O możliwości pojawienia się iPhone SE 2 pisaliśmy już nie raz. Plotki o smartfonie pojawiają się w zasadzie od kilku już lat. Jednak coś jest na rzeczy, gdyż jeszcze do niedawna za oficjalną datę premiery podawano ostatni dzień marca. Niestety ze względu na koronawirusa również ten termin został przesunięty.
Najnowsze informacje wskazują jednak całkiem bliską datę. iPhone SE 2 ma zadebiutować już 15 kwietnia, a w sprzedaży powinien pojawić się 22 kwietnia. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że i ten termin nie jest absolutnie pewny ze względu na obecną sytuację w USA.
A co zaproponuje nam „niedrogi” iPhone SE 2? Wizualnie ma być podobny do iPhone 8. Natomiast ma być mocniejszy. Sercem urządzenia będzie prawdopodobnie autorski procesor A13 Bionic, który znalazł się w całej serii iPhone’a 11. Prawdopodobnie będzie tutaj dostępne 3 GB pamięci RAM i minimum 64 GB przestrzeni dyskowej. Ma to być dość kompaktowe urządzenie, gdyż przekątna ekranu wyniesie 4,7 cala. Pamiętajmy jednak, że zobaczymy tutaj spore ramki wokół ekranu. Również wyświetlacz raczej nie będzie wykonany w technologii OLED ze względu na konieczność cięcia kosztów.
Niewiele wiadomo na temat pozostałych parametrów. Można spodziewać się zastosowania przycisku TouchID zamiast zaawansowanej funkcji rozpoznawania twarzy FaceID. Prawdopodobnie na pokładzie znajdą się pojedyncze aparaty główne. Nieznana jest na ten moment pojemność baterii. Warto też zauważyć, że iPhone SE 2 może także zadebiutować pod nazwą iPhone 9, gdyż i takie sugestie znajdują się w sieci.
Ceny iPhone’a SE 2 mają zaczynać się od kwoty 399 dolarów. Przynajmniej tak sugeruje większość źródeł. Pytanie czy tak wyceniony smartfon znajdzie odpowiednią ilość potencjalnych nabywców? Szczególnie, że nie będzie wcale taki tani.
Rachunki za telefon niższe o połowę? SPRAWDŹ
Źródło: gizmochina.com, gsmarena.com.
Jesteśmy w Google News - obserwuj nas i bądź na bieżąco!
Poradniki
