Redmi najwyraźniej zaczął prace nad kolejną generacją smartfonów z serii K. Przypomnijmy, że to właśnie ta grupa smartfonów wyniosła markę Redmi na światowe rynki dzięki czemu marka stała się rozpoznawalna. Dlatego oczekiwania względem Redmi K40 są spore.
Szybkie ładowanie i dobry aparat
Poprzednik Redmi K40 występował w kilku różnych wersjach, a kolejne modele pojawiały się pomiędzy grudniem zeszłego roku, a kwietniem tego roku. Teraz wydaje się, że przyszedł czas na kolejną generacje, gdyż w internecie pojawiły się pierwsze informacje o certyfikacji tego modelu.
A co będzie miał do zaoferowania najnowszy smartfon od Redmi? Na ten moment na pierwszy plan wysuwa się zaimplementowane szybkie ładowanie na poziomie 33W. Plotki mówią o modelu oznaczonym jako M2006J10C, który wskazywałby albo na Redmi K40 albo na Mi CC10. Ta pierwsza wersja wydaje się jednak pewniejsza.
Wiele wskazuje na to, że smartfon będzie napędzany jednym z najwydajniejszych procesorów ze średniej półki czyli Snapdragonem 775G. Co istotne będzie także obsługiwał technologie 5G. Nie wiadomo na jaką kość pamięci zdecyduje się producent. Rozsądnym minimum byłoby 8 GB pamięci RAM.
Niewiele również wiadomo o aparatach Redmi K40. Mówi się jednak, że podstawowa jednostka zostanie wyposażona w matrycę Samsung HM2 o rozdzielczości 108 Mpix. Zapewne w smartfonie będą do dyspozycji łącznie cztery obiektywy. Mówi się również o zastosowaniu dwunastokrotnego zoomu optycznego i aż 120-krotnego zoomu cyfrowego. Nie wiadomo natomiast na jaki system przedniej kamerki zdecyduje się producent – czy będzie to dziurka w ekranie, czy mechanizm wysuwany od góry smartfona.
Z racji tego, że są to pierwsze wzmianki o Redmi K40, wiadomo na ten moment niewiele. Jednak w ciągu najbliższych tygodni zapewne nastąpi wysyp kolejnych informacji. Data premiery smartfona przewidywana jest w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Rachunki za telefon niższe o połowę? SPRAWDŹ
Źródło: 91mobiles.com, gizmochina.com
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!