W sieci pojawiły się pierwsze analizy finansowe Samsunga po ostatnim kwartale ubiegłego roku. Wszystko wskazuje na to, że pomimo dużych strat, jakie Koreańczycy ponieśli w związku z wybuchającymi Galaxy Note 7, firma radzi sobie całkiem nieźle. Wyniki mogą być o wiele lepsze, niż dotychczasowe prognozy ekonomistów.
Zeszłoroczne problemy Samsunga związane były z wadą fabryczną, która pojawiła się we flagowych smartfonach Galaxy Note 7. Niektórzy użytkownicy notowali samozapłon baterii, przez co stwarzały one realne zagrożenie dla otoczenia. Sprawa była na tyle poważna, że wiele linii lotniczych zakazało wnoszenia urządzenia na pokład ich samolotów. Koreańczycy wycofali felerną słuchawkę, w zamian oferując darmową wymianę na Galaxy S7 Edge. Wielu ekonomistów przewidywało poważne problemy z płynnością finansową przedsiębiorstwa, lecz najnowsze przecieki sugerują coś… zupełnie innego.
Analitycy IBK Securities twierdzą, że raporty za ostatni kwartał 2016 roku mogą być niezwykle łaskawe dla Koreańczyków. Dlaczego tak się stało? Za sukces przede wszystkim odpowiada dział produkujący i sprzedający części elektroniczne do innych smartfonów np. procesory i pamięci. Co więcej, już za niedługo Samsung wyprodukuje układ scalony razem z Qualcommem, Według pierwszych prognoz, producent telefonów Galaxy miał uzyskać aż 6,7 miliarda dolarów przychodu.
Raport za ostatnie 12 miesięcy ukaże się w piątek 6 stycznia.
Sprawdź oferty z Samsungiem Galaxy S7 Edge u polskich operatorów
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!