Niedawno zadebiutowała seria „cywilnych” flagowców od Samsunga. Pora zatem na flagowce biznesowe z rysikiem. Mowa oczywiście o popularnych „notatnikach”. Wiele wskazuje na to, że nadchodzący Samsung Galaxy Note 20 – bo taką zapewne przyjmie nazwę – będzie bardzo podobny pod względem wyglądu do serii Galaxy S20.
Galaxy Note20 – newsy
Wedle informacji dostępnych w sieci i grafice, która się pojawiła, Galaxy Note 20 najbardziej podobny będzie do Samsunga Galaxy S20 Ultra. W zasadzie ma on się różnić tylko obecnością rysika S-Pen i bardziej kanciastą bryłą. Co ciekawe, z pierwszych przecieków wynika także, że nawet aparat ma być ten sam. O podzespołach nie wspominając – co akurat w tym wypadku wydaje się logiczne.
Obecnie możesz zamówić biznesowego Galaxy Note 10 np. w poniższej ofercie:
Recenzja Samsung Galaxy Note10 ->
Samsung Galaxy Note 20 będzie zatem pracował pod kontrolą Exynosa 990 (Europa) lub Snapdragona 865 (świat). Na pokładzie znajdzie się miejsce na maksymalnie 16 GB pamięci RAM i 512 GB przestrzeni na pliki. Nie wiadomo, czy będzie można ją rozszerzyć o zewnętrzną kartę pamięci. Wyświetlacz, co oczywiste, będzie wykonany w technologii Dynamic AMOLED i będzie posiadał odświeżanie 120 Hz. Za energię będzie odpowiadała prawdopodobnie ta sama bateria co w Galaxy S20 Ultra, której pojemność wynosi 5000 mAh.
Co ciekawe, w przeciekach na razie mowa tylko o jednej wersji Samsunga Galaxy Note 20. Czyżby koreański producent nie zdecydował się na wypuszczenie dwóch (lub trzech, jeśli liczyć późniejszą wersję „lite”) wersji „notatników”, jak to miało miejsce rok temu? Byłaby to wielka szkoda.
Wiele wskazuje na to, że najnowszy Samsung Galaxy Note 20 ujrzy światło dzienne w lipcu tego roku. Jego cena zapewne będzie oscylowała w okolicy 1400 dolarów.
Rachunki za telefon niższe o połowę? SPRAWDŹ
Źródło: phonearena.com, gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!
Poradniki
