Wszystko wskazuje na to, że już w tym miesiącu zobaczymy najnowszy model smartfona od Nokii. Mowa w tym wypadku o Nokii G50 5G, której większość specyfikacji i wygląd już zdążyły pojawić się w sieci. Czego zatem możemy się spodziewać od tego średniopółkowego modelu? Sprawdźmy.
Snapdragon i obsługa sieci 5G
Wedle najnowszych informacji na pokładzie Nokii G50 ostatecznie wyląduje Snapdragon 480. Na szczęście oferuje on możliwość obsługi sieci 5G, która to funkcja w ostatnim czasie zyskuje spore znaczenie. Oprócz tego możemy spodziewać się tutaj 4 GB pamięci RAM i 128 GB przestrzeni dyskowej. Zapewne będzie można ją rozszerzyć o zewnętrzną kartę pamięci.
Na pokładzie smartfona zobaczymy ekran o przekątnej 6,82 cala. Będzie on wykonany w technologii IPS i będzie obsługiwał rozdzielczość Full HD+. Niestety nie ma słowa na temat częstotliwości odświeżania, a chętnie zobaczylibyśmy tutaj chociaż 90 Hz. Po premierze przekonamy się, czy były to tylko pobożne życzenia.
Jeśli chodzi o fotografię Nokii G50 5G, na papierze wygląda ona na wystarczającą. Prawdopodobnie znajdzie się tutaj potrójny aparat główny. Podstawowa jednostka to całkiem użyteczna matryca 48 Mpix. Oprócz tego zobaczymy tutaj aparat ultraszerokokątny o matrycy niestety tylko 5 Mpix. Całość zamknie „oczko” do pomiaru głębi ostrości 2 Mpix. Na froncie zagości kamerka do selfie 8 Mpix.
Nie powinna natomiast zawieść bateria, której pojemność wyniesie 4850 mAh. Nie zabraknie tutaj również rzadko spotykanego gniazdka słuchawkowego oraz montowanego z boku czytnika linii papilarnych. Nokia G50 5G będzie miała na pokładzie zainstalowanego Androida 11 z obietnicą aktualizacji oprogramowania przez dwa lata i łatek bezpieczeństwa przez trzy kolejne lata.
Najnowszy model Nokii będzie prawdopodobnie kosztować 259 lub 269 euro. Jak na razie nie znamy konkretnej daty premiery ale powinna się ona pojawić nawet w tym miesiącu. Nie wiadomo także kiedy konkretnie trafi do naszego kraju, ale i u nas powinna się pojawić.
Rachunki za telefon niższe o połowę? SPRAWDŹ
Źródło: gizmochina.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!