Letnie Igrzyska Olimpijskie Rio de Janeiro 2016 przeszły do historii. Kolejnym organizatorem będzie Tokio. Japończycy słyną ze swojej dbałości o środowisko. Impreza w Kraju Kwitnącej Wiśni może przynieść nam wiele interesujących rozwiązań technologicznych, z medalami wykonanymi ze smartfonów na czele.
Olimpijski krążek zrobiony z telefonu komórkowego? Czemu nie. Statystyki pokazują, że ogromne ilości złota, srebra i brązu w dalszym ciągu zalegają w stertach starych, zużytych urządzeń np. komórek. W samej Japonii co roku wyrzuca się ponad 650 tysięcy ton różnego rodzaju elektroniki. Każde urządzenie zawiera paręnaście gramów szlachetnych kruszców, wkomponowanych m.in. w płytki drukowane, obudowy i wyświetlacze. Zaawansowana technologia, opracowana przez mieszkańców azjatyckiej wyspy, pozwala na odzyskanie cennych materiałów i ponowne ich wykorzystanie.
Do tej pory medale olimpijskie produkowane były z rudy dostarczonej przez przedsiębiorstwa górnicze. Jednak pomysł władz Japonii zaskakuje. Okazuje się, że krążki wyprodukowane na potrzeby Igrzysk Olimpijskich w 2020 roku, które odbędą się w Tokio, mogą powstać z odzyskanego materiału. Ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta, lecz pogłoski docierające z Kraju Kwitnącej Wiśni wydają są wystarczająco wiarygodne.
Japończycy znani są ze znacznego rozwoju gospodarczego. Igrzyska w Tokio mają szansę przejść do historii jako najbardziej zaawansowane technologicznie wydarzenie w dziejach ludzkości. Doskonałym zaproszeniem do uczestnictwa było wystąpienie premiera Japonii Shinzo Abe podczas ceremonii zamknięcia Igrzysk w Rio de Janeiro. Wystąpił on w… czapce popularnego bohatera gier z serii Super Mario Bros.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!