Chiński gigant Vivo zaprezentował dziś trzy smartfony. Jednym z najciekawszych okazał się model X50 pro, który ma nietypowy system stabilizacji aparatu. Co interesujące, smartfon najprawdopodobniej będzie dostępny nie tylko w Chinach.
Oryginalny wygląd aparatu i mocne podzespoły
Vivo X50 Pro wyróżnia się aparatem, jednak pozostałe podzespoły również nie odbiegają od wysokich standardów i aktualnych trendów. Na pokładzie znalazło się miejsce zarówno dla dobrego wyświetlacza jak i dla obsługi standardu sieci 5G.
Najnowszy smartfon chińskiego producenta pracuje pod kontrolą Snapdragona 765G wspartego 8 GB pamięci RAM. Na pliki przeznaczono 128 GB lub 256 GB przestrzeni dyskowej w zależności od wersji którą wybierzemy.
Vivo X50 Pro posiada ekran o przekątnej 6,56 cala i wykonany jest w technologii AMOLED. Nie zabrakło tutaj również wysokiej częstotliwości odświeżania, która w tym wypadku wynosi 90 Hz. W smartfonie zastosowano baterię o pojemności 4315 mAh wyposażoną w szybkie ładowanie na poziomie 33 W. Producent deklaruje naładowanie od zera do 50% w ciągu 30 minut. Warto także zauważyć, że smartfon posiada dedykowany przetwornik analogowo-cyfrowy, więc powinien dobrze sprawdzić się jako mobilny odtwarzacz muzyczny.
Najciekawszą cechą Vivo X50 pro jest aparat. Już sam jego wygląd jest dość charakterystyczny. Natomiast to na co zwraca uwagę producent, to rozbudowana, czteroosiowa stabilizacja optyczna głównego aparatu, która ma zachowywać się jak zminiaturyzowany gimbal. Takie rozwiązanie ma sprawdzić się zarówno w fotografii, jak i w filmowaniu. Jeśli chodzi o specyfikację to smartfon wyposażono w obiektyw główny o matrycy 48 Mpix i światłem f/1.6. Oprócz tego znajdziemy tutaj obiektyw dedykowany portretom o matrycy 13 Mpix, obiektyw peryskopowy o matrycy 8 Mpix z pięciokrotnym zoomem optycznym oraz „oczko” do zdjęć makro 5 Mpix. Na froncie znalazło się miejsce dla pojedynczej kamerki do selfie z matrycą 32 Mpix.
Ceny Vivo X50 pro mają zaczynać się od kwoty około 603 dolarów. Smartfon w sprzedaży pojawi się od 12 czerwca. Jest pewna szansa, że smartfon pojawi się także na Starym Kontynencie.
Źródło: phonearena.com gizmochina.com
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!
ocena
