W sieci właśnie pojawiły się informacje na temat nadchodzącego flagowca japońskiego koncernu. Wiele wskazuje na to, że może on się pojawić tak jak jego poprzednia wersja, w okolicy lutego. Co ciekawe, Sony Xperia 1 III, bo o nim mowa, powinna kosztować mniej więcej jak jego poprzednik.
Flagowa specyfikacja
W zasadzie dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że smartfon będzie pracował pod kontrolą Snapdragona 888. Będzie on najprawdopodobniej współpracował z 8 GB pamięci RAM. Na pliki przeznaczone będzie 256 GB przestrzeni dyskowej z możliwością rozszerzenia o zewnętrzną kartę pamięci. Możliwe również, że będą dostępne inne wersje pamięciowe, o których na razie nic nie wiadomo.
W przypadku ekranu, do dyspozycji prawdopodobnie będzie ekran o przekątnej 6,5 cala wykonany w technologii OLED. Będzie on miał proporcje 21 na 9. Wszystko wskazuje również, że będzie posiadał rozdzielczość 4K. Natomiast nic nie wiadomo na ten moment o wyższej częstotliwości odświeżania. Patrząc jednak na trendy, istnieje spore prawdopodobieństwo, że i ona się tutaj znajdzie. W smartfonie zostanie również zastosowany czytnik linii papilarnych zamontowany na boku w przycisku włączania/blokady.
W nadchodzącym modelu Sony najprawdopodobniej będzie kontynuowało nacisk na aspekt fotografii i dedykowanego oprogramowania. Na ten moment nie wiadomo nic konkretnego na temat aparatów. Ale można się spodziewać minimum potrójnego obiektywu i zestawu zawierającego oprócz jednostki głównej, aparat ultraszerokokątny i teleobiektyw. Zapewne co najmniej jeden z nich będzie miał optyczną stabilizacje obrazu.
Z pozostałych informacji wynika, że Sony Xperia 1 III będzie posiadał certyfikat IP68. Można również spodziewać się szybkiego ładowania i najnowszego Androida na pokładzie. I oczywiście smartfon będzie obsługiwał sieci 5G.
Wedle dostępnych informacji, najnowszy model flagowej Xperii będzie kosztował tyle samo co poprzednik. Nie oznacza to oczywiście, że cena będzie niska. Na ten moment premiery należy się spodziewać na początku lutego.
Rachunki za telefon niższe o połowę? SPRAWDŹ
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!
Poradniki
