nowych się nie da nawet messengera bo nie ma pamięci mimo, że nie ma własnych aplikacji. 50 mega pozostałej pamięci mimo formatowania telefonu. Wiesza się ciągle. NIE POLECAM

2GB ramu i nawet niezły aparat, wygląda to już kwestia gustu

W tej cenie to są całkiem przyzwoite parametry, mi tam się podoba.