Aplikacja do rozpoznawania grzybów. Czy warto jej zaufać?

Jaka aplikacja do rozpoznawania grzybów jest najlepsza? Którą warto mieć zainstalowaną na smartfonie podczas grzybobrania? Może ona wydawać się ciekawa zwłaszcza dla mniej wprawionych miłośników grzybów, ale czy warto ufać takiej aplikacji mobilnej? Które z nich warte są wypróbowania?

Jaka aplikacja do rozpoznawania grzybów? Zagrożenia

Sklep Google Play czy jego odpowiednik od Apple’a pełen jest różnych aplikacji do rozpoznawania grzybów. Taki kieszonkowy atlas grzybów możesz mieć na każdym grzybobraniu. Nie jesteś pewny gatunku napotkanego grzyba? Wyciągasz smartfona i próbujesz go zidentyfikować.

Pewnie, że proste? Tak, ale w teorii. Jako – powiedziałbym skromnie „weekendowy” miłośnik grzybobrania, sam korzystam z jednej aplikacji, lecz nie traktuję jej jako wyroczni. Osobiście chadzam na grzyby jakieś kilkanaście razy w roku (choć np. w 2022 nie byłem ani razu, tak jakoś wyszło), więc nie mogę się nazwać wielkim znawcą. Sam ograniczam się bezpiecznie do następujących grzybów (uwaga, nazwy regionalne!):

• prawdziwek
• gniewus
• podbrzybek
• zajączek
• kozok
• panienka
• maślak

I to tyle! Nie bawię się w kurki, gołąbki (niektóre ponoć jadalne – nie próbowałem i nie mam zamiaru próbować, toleruję wyłącznie gatunki bez blaszek) i inne podejrzane grzyby, których w ogóle nie tykam. Dziwne nazwy? No tak, każdy region ma swoje własne nazewnictwo, który niestety może wpływać na fatalne w skutkach pomyłki i zatrucia. Przykładowo, gniewus to (w moich rodzinnych stronach) miejscowa nazwa zwyczajowa dla borowika ceglastosporego.

Jeżeli w Twoim regionie również używa się różnych nazw, to mobilny atlas grzybów może Cię zmylić, gdyż dany gatunek będzie inaczej nazwany i widniał pod oficjalną polską nazwą i nazwą łacińską (naukową). Tylko w niektórych aplikacjach mogą pojawić się także nazwy zwyczajowe/regionalne itp.

Pamiętaj! Z grzybami nie ma żartów i zbieraj tylko te, których jest pewien w 100%. Jeżeli nigdy nie zbierałeś grzybów lub się na nich nie znasz, nie rób tego w pojedynkę. Poniższe aplikacje nie zastąpią doświadczenia i zdrowego rozsądku! Autor tego artykułu i twórcy aplikacji nie ponoszą odpowiedzialności za Twoje ryzyko – korzystasz z nich na własną odpowiedzialność.

Jaka aplikacja do rozpoznawania grzybów?

Jak już wspomniałem, podobnych do siebie aplikacji jest cała masa. Sam osobiście korzystam z pierwszej z nich.

Aplikacja Atlas na grzyby

• Ocena: 4,3/5 (5 tys. ocen)
• Pobrań: >500 tys.

Prosta aplikacja do identyfikacji grzybów to nic innego, jak klasyczny atlas grzybów. Może nie wyróżnia się specjalnie na tle konkurencji, ale jestem do niej przyzwyczajony i osobiście korzystam z niego od kilku sezonów. W swojej bibliotece zawiera 400 pozycji, a gatunki możesz sortować m.in. wg nazwy oficjalnej czy łacińskiej, a także dodawać grzyby do swojej listy Ulubione. Sam tak kiedyś zrobiłem i zbieram wyłącznie te grzyby, które się na niej znajdują (w sumie 10 gatunków).

Apka Atlas na grzyby zawiera stosowną wyszukiwarkę, a każdy gatunek grzybka jest opisany. Autor zawarł tu takie informacje, jak jadalność, typ grzyba, okres i miejsce występowania. Nie jesteś pewny, gdzie znaleźć wybornego borowika szlachetnego? Rozglądaj się przede wszystkim pod sosną świerkiem i bukiem – właśnie tam go znajdziesz! A skoro mowa o miejscach, możesz zaznaczać na mapce GPS swoje najlepsze stanowiska. Tylko nie chwal się nimi nikomu!

Jednocześnie autor jest bardzo ostrożny (co należy pochwalić!) i ostrzega początkujących grzybiarzy słowami: „Ja, autor aplikacji poza paroma wyjątkami sam nie zbieram grzybów blaszkowych, nawet czytając, że jest to grzyb jadalny”. Nie poleca ponadto podawać grzybom dzieciom poniżej 7 roku życia.

Aplikacja Atlas grzybów jest naturalnie w języku polskim (raczej lepiej unikać w języku angielskim) i jest darmowa, a wyświetlane reklamy nie są uciążliwe czy irytujące.

Aplikacja Na grzyby

• Ocena: 4,0/5 (20 tys. ocen)
• Pobrań: >1 mln

Kolejna aplikacja do rozpoznawania grzybów, która od razu przy pierwszym uruchomieniu ostrzega przed jedzeniem niepewnych grzybów. Nie jest to jedynie klasyczny atlas grzybów jak wcześniej, ale też ich identyfikator. Przy włączeniu tej funkcji również otrzymasz ostrzeżenie, że nie zawsze działa ona prawidłowo i ma „jedynie działanie pomocnicze”.

Niestety w tym sezonie nie byłem (jeszcze) na grzybach, nie miałem więc jak sprawdzić tej funkcji w terenie. Wpisałem jednak w grafice Google kilka gatunków grzybów i… apka zawsze podała prawidłowy gatunek! Na zdjęciach były jednak okazy typowe dla swoich gatunków, a nie zawsze grzyby wyglądają tak pięknie.

Jestem ciekaw, jak rozpoznawanie grzybów będzie wyglądało w praktyce – w lesie, przy gorszym oświetleniu i nieco „sfatygowanych” osobnikach, wszak ich rozpoznanie opiera się na podstawie charakterystycznych cech. Przy aktualizacji dokonam ostatecznej oceny.

AKTUALIZACJA W międzyczasie byłem na grzybach i w warunkach polowych aplikacja radziła sobie znacznie gorzej, np. identyfikując borowika jako… czasznicę olbrzymią lub muchomora twardawego(sic)! Zobacz zresztą sam:

Poza tym ta aplikacja Na grzyby ma wbudowany wspomniany atlas, przepisy, dzienniczek i parę innych funkcjonalności.

Aplikacja Mushroomizer

• Ocena: 4,2/5 (620 ocen)
• Pobrań: >100 tys.

Identyfikacja grzybów jest też możliwa dzięki aplikacji Mushroomizer. Po jej uruchomieniu musisz przejść przez samouczek, w którym apka uczy Cię jak robić optymalne zdjęcia w celu rozpoznawania grzybów. Ponownie i tym razem identyfikacji dokonujesz za pomocą aparatu smartfona. Nie zabrakło oczywiście ostrzeżenia i informacji, że gatunki grzybów czasami nie da się zidentyfikować tylko i wyłącznie na podstawie fotografii!

To bardzo ważna informacja – czasem liczy się czasem także zapach, smak, których apka nie jest w stanie określić. I niestety tym razem kilkukrotna identyfikacja okraszona była błędami. O ile borowik szlachetny był rozpoznawany wg algorytmu na 99%, o tyle ceglastospory (gniewus) był mylony z innymi gatunkami, w tym niejadalnymi… Mushroomizer czeka jeszcze na osobną rewizję w terenie.

W aplikacji tej dostaniesz jeszcze m.in. klasyczny atlas grzybów, forum (tylko dla posiadaczy subskrypcji od 35,99 zł na rok) czy bazę swoich znalezisk.

Jaka aplikacja do rozpoznawania grzybów? Podsumowanie

Najlepsza aplikacja do rozpoznawania grzybów nie istnieje – może być co najwyżej ulubiona. Sami twórcy poszczególnych apek przestrzegają przed zbyt dużym obdarzaniem zaufania AI. Identyfikacja grzybów opiera się też na właściwej jakości fotografii i pod właściwym kątem – czy Twój telefon ma dobry aparat? Z drugiej strony, taka aplikacja na grzyby może być zastąpiona przez funkcję Wyszukaj obraz w Google, o czym pisałem już w przypadku aplikacji do rozpoznawania roślin.

Nigdy nie ufaj aplikacji mających na celu rozpoznawanie grzybów! Sztuczną inteligencję łatwo oszukać (czy to działającą za pomocą sieci neuronowej czy innej), a niedoświadczony grzybiarz myli się czasami tylko raz. Zbieraj tylko pewne grzyby jadalne co do których nie masz ani cienia wątpliwości! Powyższe i inne aplikacje do zbierania grzybów pełnią tylko i wyłącznie rolę pomocniczą i nie mogą stanowić źródła identyfikacji gatunku grzyba. Ostateczne rozpoznanie grzybów pozostaw dla doświadczonych znawców.

Najpopularniejsze telefony komórkowe w 2024:

ocena

5/5 - (9 votes)

Czy ten artykuł był pomocny? Twoja opinia pozwala nam pisać jeszcze lepsze treści.

Oceń artykuł poniżej

Marcin Szermański

Mail kontaktowy:

[email protected]

Z wykształcenia mgr inż. inżynierii środowiska. Miłośnik natury, historii, muzyki rockowej i gier komputerowych (w szczególności strategii i cRPG). W Komórkomacie od początku jego istnienia, odpowiedzialny głównie za dział Promocje oraz Poradniki.