Już niebawem premierę będzie miał wyczekiwany OnePlus Nord. Jest to powrót niegdysiejszego „zabójcy flagowców” do kategorii smartfonów ze średniej półki. I wiele wskazuje na to, że może to być powrót skuteczny.
Obsługa sieci 5G i ekran Fluid AMOLED
W tej klasie sprzętu powoli obowiązkiem staje się obsługa sieci 5G. I tak będzie w tym modelu. Mocnym punktem smartfona będzie również ekran wykonany w technologii Fluid AMOLED. Będzie on miał przekątną 6,44 cala i rozdzielczość 2400 na 1080 pixeli. Wyświetlacz będzie miał proporcje 20 na 9 i PPI na poziomie 408. Zatem parametry wydają się przekonywujące.
Sercem OnePlusa Nord będzie wydajny Snapdragon 765G. Z dostępnych informacji dostępne będą dwie wersje pamięciowe. Podstawowa konfiguracja obejmuje 6 GB pamięci RAM i 128 GB przestrzeni dyskowej. Mocniejsza zaś oznacza kość 8 GB pamięci RAM oraz 256 GB przestrzeni dyskowej.
W przypadku aparatów do dyspozycji użytkownika zostanie oddany poczwórna jednostka główna. Podstawowy aparat wyposażony zostanie w matrycę Sony IMX586 o rozdzielczości 48 Mpix o świetle f/1.75. Oprócz tego znajdzie się miejsce dla obiektywu ultraszerokokątnego o matrycy 8 Mpix. Oprócz tego dostaniemy tutaj „oczko” 5 Mpix do pomiaru głębi ostrości oraz 2 Mpix „oczko” prawdopodobnie do zdjeć makro. Na froncie zaś znajdziemy podwójną kamerkę do selfie o matrycy 32 Mpix oraz kamerkę szerokokątną o matrycy 8 Mpix.
Z pozostałej specyfikacji warto zwrócić uwagę na baterię której pojemność będzie wynosiła 4115 i będzie posiadała funkcje szybkiego ładowania Warp Charge 30T. Smartfon będzie dostępny w trzech wariantach kolorystycznych zwanych Blue Marble, Gray Onyx i Gray Ash.
Datę oficjalnej premiery ustalono na 21 lipca tego roku. Na ten moment nieznana jest cena OnePlusa Nord, można jednak spodziewać się że nie będzie ona mocno wygórowana. Oczywiście jeżeli smartfon ma namieszać w średniej wyższej półce urządzeń.
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!
ocena
