Urząd Komunikacji Elektronicznej odpowiada za spowolnienie rozwoju infrastruktury LTE w Polsce? Tak przynajmniej twierdzi jeden z członków zarządu T-Mobile…
Według sieci T-Mobile, głównym powodem opieszałości polskich operatorów w stawianiu kolejnych nadajników LTE na nowych częstotliwościach jest brak decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) w sprawie ostatecznego rozkładu bloków LTE*. Nie znamy szczegółów sprawy, lecz wszystko wskazuje na to, że operator postanowił wywrzeć presję na urzędzie i przyspieszyć cały proces.
Mamy już ponad 300 stacji LTE na nowych częstotliwościach, do połowy roku powinno być ich 500, a do końca 2016 roku 1600. Moglibyśmy budować szybciej, ale nie pozwala na to niepewność związana z tym, że wciąż nie wiemy, jak będzie wyglądał ostateczny rozkład bloków
– powiedział Thomas Lips, członek zarządu T-Mobile w wywiadzie dla Pulsu Biznesu.
Najwyższy czas, by UKE podjął decyzję najlepszą dla klientów. Wszyscy na rynku wiedzą, jaki jest optymalny rozkład częstotliwości – należy tak podzielić pasmo 800 MHz, żeby nasze dwa bloki sąsiadowały z blokami Orange, z którym współpracujemy w zakresie infrastruktury mobilnej, a potem był Play obok Sferii. To najbardziej korzystne tak z punktu widzenia jakości sieci oraz ograniczania kosztów inwestycyjnych. Potrzebna jest tylko jasna, konkretna decyzja
– dodaje Lips.
Dlaczego UKE miałoby dzielić częstotliwości w sposób, który został zaproponowany przez T-Mobile? Lips twierdzi, że troska o klienta końcowego powinna być stawiana ponad interes danego operatora:
Każdy scenariusz, w którym nasze bloki będą oddzielone od siebie blokiem Play lub nie będą leżeć przy blokach Orange zwyczajnie oznacza gorsze parametry sieci od tych, które da się osiągnąć – niższą prędkość, mniejszą przepustowość, a wszystko to przy większych kosztach, bo każdy na rynku musiałby cały proces inwestycyjny organizować samodzielnie, nawet tam, gdzie dublowanie sprzętu i infrastruktury jest zbędne. Trzeba podjąć decyzję dobrą dla klientów i na nowo poukładać bloki? To tylko kwestia urzędowego rozstrzygnięcia, bo technologicznie cały proces da się przeprowadzić w dwa dni
– podsumowuje Thomas Lips.
Decyzje o podziale miały zapaść do końca maja. Do tematu powrócimy.
*blok LTE – zakres częstotliwości, przeznaczony na potrzeby transmisji danych w ramach jednego operatora.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!